Począwszy od lat sześćdziesiątych bigbit przez długi czas musiał walczyć o prawo istnienia w mediach. Władze PRL uważały ten rodzaj muzyki za szkodliwy społecznie i propagujący wrogie ideowo zachodnie wzorce. Obawiano się, że przez niego bunt młodych ludzi może wymknąć się spod kontroli. Mimo często niewybrednych i agresywnych ataków ten styl upowszechniał się. Słuchanie bigbitu było nie tylko rozrywką, ale również wyrazem światopoglądu. Jacek Sawicki zilustruje ten problem materiałami archiwalnymi oraz wypowiedziami pierwszych polskich twórców rockowych.
program edukacyjny