Bardzo ciekawa impreza szykuje się w Poznaniu 16.02. Mam nadzieję, że zaproszeni goście dopiszą.

>Koncert na 70. urodziny Niemena

Każdego 16 lutego od 2004 roku Krzysztof Wodniczak (ostatni menedżer Czesława Niemena Wydrzyckiego) i Stowarzyszenie Muzyczne Brzmienia organizują Urodziny Czesława, wyrażając tym samym afirmację początku Jego ziemskiej drogi, którą szedł od Starych Wasiliszek - na estrady ze swoim przesłaniem, muzyką i śpiewem.

To właśnie idea czczenia pamięci Jego narodzin wyraża moc nadziei, wiary i miłości. Wyraża moc ziarna światła, która wzrasta wraz z człowiekiem i nigdy nie ginie. To myślenie o ocaleniu trwałych śladów twórczego dojrzewania, siły inspiracji i artystycznych realizacji. Skupiamy się dzięki temu na życiu artysty i jego meandrach. Dowodzimy nieustającej obecności artysty Niemena w naszej zbiorowej pamięci, odrzucając smutek i zgasły nagle śpiew.Bo Czesław śpiewać nie przestał. Śpiewaj nam i graj zatem Bardzie z Białorusi, niestrudzony w swym szukaniu sensu, Boga i miłości.

Najbliższe 7o. urodziny - pamiętający o Nim "Niemenolodzy" postanawiają uczcić dużym koncertem w poznańskiej Auli UAM, która pamięta w latach 1972-2002 dwanaście występów Czesława i koncert jakże symboliczny "Czy Go jeszcze pamiętasz" w 65. rocznicę urodzin, sprawnie przygotowany i zrealizowany po dwóch tygodniach po Jego pogrzebie na warszawskich Powązkach. W tym koncercie wystąpili m.in.: Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Danka Jarmołowicza, Chór Cerkiewny kierowany przez prof. Leona Zaborowskiego, Kapela Zamku Rydzyńskiego, Mieczysława Rzeźniczaka, zespoły Red Pink i Ad Hock, soliści: Małgorzata Ostrowska, Marek Garstecki, Krzysztof Jarmużek, Grzegorz Kupczyk, Wojciech Korda, Piotr Kuźniak, Józef Skrzek - w sumie około stu muzyków. Koncert, który prowadził Dariusz Michalski, był kilkakrotnie emitowany w Telewizji Polskiej.

Na 16 lutego 2009 roku organizatorzy do Poznania zamierzają zaprosić artystów, z którymi Czesław Niemen albo współpracował, albo Jego artystyczne drogi gdzieś się skrzyżowały.

Wiemy, że zaproszenia powędrowały do włoskiej piosenkarki Faridy, bułgarskiej grupy wokalnej Domino, Chóru Odrodzenie ze Starych Wasiliszek, Marleny Labudy z Niemiec, Wiktorowny Diakun z Grodna, piosenkarza Petera Elifmowa z Mińska i rozproszonych po całym świecie muzyków: greckiego gitarzysty Antymosa Apostolisa, Jana Błędowskiego mieszkającego w Niemczech, Macieja Radziejewskiego od 20 lat Amerykanina, Helmuta Nadolskiego zamieszkałego w Austrii, Michała Urbaniaka od lat przemierzającego Stary Kontynent i USA, amerykańskiego multiinstrumentalistę Jana Hamera. Z tymi muzykami może zaśpiewa David Clayton Thomas z grupy Blood, Sweet and Tears, którego miejsce miał swego czasu zająć właśnie Czesław Niemen. Zostali też zaproszeni najbliżsi z rodziny Wydrzyckich: siostra Jadwiga, bracia stryjeczni Romuald Juliusz i Jerzy, którzy ze sceny podzielą się swoimi osobistymi refleksjami o nieżyjącym bracie.

Niechby choć połowa wymienionych powyżej wykonawców wystąpiła.

Ale Hammer i Clayton- Thomas to chyba zawracanie głowy...

Natomiast zasługuje na uznanie pomysł zaproszenia "greckiego gitarzysty".

Z tym, że niekoniecznie trzeba szukać go w odległym kraju ...

Znam znakomitego muzyka greckiego pochodzenia, którego od lat zwą u nas - Lakis.

Mieszka w Polsce i nagrał właśnie z kolegami nową płytę pod szyldem SBB...

W ewentualnych rozmowach tłumacz raczej nie będzie potrzebny...

No chyba, że Lakis przeskoczy na swobodną, piękną, śląską gwarę

Tak wygląda info o koncercie na dzień dzisiejszy:

Wyśpiewają na koncercie urodzinowym m.in. Farida -Włochy, Marlena Labuda-Niemcy, Chór Odrodzenie-Stare Wasiliszki (Białoruś), Graham Crawford-Anglia, Ares Chadzinikolau -Grecja, Miklos Deki Czureja-Węgry, Jarosław Królikowski-Opera Wrocławska.
>>>>Natomiast przemówią z estrady: Jadwiga Wydrzycka -Bortkiewicz (siostra Czesława), Marek Gaszyński (autor tekstów), Tadeusz Skliński (Niemenolog,autor dyskografii), Eugeniusz Szpakowski (reżyser filmów o Niemenie, Krzysztof Wodniczak (ostatni menadżer Niemena), Romuald Juliusz Wydrzycki (brat stryjeczny Niemena).
>>>>Koncert na 70 urodziny Niemena odbędzie się 16 lutego br. o godz.19.00 w poznańskiej Auli UAM ul.Wieniawskiego 2.

Niedawno ktos nie wiadomo po co i na co uzyl lacinskiego powiedzenia . Byly klopoty z jego tlumaczeniem .
No to ja teraz tez nie wiadomo po co i na co uzyje tez laciny , ktora sadze nie wymaga tlumaczenia .
In vino veritas , in aqua sanitas .

Romuald Juliusz WydrzyckiNiedawno ktos nie wiadomo po co i na co uzyl lacinskiego powiedzenia . Byly klopoty z jego tlumaczeniem .
No to ja teraz tez nie wiadomo po co i na co uzyje tez laciny , ktora sadze nie wymaga tlumaczenia .
In vino veritas , in aqua sanitas .

