Ryszard Kapuściński odszedł od nas pod koniec stycznia, ach ten styczeń. Pod koniec lutego , a więc po miesiącu ukazała się książka dwojga autorów W.B. i K.B. "KAPUŚCIŃSKI:nie ogarniam swiata". Wydawnictwo Świat Ksiażki dziękuje Alicji Kapuścińskiej za udostępnienie zdjęć z archiwum domowego. Jest więc R.K. i z rodzicami, i z rodziną i nawet na plaży itp, itd. Polecam, świetna książka pisana na gorąco.
Szkoda że jedna z jego znanych książek "Imperium"nie ukazała się w Rosji, no i szczęście że "Imperium"TV ostatnie ukazało się tylko w Polsce. W pierwszej sama prawda, w drugiej same kłamstwa. Ktoś tam mówi że podpisuje umowy, że ukazują się płyty Czesława i temu podobne stwierdzenia. Gdzie te płyty !? Gdzie te zdjęcia z ocenzurowanych książek!? Gdzie to jest!? Czwarty rok biegnie "a miłości bym nie miał..." no i chyba jej nie ma. Bo choć miłość nie jedno ma imię , to to miłością prawdziwą i szczerą naprawdę trudno nazwać.
Szkoda że jedna z jego znanych książek "Imperium"nie ukazała się w Rosji, no i szczęście że "Imperium"TV ostatnie ukazało się tylko w Polsce. W pierwszej sama prawda, w drugiej same kłamstwa. Ktoś tam mówi że podpisuje umowy, że ukazują się płyty Czesława i temu podobne stwierdzenia. Gdzie te płyty !? Gdzie te zdjęcia z ocenzurowanych książek!? Gdzie to jest!? Czwarty rok biegnie "a miłości bym nie miał..." no i chyba jej nie ma. Bo choć miłość nie jedno ma imię , to to miłością prawdziwą i szczerą naprawdę trudno nazwać.