Bardzo mi zal że odszedł. Zawsze bedę pamietac o tym ze ktos taki byl w moim życiu.Żegnaj.
....Nieprawdą jest że "nie ma ludzi niezastąpionych"....Odszedł Czesław Niemen... Nawet nie wiedziałem że chorował. Sądziłem, że kiedyś znów zakupię jego kolejną płytę. Że powtórzy się scenariusz sprzed lat, kiedy to będąc w maturalnej klasie pewnego dnia nie poszedłem do szkoły, lecz pojechałem do Katowic by kupić Jego- wówczas najnowszą płytę- "Terra Deflorata"...Miałem dreszcze...Mam tą płytę do dziś...W dniu śmierci pana Niemena posłuchałem jej po raz kolejny...Płakałem.Płaczę...Bo...był to WIELKI ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu) Człowiek.Tak:CZŁOWIEK wielkiej wrażliwości, wielkiego profesjonalizmu, Człowiek MĄDRY...Św. Tomasz z Akwinu w jednym ze swych dzieł napisał że " człowiek raz zaistniawszy nie przestaje istnieć"...Nie przestaje. NIGDY.
Spokój Twej duszy.Odpoczywaj w Pokoju Wiecznym...
Do zobaczenia.....