Siedzę i słucham przez Internet,jak w każdą niedzielę.Niestety dziś są duże problemy z odbiorem radia .
Na szczęście Klaustrofobii i Terry defloraty udało mi się wysłuchać w całości. Chyba słyszałam też Natalię?
Witaj, Daszo.
To nie była Natalia N.-O., ale też uważam, że było to podobne do niej wykonanie.
Myślę, że słuchanie "Lp" sprawiło Ci jednak przyjemność (mimo technicznych przeszkód)
Po-zdrowie-nia
Piotr S.