... ja nawet sobie nie zadałem trudu, aby przetłumaczyc łacinę RR, kończąca wywód o płytce "Spiżowy ..."
No cóż ja powiem i podsumuję po polsku "ja cierpię dole"

Moc ziarna światła nie ustaje. Koncert na 70. urodziny Niemena w Poznaniu - zapowiedź

Każdego 16 lutego od 2004 roku Krzysztof Wodniczak (ostatni menedżer Czesława Niemena Wydrzyckiego) i Stowarzyszenie Muzyczne Brzmienia organizują Urodziny Czesława, wyrażając tym samym afirmację początku Jego ziemskiej drogi, którą szedł od Starych Wasiliszek - na estrady ze swoim przesłaniem, muzyką i śpiewem.

To właśnie idea czczenia pamięci Jego narodzin wyraża moc nadziei, wiary i miłości. Wyraża moc ziarna światła, która wzrasta wraz z człowiekiem i nigdy nie ginie. To myślenie o ocaleniu trwałych śladów twórczego dojrzewania, siły inspiracji i artystycznych realizacji. Skupiamy się dzięki temu na życiu artysty i jego meandrach. Dowodzimy nieustającej obecności artysty Niemena w naszej zbiorowej pamięci, odrzucając smutek i zgasły nagle śpiew. Bo Czesław śpiewać nie przestał. Śpiewaj nam i graj zatem Bardzie z Białorusi, niestrudzony w swym szukaniu sensu, Boga i miłości.
Najbliższe 70. urodziny - pamiętający o Nim "Niemenolodzy" postanawiają uczcić dużym koncertem w poznańskiej Auli UAM, która pamięta w latach 1972-2002 dwanaście występów Czesława i koncert jakże symboliczny "Czy Go jeszcze pamiętasz" w 65. rocznicę urodzin, sprawnie przygotowany i zrealizowany po dwóch tygodniach po Jego pogrzebie na warszawskich Powązkach. W tym koncercie wystąpili m.in.: Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Danka Jarmołowicza, Chór Cerkiewny kierowany przez prof. Leona Zaborowskiego, Kapela Zamku Rydzyńskiego, Mieczysława Rzeźniczaka, zespoły Red Pink i Ad Hock, soliści: Małgorzata Ostrowska, Marek Garstecki, Krzysztof Jarmużek, Grzegorz Kupczyk, Wojciech Korda, Piotr Kuźniak, Józef Skrzek - w sumie około stu muzyków. Koncert, który prowadził Dariusz Michalski, był kilkakrotnie emitowany w Telewizji Polskiej.
Na 16 lutego 2009 roku organizatorzy do Poznania zamierzają zaprosić artystów, z którymi Czesław Niemen albo współpracował, albo Jego artystyczne drogi gdzieś się skrzyżowały.

wg Stefanii GOLENIA PRUSZYŃSKIEJ

Przepraszam,

Piotr StarzyńskiŚpiewaj nam i graj zatem Bardzie z Białorusi..., wg Stefani GOLENIA PRUSZYŃSKIEJ

bard z Bialorusi ?

Też to zauważyłem...
Przy okazji p. Stefani o tym powiem.

Angur

bard z Bialorusi ?

Niestety pani Stefania niechcący kopnęła Barda w kostkę

To koniecznie należy poprawić...

Ale nie chodzi o zmianę na sugerowaną przez Marka Niedźwieckiego (w TVN Style) Litwę !

Do 16 lutego nie zostało już dużo czasu, tymczasem zamiast listy wykonawców planowanego koncertu, czytamy wciąż o tych, którzy wystąpili kilka lat temu...

Romuald Juliusz Wydrzycki
In vino veritas , in aqua sanitas .

Romualdzie- Ty przynajmniej wiesz o czym piszesz

Może powiesz nam, kto wystąpi ?

Markovitz napisał:

Do 16 lutego nie zostało już dużo czasu, tymczasem zamiast listy wykonawców planowanego koncertu, czytamy wciąż o tych, którzy wystąpili kilka lat temu...

A to- to co?

Za trzy tygodnie KONCERT NA 70. URODZINY NIEMENA.>Dzisiaj oddaję plakat do druku.Pojawią się nastepujące nazwiska.Wyśpiewają na koncercie urodzinowym m.in.Farida -Włochy,Marlena Labuda-Niemcy,Chór Odrodzenie-Stare Wasiliszki (Bialoruś),Graham Crawford-Anglia, Ares Chadzinikolau -Grecja, Miklos Deki Czureja-Wegry,Jarosław Królikowski-Opera Wrocławska.
>>>>Natomiast przemówią z estardy: Jadwiga Wydrzycka -Bortkiewicz (siostra Czeslawa),Marek Gaszyński (autor tekstów)Tadeusz Skliński (Niemenolog,autor dyskografii),Eugeniusz Szpakowski(rezyser filmów o Niemenie),Krzysztof Wodniczak(ostatni menadżer Niemena),Romuald Juliusz Wydrzycki (brat stryjeczny Niemena)
>>>>Koncert na 70 urodziny Niemena odbedzie się 16 lutego br. o godz. 19.00 w poznańskiej Auli UAM ul.Wieniawskiego 2.

Piotrze, oczywiście czytałem, kogo zaproszono (łatwiej byłoby wymienić, kogo nie...), ale pytam najlepiej zorientowanych - kto naprawdę wystąpi ..?


P.S. Z tego grona słyszałem Chór Odrodzenie i Jarka - z serca śpiewają

edit

Mimo ze nie pilem wina /vino / to powiem prawde /veritas / .
Ja bylem prawie albo nawet na wszystkich koncertach - imprezach poswieconych CJNW / ktory swego czasu wrocil z Polski do Polski / w Poznaniu .
Obiektywnie przyznaje ze jest zawsze bardzo milo , ale kto wystapi ostatecznie to wiadomo dopiero w dniu koncertu .
Krzysiu chce wiele i siega wysoko , ale nie zawsze to mozliwe .
Pewnie i tak bedzie tym razem .
Dajcie sponsorow a beda wszyscy zapowiadani !
Pani F chce , ale tez chce ... !

