Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Cztery ściany świata

Telewizja, prasa, radio i organizatorzy koncertów będą (mamy nadzieję) cały czas wspominać Niemena. Tutaj informujcie innych fanów o artykułach, programach i wydarzeniach, żeby też ich nie przegapili!

"ANGORA" nr 5/ 31.01.2010 2010-01-30 - 2010-02-01 Ewa 2 1813
Ewa
2010-01-30 11:47:41
W najnowszej "Angorze" w rubryce "Jak powstają przeboje" Adam Halber-z dużą pomocą Marka Gaszyńskiego-opisuje okoliczności powstania "Snu o Warszawie". Panowie nie uniknęli przy tym drobnych nieścisłości, ale to już zostawiam tym bardziej dociekliwym czytelnikom. :wink:

Angora nr 5 (31.I.2010).jpgAngora nr 5 (31.I.2010).jpg
Ewa
2010-01-31 23:20:40
W tej samej "Angorze" znajdziemy również artykuł o Bernardzie Hanaoce. Wprawdzie artykuł ten głównie dotyczy mody, ale zawiera również wspomnienia Hanaoki na temat Niemena, zarówno w kontekście mody, jak i pracy teatralnej oraz programu "A miłość największym jest darem" (sam tytuł programu niestety trochę przekręcono).
ratajczak bogdan
2010-02-01 10:55:29
Jak długo tak można?
Widać na tym (kolejnym w tym cyklu) przykładzie, że gdy ktoś się bardzo uprze - długo.
I nie zanosi się wcale na szybki koniec.
Błędy, błędy, błedy...
Tekst w ostatniej "Angorze", to następny przykład na to (swoją drogą, jak długo jeszcze gość podający się za znawcę tematu, którego główną "zaletą" jest totalna ignorancja i niechlujność - najwidoczniej tolerowana przez redakcję - swymi tekstami wprowadzać nas będzie w osłupienie?), jak ludziom "ustawionym" w warszawskich elytach, łatwo i bezkarnie przychodzi (i przechodzi) pisanie rzeczy niesprawdzonych oraz bimbanie sobie z braku rzetelności, a tym samym lekceważenie czytelników.
Ale widocznie ten typ tak ma..., jak pisał Jacek Cygan (może warto wrócić także do historii tej piosenki?)
Adam Halber w tym celuje...
Niestety po raz 79 i ani refleksji, ani sprostowań, ani przeprosin nie ma się po nim co spodziewać.
Bo po co?
Ludzie i tak to kupią.
Wstyd mi za takich lyteratów, za totalny brak jakichkolwiek hamulców moralno-etycznych, czy choćby krztę zwykłej, ludzkiej uczciwości.
Nie będę mu także ułatwiał korekty tej cotygodniowej chałtury, nie liczę bowiem na jakąkolwiek autopoprawkę ze strony tego, pożal się boże, redaktorka.

(**)
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Cztery ściany świata | górę strony