Jestem pod wrażeniem akcji promocyjnej książki Pana Franciszka Walickiego wydanej przez Fundację Sopockie Korzenie. Strudzonemu już ojcu chrzestnemu big beatu udało się przebić zaporę medialnej zmowy milczenia i zaistnieć w stopniu nieporównywalnie szerszym niż np. spadkobierczyniom Niemena z albumem nagrań radiowych.
Oto tylko kilka przykładów interesujących medialnych reakcji na "Epitafium na śmierć rock'n'rolla":
- w dniu 23 IX w okienku M. Sierockiego zamieszczono metaforyczną wypowiedź pana Franciszka. Ilustracją muzy:czną była "Zabawa w ciuciubabkę". Program na stronie=>
TVP Info,
- sobotni wywiad z Panem Fr. Walickim w sobotniej Markomanii - do odsłuchania na stronie
Trójki (ikonka głośnika),
- recenzje w najważniejszych dziennikach prasowych - np. Jacka Marczyńskiego w =>
Rzepie
Zauważcie, że - jak dotąd - przy okazji promocji książki Pan Franciszek nie odniósł się do sprawy wycofania ze sprzedaży albumu Niebiesko Czarnych (tak się składa, że w ostatni piątek natknąłem się na te dwie płyty w jednym z empików).
Temat kolorowych zespołów nie pojawił się w ogóle w trójkowym wywiadzie przeprowadzonym przez M.Niedźwieckiego. Odnoszę wrażenie, że nasz nestor i animator mocnego uderzenia jest ostatnio trochę zawiedziony postawą big beatowych solistów, którzy z rockowym nonkonformizmem nie mają już wiele wspólnego. Sam Pan Franciszek nie myśli składać broni - nadal prezentuje swoje kontrowersyjne opinie na temat tego, kto był, a kto nie- zespołem big beatowym. Gdy go ostatnio widziałem na koncercie, to kazał ustawić swoje krzesełko bliżej sceny, by przypatrzeć się jak młodzi wykonawcy radzą sobie z utworami sprzed kilku dekad....
PS Nie radzę wchodzić na stronę prezentującą polski rock'n'roll. Bezpieczna natomiast jest strona =>
Polskiego Radia