Take it easy .

angurPrzepraszam,

Piotr StarzyńskiŚpiewaj nam i graj zatem Bardzie z Białorusi..., wg Stefani GOLENIA PRUSZYŃSKIEJ

bard z Bialorusi ?

Żal,że Potr pisząc "w/g Stefanii Golenia Pruszyńskiej" nie zastosował korekty, lecz powielił błąd.
Poprawiac należy. W naszej prasie lokalnej napisano, że miejsce narodzin to .. Wilno. Poszedłem do redakcji i dużymi drukowanymi literami napisałem STARE WASILISZKI a "dziennikarz " napisał Stare Wasyliszki, poszedłem jeszcze raz ...i będę chodził tyle razy aż napiszą prawidłowo.

Apelowalem niedawno w temacie zmiany tresci postow .
Bylo zapytanie , kto wystapi i o Pania F .
Odpisalem i odpowiedzialem to co wiedzialem .
Oczywiscie post z zapytaniem natychmiast zmieniono .
Ja wyszedlem na glupca , a pytajacy na bohatera .

Stach napisał:

Żal,że Potr pisząc "w/g Stefanii Golenia Pruszyńskiej" nie zastosował korekty, lecz powielił błąd.
Poprawiac należy. W naszej prasie lokalnej napisano, że miejsce narodzin to .. Wilno. Poszedłem do redakcji i dużymi drukowanymi literami napisałem STARE WASILISZKI a "dziennikarz " napisał Stare Wasyliszki, poszedłem jeszcze raz ...i będę chodził tyle razy aż napiszą prawidłowo.

Stachu,
upór i konsekwencja godne naśladowania (zaraz napiszę do p.Stefanii )

A oto ten poprawiony fragment:

Śpiewaj nam i graj zatem polski Bardzie ze Starych Wasiliszek, niestrudzony w swym szukaniu sensu, Boga i miłości.

Całość można przeczytać tu:
http://impresjeee.blox.pl/2009/01/Moc-z ... -70-1.html
Po-zdrowie-nia

Przepraszam , ale za niebiesko / azzuro/!? Non capisco !
Que serra , que serra !?

Romuald napisał:

Przepraszam , ale za niebiesko

...znaczy... za smutno... (blue?)

A jednak wesolo .
Pani F jednak bedzie .
Ech malkentowicze !

Romualdzie

Nie chciałem, żeby ktoś wyciągnął z mego posta wniosek, że powodzenie całej imprezy zależy od obecności pani Gangi. Oprócz niej będzie przecież wielu rzadko widywanych u nas artystów.
Bawcie się dobrze

Jak znam zycie bedzie jak bedzie . Oby bylo nie obok nas .

Enrico, mój znajomy z Włoch , fan Faridy,... ma pewnośc na 99%, że Farida będzie w Poznaniu. Już ma sporo wiedzy na temat tego koncertu, ja również. Życzę wielu wrażeń.

StachEnrico, mój znajomy z Włoch , fan Faridy,... ma pewnośc na 99%, że Farida będzie w Poznaniu.

Tak, napisał też o tym koncercie w profilu Faridy na you tube. Zresztą sama Farida też napisała.

Ciekawa jestem, czy przygotuje coś z repertuaru Czesława...

Plakat i info o koncercie Darek zamieścił na stronie głównej.

...a tak Farida zaprasza nas na koncert do Poznania

O poznańskim koncercie pisze też w wiadomościach na onet.pl.

a także telewizja kablowa swarzędz

Przez trzy dni trwala intensywna akcja promocyjna poznanskiego koncertu .
Dwie konferencje prasowe w Warszawie - Dom Ksiegarza i w Poznaniu - Nasz Klub . Frekwencja dostateczna - takie jest zainteresowanie po 5 latach .
Reklamowe spotkania z TV . W internecie jest jedno z nich www.telewizja-swarzedz.pl
Podobne w radiu TOK FM oraz w radiu australijskim gdzie Czeslaw byl przed laty radio-kurier.au
Znanego prezentera radiowego pewnie nie bedzie .
Chor zubozony grypa .
Co dalej , co wiecej a co mniej zobaczymy .

Radio Emaus pominęto? Czyżby nie brało w tej promocji udziału?
Piotrze ?

W Radiu Emaus,przez cały dzień 16 lutego, będzie można usłyszeć piosenki i...głos (prawdopodobnie od godz.9.00) i oczywiście moja audycja po godz.21.00.

FARIDA juz przywitala zasniezony POZNAŃ
To dobrze bo leciala ta sama Lufthansa co Rokita

Bo jest Damą a nie ostatnim prostakiem

Na stronie Polskiego Radia Kurier z Perth jest już do pobrania niedzielna audycja, w której znajdziemy wywiad z Romualdem.

Dzieki niezastapiona Ewo .
Posluchalem co plotlem

Było całkiem nieźle.

Nawet o Slupsku opowiadalem , ale nic o...moze to i lepiej.
W Poznaniu odbyl sie koncert z dedykacja dla Faridy od SBB w Blue Note .
Z Farida jest tez Walter Farina . Wszyscy sa mili i naturalni ,sympatyczni i otwarci na propozycje .
Czy to nie zadziwiajace zwlaszcza dla nas .

Było pięknie... Farida była rewelacyjna, a wykonanie "Musica Magica" z Niemenem było wzruszające. Tyle ekspresji, "krzyku", które dostrzegałem tylko u Niego, przyniosła Farida, że momentami czuć było Jego ducha w auli. Jestem pod wielkim wrażeniem...
Wrażenie zrobiła na mnie również świetna "Niemenowa krajanka"... Było czarująco.

Mam pytanie: czy ten koncert był rejestrowany przez telewizję lub radio, ewentualnie przez jakieś wydawnictwo płytowe?

Widziałem wóz TVP... ale nie wiem, czy rejestrowali całość...

Z mojej obserwacji - na pewno filmowano obszerne fragmenty, ale kto ?

