Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Cztery ściany świata

Telewizja, prasa, radio i organizatorzy koncertów będą (mamy nadzieję) cały czas wspominać Niemena. Tutaj informujcie innych fanów o artykułach, programach i wydarzeniach, żeby też ich nie przegapili!

"Godzina prawdy" z Małgorzatą Niemen w Trójce, 20.01.2012 2012-01-20 - 2012-04-21 Ewa 2 2677
Ewa
2012-01-20 09:05:50
Anonsował już tę audycję Markovitz w trójkowym temacie, ale przypomnę raz jeszcze: dziś w radiowej Trójce o 12.05. "Godzina prawdy" z Małgorzatą Niemen.
dzek
2012-02-01 09:23:09
Słuchałem tej audycji i zaciekawił mnie tam fragment dotyczący wykorzystania przez kibiców Legii piosenki "Sen o Warszawie".Oczywiście ten temat już tutaj się przewijał,ale słowa jakie tam padły z ust żony Niemena mnie zastanowiły.Otóż Pani Małgorzata wspominała tam min,że Czesław nie chciał,aby jego piosenki,jego twórczość stanowiły tylko tło dla jakichś innych czynnosci.Wspominała przy tym jakieś wizyty u znajomych,kiedy to nie Niemen,poirytowany,że jego utworów sie nie słucha z należytym skupieniem,kazał je wyłączać.Pierwsze wrażenie,jakie odniosłem ,gdy to usłyszałem to to to,iż Czesław chyba nie mial,zwłaszcza w pożniejszej fazie swojej twórczości ,dystansu do swojej twórczości.Mam wrażenie,że gdzieś od połowy lat 70-tych był nie zawsze dobrze rozumiany i odbierany i to nie tylko przez publiczność,ale tez i krytyków.Nie znam szczegółowo jego życiorysu,ale z całą pewnością były momenty,gdy czuł sie rozgoryczony brakiem szerokiej akceptacji.Inna sprawa,że Czesław trochę sie sam zamknął w swoim elektroniczno-norwidowskim świecie i to z tej pozycji,o ile tak mozna powiedziec ,patrzył na ten świat.Trochę moim zdaniem było tak,ze im bardziej był nierozumiany tym bardziej zasklepiał się w swoim kokonie.Kiedyś uświadomilem sobie pewien fakt.Spojrzałem na tytuły plyt Niemena i poczawszy od Niemen Enigamtic,z pewnymi przerwami brzmią one-Aerolit,Katharsis,Idee Fixe,Postricptum,Terra deflorata.Już same te tytuły mówią coś o Czesławie.One nie dość,że nie zostały użyte przypadkowo,to zdają się nawet być czymś w rodzaju manifestu artystycznego. Ja zawsze się boję w sztuce patosu ,a taka się czasem w twórczości Czesława pojawiała.To samo dotyczy zresztą jego tekstów.Tak naprawdę to gdyby chcieć streścić przesłanie Niemena,że użyję takich górnolotnych słów,to byłyby one zawarte w tytule jego najsłyniejszego przeboju.Wszystko inne to tylko wariacje na ten temat,mniej lub bardziej wyszukane.My ,ludzie,jesteśmy tylko na chwilę na tej ziemi,przemijamy,a zarazem czynimy sobie i naszej planecie,wiele zła.Te wszystkie nasze doczesne przyjemności,ambicje,również te ,ktore dotyczą artystów,jak sława ,pieniądze są tak naprawdę,wobec tych fundamentalnych spraw mało ważne.Pozostaje miłość do ludzi,przyrody,ojczyzny.Pewnie pod tymi słowami Czesław by sie podpisał,ale nie można moim zdaniem łączyć tego z wykorzystaniem piosenki "Sen o Warszawie"przez kibiców,bo to są jakby dwa różne porządki .Ta piosenka nie zawiera przecież jakichś filozoficznych treści,które nalezy w skupieniu rozstrząsać.Przeciwnie,tekst Gaszyńskiego i muzyka Czesława są proste i komunikatywne i chyba nie przeszkadza jej stadionowa atmosfera,mimo,iż ,jak podkreslała Pani Małgorzata Czesław nie pisał tej piosenki dla kibiców.
Markovitz
2012-04-21 17:30:48
Pani Małgorzata przyznała w "Godzinie prawdy", że sama o sobie ukuła powiedzenie "straszna wdowa ze szlabanem".

Widocznie lubi ten przydomek, skoro uznała za stosowne pochwalić się nim w audycji red. Olszańskiego.

Słuchaczy Trójki uraczono sporą dawką prywatnych wspomnień, a pod koniec audycji (od 33 min.) dość emocjonalną opowieścią o naruszeniach praw na przykładzie stowarzyszenia NIEMEN i jego wiceprezesa, który- dodam - kilka lat wcześniej pracował przy filmie dokumentalnym o Czesławie Niemenie (2007).
No ale pani Niemen oczywiście nie wiedziała, kto zacz ów pan Kosiorek, bo .. do niej nie zadzwonił...

Akurat znam nazwisko pana Adama, bo interesowałem się MUZYKĄ i czytywałem kiedyś miesięcznik NON STOP.
Niech będzie, że Pani M. nie musiała się tym interesować, ale co najmniej dziwne jest, że wdowa po Niemenie nie kojarzyła nazwiska człowieka, który odpowiadał za opiekę redakcyjną nad jedynym filmem traktującym o całej drodze życiowej jej męża. Pan Kosiorek nie pracował przy jakimś błahym reportażu w Dzień dobry Tefałen, czy Od tyłu sceny w Cafe- Tiwi , ale pomagał zrealizować poważny film dla TVP Polonia. Widzieli ten dokument Polonusi na całym świecie! Odnoszę wrażenie, że dla pani M. ten film tak jakby nie istniał...

Poza tym nie rozumiem, cóż jest oburzającego w tym, że w Supraślu zawiązało się Stowarzyszenie, poprzez które znawcy twórczości, filmowcy i muzycy chcieli wspomóc remont dawnego domu Wydrzyckich w St. Wasiliszkach?

Czy to coś złego?

Z tego radiowego wywiadu dowiedziałem się, że impulsem do żądania zaprzestania odtwarzania na stadionie Legii oryginalnego nagrania "Snu o Warszawie" było przeświadczenie żony Artysty, iż zagadywanie piosenki podczas przyjęcia i chóralny śpiew kibiców podczas odtwarzania utworu- to podobne przejawy niedoceniania muzyki jej męża.

Na koniec- coś czego w audycji zabrakło: otóż w styczniu 2012 minęło pół roku od rejestracji Fundacji Imienia Czesława Niemena, a jednak nie usłyszeliśmy z ust Pani Prezes choćby zdania o tym, jakie działania podjęła ta Fundacja.

Gdy następnym razem wybrzmi z radia zastrzeżony znak słowny NIEMEN w transkrypcji NA OPAK, tym z nas którzy znali niezgorzej poglądy Artysty, nie pozostaje nic innego, jak czapkę nacisnąć na uszy i odejść jak najdalej od odbiornika.

P.S. Dla odważnych i cierpliwych - audycja jest do odsłuchania na stronie Trójki (link w pierwszym liście tematu).
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Cztery ściany świata | górę strony