Oj, żeby to można gdzieś zobaczyć. Bo nie wszyscy chętni mogli być na tym koncercie!

WaldorfWidziałem wóz TVP... ale nie wiem, czy rejestrowali całość...

Z mojej obserwacji - na pewno filmowano obszerne fragmenty, ale kto ?

Panowie z wozu mówili, że pokażą fragmenty koncertu w TVP Info, ale jakoś nie mogę nic znaleźć. Znalazłam tylko taki materiał, nagrany przed koncertem.

Szkoda, Waldorfie, że się nie ujawniłeś. Była spora reprezentacja naszego forum.

Wiem, że już w TVP Info były pokazywane fragmenty koncertu, wczoraj (w dniu koncertu) około 22.00 lub 23.00... Tak twierdzą znajomi, którzy nie byli na koncercie, a śledzili informacje w tv - stąd wiem o tym.

Do następnego koncertu, Ewo ...

To był niezapomniany wieczór.
Największą gwiazdą była Farida. Publiczność zgromadzona w Auli przyjęła ją bardzo gorąco i za piękny występ nagrodziła gromkimi owacjami na stojąco. Oprócz Faridy największe brawa otrzymał Jarek Królikowski.
Szkoda, że nie dotarł chór Odrodzenie z Wasiliszek, Było za to dwoje reprezentantów z Lidy. Nazwiska dziewczyny z Lidy nie pamiętam, ale bardzo podobało mi się jej wykonanie po rosyjsku piosenki „Po dikim stiepjam Zabajkalia”.
Potem było spotkanie wykonawców, organizatorów i fanów przy torcie , a póżniej zwiedzanie miasta i rozmowy o Niemenie i nie tylko do późnych godzin nocnych. Dzień i noc pełne wrażeń.
Pozdrawiam wszystkich , z którymi miałam okazję spotkać się w Poznaniu a w szczególności grupę walczącą do późna w Blue Note.

Dopowiem jeszcze, że aula UAM była wypełniona po brzegi i organizatorzy musieli dostawiać krzesła. Tym, którzy wcześniej nie kupili biletów, pozostały jedynie wejściówki na miejsca stojące.
Koncert rozpoczął Krzysztof Wodniczak, powitany chlebem i słoniną przez dwójkę artystów z Białorusi. Na scenie przemawiali też: Jadwiga Bortkiewicz, Jerzy i Romuald Wydrzyccy oraz Tadeusz Skliński i Eugeniusz Szpakowski, którzy mówili o aukcji na rzecz ratowania domu w Wasiliszkach.
Występy artystów zagranicznych niespecjalnie mi się podobały, dopiero Jarosław Królikowski wprowadził nas w klimat piosenek Niemena.
Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru była oczywiście- zapowiedziana przez Romualda- Farida, która wykonała swoje największe przeboje, a także piękną piosenkę J.Brela "Nie opuszczaj mnie" ("Non andare via") oraz dedykowany Czesławowi utwór "Musica Magica". Na twarzy artystki widać było wielkie wzruszenie, równie wzruszeni byli widzowie. W jednej z piosenek z Faridą zaśpiewał jej menadżer i przyjaciel Walter Farina.
Jak już wspomniała Dasza, po występie Faridy organizatorzy zaprosili wszystkich wykonawców, rodzinę i przyjaciół Niemena oraz grupkę wiernych fanów na tort i wino.
Miło mi było znów zobaczyć znajomych z forum i ze zlotów, a także poznać naszego Angura.

I kilka fotek:

podzielam zdanie Daszy i Ewy dla mnie Jarek był wspaniały szkoda że nie spiewał każdego utworu 2 razy

Jak donosi koleżanka Anka, wczoraj w Wiadomościach o 12.00 była krótka migawka z koncertu.

Echo...
http://impresjeee.blox.pl/html

Nie ukrywam ze wrocilem z Poznania do Szczecina dopiero po kilku dniach .
Z radosci i z emocji jakiej tam doznalem az boje sie wczodzic na to grzeczne Forum .
Na szczescie juz jest sporo materialow opisujacych to co bylo .
Jak to bywa u Krzysia tak jak pisalem wczesniej , bylo to co bylo i podane bylo tak jak wyszlo .
Idac od poczatku chleb zostal u Krzysia a slonina jest u mnie .
Jadwiga z uporem twierdzila ze TAM jest Polska , jestem za .
Jerzy wybral niezbyt fortunna opowiesc o Czesku i pieniadzach ktore go nie lubily , a ze czasem sie trafilo !?
Tadek i Gienek zbyt szybko oferowali licytacje i niewiele z tego wyszlo .
Romuald za dlugo mowil i bylo kilka bledow , Ewa to uslyszala .
Grekow musialem uznac bo wybieram sie do Grecji .
Anglikow , Jarmuzka i Jarka juz znamy.
Jarek oczywiscie byl wspanialy nawet jak bez bisu zaspiewal dwa razy to samo .
F A R I D A oczywiscie to bylo to na co czekalismy i co bylo warte tylu trudow . Byla wspaniala .Taka jak przed laty , a moze lepsza bo juz bardzo dorosla . To byl spiewany teatr jednego i to wspanialego aktora . Spiew , taniec ,ruch , gestykulacja , suknie grajace swoja role . Bylo to cudowne i wspaniale . Owacje bez konca i szczyt najwiekszego uznania standing ovation . Sama przyznala ze we Wloszech zadko tak bywa .Sala wypelniona do konca . Nadkomplet publicznosci .
Walter Farina w tym wszystkim mial swoj wielki udzial .
Zaskakujace zachowanie wszystkich Wlochow . Naturalne , swobodne , przyjacielskie , zadnego gwiazdorstwa ani sladu wielkosci .
Farida byla wysciskana i wycalowana niezliczona ilosc razy . Zdjecia , autografy bez ograniczen .
Zakazana pod rygorem Musica Magica zostala wykonana , przeciez Ona jest tez jej wspoltworca !
Cudowne wspaniale przezycie . A ze TV wycofala sie z transmisji to jej a raczej nasz strata . Zreszta kazdy mogl robic zdjecia i krecic filmy . Zakazu nie bylo , choc pewnie byl !?
Po bankiecie w komnatach UAM pieknej budowli wedrowki po nocnym miescie .
Do licha siedzialem naprzeciw Blue Note w Herezji do pozna w nocy . Pech ze nie skrecilem tam wlasnie .
Dzieki za to wszystko uporowi Krzysztofa Wodniczaka ktoremu zakazano ale niewyegzekwowano . Co za niegrzeczny chlopiec !
Krzysztof Wodniczak byl ostatnim menedzerem NIEMENA a teraz jest pierwszym menedzerem FARIDY . Brawo !!!

Czekałam, Romualdzie, na Twoją relację. Jest taka, jak się spodziewałam.

Jest parę zdjęć z koncertu na Interia.pl.

Więcej zdjęć jest tutaj, jest również relacja z koncertu.

W obchody 70-tej rocznicy urodzin Czesława Niemena wpisał się również zespół SBB, który poprzedniego wieczora dał znakomity koncert w klubie Blue Note. Muzycy dedykowali Czesławowi Pielgrzyma...
Na ten występ przyszła także .. pani Farida w towarzystwie Krzysztofa, Jarka oraz w asyście ubranych w długie płaszcze Amerigo i Waltera (poprawcie jak przekręciłem imiona). Prowadził ich opukując białą laską drogę pan Jarosław. Dołączyliśmy z Dominem do tego niezwykłego orszaku i w ten sposób pokonaliśmy kordony ochrony żądającej jakichś tam zaproszeń i wejściówek

Po tym jak Józef Skrzek zadedykował utwór "Camelele" włoskiej Gwieździe wcale nie dziwię się, że dziennikarzowi z Interii wymsknął się spod klawiatury lapsus o polskiej trasie Faridy w 1970r. : Włoska fascynacja Czesława Niemena. Wspólnie potrafili wykonać istną arię pisków i dźwięków. Dwa niepowtarzalne talenty, dobrane jak w korcu maku. Koncertowali wspólnie, a wtórował im znany z niedzielnego koncertu zespół SBB.

A wystarczyłoby zapytać kogoś z obecnych na uroczystościach w Poznaniu, co to był za zespół...

Co do koncertu w Auli UAM to w tym miejscu wspomnę o uroczej Grażynie Kopacz z Lidy (zaśpiewała z kresowym akcentem "Pod papugami") i o przejmującym wykonaniu utworu "Listopad" Jarka Królikowskiego, który nagrał go po śmierci swojej Mamy.

Nikt jednak nie może mieć wątpliwości, na kogo czekała publiczność... Potwierdzam wcześniejsze relacje o niezwykłym aplauzie zgotowanym Faridzie Gangi. Po koncercie było dokładnie tak, jak opisał to Romuald : przez godzinę albo i dwie z cierpliwością anioła podpisywała fotografie, bilety, kartki i co tylko Jej podsunięto. Nie odmawiała wspólnych fotografii i rozmawiała z każdym, kto dopchał się do przemiłej Pani tłumaczącej wszystkie wzruszenia na język włoski, co mi się niezwykle podobało

W dzisiejszych czasach młode piosenkarki przygotowywane są do wykonywania zawodu przez sztaby specjalistów. Stąd na co dzień przyzwyczailiśmy się już do starających się być "zawsze na topie" Tatian i Reń, niezłych wokalnie Kaś i Justyn oraz z uporem lansowanych Natalii i Patrycji - córek sławnych mam i tatusiów...

Wszystkie te zarozumiałe i wypindrzone lale posłałbym do Katanii winogrona zbierać...
W tym co robią czuć na milę pozę. Nie wzruszyłyby krokodyla roniącego łzy na widok ponętnej strawy w kusej sukience. Choć - co trzeba zapisać im na plus- nie założyłyby pewnie tej cudacznej sukni, którą miała na sobie Gwiazda w pierwszej części recitalu...

Ale to właśnie wijąca się po scenie w trakcie Musica Magica i przeszywająca salę harmonicznym krzykiem Farida Gangi poruszyła największych twardzieli. Bo jest prawdziwa i dobrze zna wielkie uczucia, o których śpiewa...

Nawet gdy muzyka dochodziła z półplaybacku - obecna była magia

You Tube

PS Zaproszenie innych artystów zagranicznych, że tak to ujmę- wydało mi się raczej ekstrawagancją...

Piotr StarzyńskiEcho...
http://impresjeee.blox.pl/html

Często pojawia się informacja o urodzinach Faridy, jakoby urodziła sie pod koniec lat 40-tych. Prawda jest taka: Farida urodziła sie w Katanii na Sycylii 26. września 1952.
Mam pytanie do uczestników koncertu urodzinowego w Poznaniu. Kto towarzyszył Faridzie podczas śpiewu? Czy jakiś zespół muzyczny, czy to był podkład z playbacku? Bo jakoś o tym istotnym szczególe nigdzie nie znalazłem informacji.

Info było w ostatnim zdaniu mojego poprzedniego posta...

Kazimierz Wlekły
Mam pytanie do uczestników koncertu urodzinowego w Poznaniu. Kto towarzyszył Faridzie podczas śpiewu? Czy jakiś zespół muzyczny, czy to był podkład z playbacku ?

W uzupełnieniu :

O ile pamiętam to na wejście i na koniec odtworzono z płyty "Pensami stasera" przez co część znajomych przebąkiwała później o playbacku w trakcie całego występu. Powtórzę - moim zdaniem - był to półplayback. Przy podkładzie z płyty wystąpił także przyjaciel Faridy- Walter Farina.


P.S. Nagrania audio z tego występu (o ile takie były) nie będą w stanie oddać tego, w jakim stopniu Farida zawładnęła publicznością

Faktycznie przeoczyłem! Sorry! Ach żałuję, że nie byłem tam, bo nikt chyba mi nie udostępni żadnego nagrania z tamtego koncertu!

Kazimierz Wlekły Ach żałuję, że nie byłem tam, bo nikt chyba mi nie udostępni żadnego nagrania z tamtego koncertu!

A mówiłam, żeby jechać.

Miejmy nadzieję, że dotrzemy do tego nagrania... Na razie musi wystarczyć klip na you tube.

Trafnie to ująłeś Markovitzu. Występ Faridy był pełen szczerości i to właśnie tym ujęła... a nie znanym ojcem, czy niezła "szkołą muzyczną". I właśnie takim artystom trafiają się takie owacje. Myślę, że jako przekarmieni kreowanymi "gwiazdkami", jesteśmy szczególnie podatni na wzruszenia szczerością i spragnieni prawdziwych muzyków "z krwi i kości" a nie z "pieniędzy studia" lub protekcji znajomych czy ojców... Inna sprawa, że pewnie występując dla pamięci Niemena ta ujmująca szczerość przychodziła jej niezmiernie łatwo. Stąd i moje wielkie wzruszenie i zachwyt na koncercie Faridy. Czułem, że muzyka to jej prawidziwe "ja"... to samo czułem też przede wszystkim na koncertach Niemena (jak i wspominanego tu SBB)...

Z radoscia widze ze dzieki Faridzie i my otworzylismy sie bardziej . Oczywiscie nie wszyscy . Milczacy teraz i usluzni na zawolanie , swoim milczeniem tez dali recenzje .
Farida byla naturalna bez face liftingu i bez stosu pomadek . Nawet bez komputerowego udoskonalania .
Nie chwalila sie pogoda ducha od swojej matki.
Miala ta pogode ducha w sobie i rozdawala ja nam bez ograniczen .
Mimo roznicy jezykow dogadywalismy sie bez problemu .
Mam nieskromna nadzieje ze cos to komus mowi , ale watpie , bo na wrodzona glupote i hodowana latami wielkosc malosci chyba jednak nie ma rady .

Jest coś i tu:
http://www.akpa.pl/
Po-zdrowie-nia

Koncert poznański to w zasadzie ...koncert Faridy, tak wynikałoby z relacji naocznych świadków, którzy wspólnie i w porozumieniu relacjonuja występ niestety przereklamowanej Faridy, naturalnie w oczach widzów-userów.
Zapomnieliscie faridomaniacy, że wystąpili inni wykonawcy http://niemen.aerolit.pl/wiki/Czes%C5%8 ... men_-_Wiki a może nie?! Zachłysneliście się Faridą i jej markowanym wykonaniem, kilka ruchów ciałem i daliście sie wyprowadzic na manowce.Zapomnieliście całkowicie o NIEMENIE , no i ten tort z wizerunkiem NIEMENA, to w/g mnie poroniony pomysł, "kroic Niemena ", ciekaw jestem ,"jakiemu przyjacielowi od korzyści "przypadł w udziale najwiekszy kawałek tortu? Mam jeszcze wiele więcej spostrzeżeń, ale sądzę, że tyle wystarczy aby wyrazic moje odczucia. A "ostatni menadzer" Niemena-chwyt reklamowy- tak nawiasem nie był menadzerem przez...dekadę a ...

StachKoncert poznański to w zasadzie ...koncert Faridy, tak wynikałoby z relacji naocznych świadków, którzy wspólnie i w porozumieniu relacjonuja występ niestety przereklamowanej Faridy, naturalnie w oczach widzów-userów.

Zapewniem Cię, Stachu, że nie porozumiewaliśmy się w sprawie relacji.

Stach
Zapomnieliscie faridomaniacy, że wystąpili inni wykonawcy http://niemen.aerolit.pl/wiki/Czes%C5%8 ... men_-_Wiki a może nie?! Zachłysneliście się Faridą i jej markowanym wykonaniem, kilka ruchów ciałem i daliście sie wyprowadzic na manowce.Zapomnieliście całkowicie o NIEMENIE(...)

O innych wykonawcach (nie byo ich aż tak wielu, jak pisze na plakacie) wspominaliśmy, przeczytaj dokładnie relacje. Cóż możemy poradzić, że to Farida najbardziej nam się podobała? Nawet mnie, która nigdy nie byłam jej fanką, porwała magia jej występu...
Ale już najbardziej absurdalny jest Twój zarzut, że zapomnieliśmy o Niemenie. To dla Niego zgromadzilismy się w tej auli. Niemen cały czas był obecny we wspomnieniach bliskich i fanów, a także podczas występów Jarka i Faridy. Myślę, że Jego duch unosił się gdzieś ponad sceną podczas tego koncertu.

Występ Jarka był wspaniały Również podobał mi się występ Greków, a w szczególności reggaeowe wykonanie płonącej stodoły lepsze od jarocińskiego wykonania Hej!

Mam spore wątpliwości, czy wplatanie we własne utwory reggae motywów z piosenek Niemena to był wystarczający powód, aby wpisać na listę wykonawców tego koncertu grupę Aresa - sympatycznego, młodego Greka w czapeczce z pomponikiem

Wspominałem już o dwójce wykonawców, z których na szczególne słowa uznania zasłużył sobie Jarek Królikowski. Szkoda, że akompaniujący mu Krzysztof Jarmużek zagapił się i drugi raz z rzędu rozpoczął "Czy mnie jeszcze pamiętasz" zamiast "Czas jak rzeka"... Zauważyłem, że w tym momencie temperatura odbioru nieco spadła. A była naprawdę wysoka po pierwszym utworze zaśpiewanym a capella i kiedy rozpoczął "Listopad" przez salę przeszła fala podziwu połączonego z niedowierzaniem, że można aż tak się zbliżyć do nieosiągalnego wzorca

Co do występu głównej Gwiazdy to oglądając tylko klipy właściwie mógłbym się w kilku detalach zgodzić, wszelako Stachowi nie dane było odczuć, jakiej mocy pozytywną energię wyzwoliła z publiczności Farida Gangi. Tego nie da się opisać !

Jako gość koncertu w Poznaniu i gość festiwalu w Słupsku mogę jedynie powiedzieć, że życzyłbym, aby udało się kiedyś przenieść na festiwal Niemen Non Stop choć ułamek tego zrozumienia i życzliwości dla fanów, jakie były naszym udziałem w Poznaniu.

Ale tego nie da się zrobić nie zapraszając Siostry Czesława- pani Jadwigi. To Osoba emanująca takim humorem i życzliwością, że grupa Twoich znajomych z forum do północy uczepiła się Jej matczynej spódnicy i chłonęła wspomnienia, od których serca rosły


P.S. Sam byłem ciekaw co się stanie z wizerunkiem z tortu... Żadnego uszczerbku nie doznał !

Trudno polemizowac kto jest czy byl w porozumieniu . To jest jasne od dawna .
Szkoda ze nie wszyscy interesowni przymilajacy sie pobrali nauki autentycznosci zachowan .
Bo Farida , to jest Farida a nie ...
Kilka uzupelnien .
Zapomnialem o sympatycznej Grazynie pieknie spiewajacej na poczatku .
Americo - tak sie pisze .
Data urodzin CFG 1.10 roku dla Pan sie nie podaje .
Krzysztof Wodniczak otrzymal nagrode za dziennikarskie i muzyczne pasje jako jeden z 10-ciu w tym roku w Poznaniu .

Gratulacje dla Krzysztofa. Wykonał ogromną pracę i zachował wielką skromność

Romuald JuliuszAmerico - tak się pisze .

Ano właśnie - zapomniałem spytać - kim on jest ..?

I czy to prawda, że na koncercie był także brat Faridy ?

Znajomi pytają : czy prócz tego koncertu Farida wystąpiła (wystąpi) gdzieś jeszcze

Przyłączam się do gratulacji dla Krzysztofa Wodniczaka, naprawdę należała mu się ta nagroda.

Z tego, co słyszałam Americo to mąż Faridy, a brat był w czarnym kapeluszu...
Ale najlepiej niech Romuald to potwierdzi.

Wiem , ale nie wiem i nie powiem . To po cholere tu wystepujem . Wiem , ale nie powiem .Chyba ze mnie mocno poproszom , ale i tak nie powiem bo wiem ale nie wiem itp , itd albo etc , etc .
Postscriptum
Jadlem sledzie pod vino rosso i pojawil sie brak koordynacji w czlowieka kregowym slupie i jego mozgowej czaszce .

Koordynacja juz wrocila .
Donosze ze na You Tube jest juz poznanska kompilacja MM i z polskim tekstem NAV .
Pieknie sie to oglada i slucha .

Romuald Juliusz Wydrzycki
Donosze ze na You Tube jest juz poznanska kompilacja MM i z polskim tekstem NAV .

Link do poznańskiego klipu Musica Magica był już podany, ale na you tube jest jeszcze inny klip z migawkami z Poznania Non sparare.
Jest też krótka migawka z wizyty Faridy u swojej polskiej rodziny.

Jak zwykle odkrywam Ameryke , ale nie zagladam tu systematycznie .
No to nowe odkrycie , Glos Wielkopolski z dn 16 i 18 lutego artykuly i recenzje dosc frapujace .

Linków nie znalazłem, ale w Głosie Wielkopolskim z 16 II był artykuł o związkach rodziny Faridy z Polską.

Jest nadzieja, że włoska pieśniarka jeszcze wystąpi w Polsce

Jeszcze jedna recenzja z koncertu autorstwa Dominika Górnego i dwa jego wiersze poświęcone Niemenowi

http://www.kulturoznawcy.pl/index.php?d ... =&news=148

Samej relacji z koncertu nie będę się czepiał, bo przedstawiłem własną opinię, a cała impreza miała wyjątkowy charakter, gdzie dużą rolę odegrał także wielki sentyment i sympatia dla artystów, którzy z dość odległych krain przybyli, aby uczcić Czesława Niemena (żal, że nie przybyły najbliższe Artyście osoby, które nie musiałyby pokonywać wielkich odległości).

W tym miejscu kilka zdań poświęcę zamieszczonym pod recenzją wierszom, albowiem :

=> po pierwsze - jak na poezję dedykowaną mizerne są efekty tego wierszowania,
=> po drugie - podwójna dawka tej poezji przekroczyła granicę tolerancji dla grafomani.

Tak już jest od wieków, że gdy zamilknie artysta wielu piszących wiersze odczuwa nieodpartą potrzebę ubrania w poetycką formę swoich uczuć i często z najbardziej szlachetnych pobudek powstają słabe wiersze. Te świadectwa dobrych chęci powinny jednak pozostać w zeszytach twórców lub jako wpisy do księgi kondolencyjnej.

Spod chmury kapelusza
bo chmurą byłeś
gaszącą beznadzieję
to znów miałeś gorliwość słońca
co się gwałtem wdziera
pod rondo
czarnego nakrycia głowy

Patetycznie podniosły ton pierwszego wiersza Dominika Górnego rozchmurzył pewnie niejedną twarz pod rondem nakrycia , ale w drugim liryku poeta szybując pod niebiosy jakby nie chciał zauważyć, że to nie Niemen ubrał w melodię piosenkę "Pod Papugami"...

Na pocieszenie wspomnę, że już DYSKOGRAFIĘ T. Sklińskiego otwierał dedykowany Królowi Polskiego Rocka wiersz powalający polarnym rymem: chorobie / grobie. Jeśli ktoś kupił album w prezencie choremu- niech poczeka z wręczeniem aż ten wyzdrowieje...

Warto sobie uzmysłowić, że nie zawsze dobrą poezję tworzył Cz.Niemen i zdziwiło mnie, że jeden z nierównych Jego wierszy w całości przytacza Roman w MONOGRAFII (s.277).

Piszę o tym nie po to, aby poetom i autorom publikacji o Niemenie sprawić przykrość, ale by w przyszłości wykazali odrobinę krytycznego podejścia i dobrego smaku przy wyborze wierszy do publikacji.

Często po książki i artykuły o Niemenie sięgają czytelnicy być może słabo zorientowani w twórczości Bohatera tego forum, ale za to mający dobry gust literacki i nieudane próby poetyckie mogą zniechęcić do lektury nawet najbardziej wartościowego tekstu.

MarkovitzWarto sobie uzmysłowić, że nie zawsze dobrą poezję tworzył Cz.Niemen i zdziwiło mnie, że jeden z nierównych Jego wierszy w całości przytacza Roman w MONOGRAFII (s.277).

Nie osądzajcie mnie
pochopnie
swą kusą miarą
epitetów
i tak
nie zmieszczę się wam
w żadnych kategoriach.
fałszywa prawda
tylko papier brudzi
jak nowomowa
dla proletów

niełatwo być sobą

Markovitzu, przecież to perełka osobistej poezji, samo sedno tego co się odczuwa, gdy służy się jedynie za przedmiot dający innym możliwość do ich zaistnienia w medialnym świecie. Ja się nad tym wierszam pochylam z szacunkiem dla autora.

Andrzeju, powolutku "strzeliła" Ci kolejna 100.
Niczego Ci nie zadedykuję, bo wiem, że nie możesz tej audycji słuchać.
A może jednak coś Ci realnego zadedykować?
Po-zdrowie-nia serdeczne.

Piotr StarzyńskiA może jednak coś Ci realnego zadedykować?

Piotrze, a "Pieśń od ziemi naszej".... to jest realne?

W tym miejscu ucieszę się, że udało się wyrwać Andrzeja z zimowego letargu

Co do koncertu - właśnie tego mi zabrakło: recytacji wierszy i malarskiego tła.
Organizator ma jednak usprawiedliwienie- w ubiegłym roku do poznańskiej Fary liczni poeci przynieśli wiersze, a malarze obrazy.
Szkoda, że nasz Piotr nie zrobił radiowej relacji z tych obchodów w Emaus.
Po koncercie opowiedzieliśmy Piotrowi o swoich oczekiwaniach wobec audycji.

O "Pieśni od ziemi naszej" też była mowa, ale to tylko marzenie

Poznańskie obchody rocznicy i przyjazd Faridy to pomysł Krzysztofa Wodniczaka.

Jaka szkoda, że utworu Musica Magica nie ma dotąd na żadnej płycie

Myślę, że Farida niesnasek wokół Niemena nie rozumie. Nikt tego nie rozumie...

Relacja Marka Zaradniaka z "Głosu Wielkopolskiego" z 18.02.09r.:

Jeszcze dwa nie zamieszczane wcześniej linki na temat koncertu i konferencji prasowej z Faridą:

http://impresjeee.blox.pl/2009/02/Z-Nie ... hcz-1.html
http://impresjeee.blox.pl/2009/02/Z-Nie ... -cz-2.html

Znajdziemy tam taki fragment:

Po raz pierwszy umożliwiła poznanie piosenki „La musica magica”, którą wraz z Niemenem nagrała we Włoszech... Wokół tego utworu, jak się okazało już przed koncertem, gdy w TV został zaprezentowany fragment tego utworu - udostępnionego przez artystkę organizatorowi, powstała burza ze strony spadkobierców praw po Niemenie…

„Utwór ten jest moją pamiątką i mam prawo nim dysponować” – mówiła na spotkaniu prasowym 17 lutego… a Krzysztofowi Wodniczakowi nadesłała list o następującej treści: „Jako autorka tekstu, współtwórczyni utworu Musica Magica przesyłam Panu wersję audio i video do wykorzystania przed moim koncertem w Poznaniu w dniu 16 lutego 2009 r. Nagranie to stanowi moją osobistą p a m i ą t k ę - i wyrażam zgodę na multiplikację w ograniczonym zakresie. Ten materiał muzyczny nie może być produktem obrotu (sprzedaży, odsprzedaży)”.

Farida twierdzi, że utwór ten nagrała z Niemenem we Włoszech, pani Niemen w wywiadzie dla Kuriera mówi, że został on nagrany u nich w domu. Ciekawe, jak było naprawdę...

Ewa
Farida twierdzi, że utwór ten nagrała z Niemenem we Włoszech, pani Niemen w wywiadzie dla Kuriera mówi, że został on nagrany u nich w domu. Ciekawe, jak było naprawdę...

Odpowiedz może byc tylko jedna... studio N.AE.

"Na scenie pojawił się w charakterystycznej czapeczce nakrywającej czoło, Jarosław Królikowski z Wrocławia – obdarzony głosem Niemena, artysta z duszą muzyczną, wrażliwy i dotykający subtelności emocji i je wyrażający z wyjątkową kulturą śpiewu, można by rzec i z kulturą, lecz i naturalnością emocji, któremu akompaniował poznański muzyk Krzysztof Jarmużek. Liryczniej niż Niemen w oryginale „Obok nas” wyśpiewał Graham Crawford z Anglii."-pani Stefania Golenia Pruszyńska tak napisała w http://impresjeee.blox.pl/2009/02/Z-Nie ... hcz-1.html
Pani SGP przesadziła, choc już wiosna więc lepiej by jej wyszło ..przesadzanie roślinek na działce
Wypisywac takie brednie,że są wykonawcy spiewający lepiej jak NIEMEN to gruba przesada.
Nie mam nic do Jarka lecz do autorki tekstu, że "Jarek obdarzony głosem Niemena"

Ewa

„Utwór ten jest moją pamiątką i mam prawo nim dysponować” – mówiła na spotkaniu prasowym 17 lutego… a Krzysztofowi Wodniczakowi nadesłała list o następującej treści: „Jako autorka tekstu, współtwórczyni utworu Musica Magica przesyłam Panu wersję audio i video do wykorzystania przed moim koncertem w Poznaniu w dniu 16 lutego 2009 r. Nagranie to stanowi moją osobistą p a m i ą t k ę - i wyrażam zgodę

Farida może swobodnie dysponowac swoją częścią utworu a drugą częścią zaś Spadkobierczynie. Całośc ma dopiero sens, dlatego niech Farida sobie nie uzurpuje praw do eksponowania całego utworu.
Sprawa jest bardzo prosta oczywista, tylko dlaczego Farida Gangi i jej poplecznicy nie potrafia tego zrozumiec?
Gdyby to był utwór tylko i wyłącznie Faridy, to niech robi z nim co jej się żywnie podoba mogła przecież ... wyrecytowac swój tekst, skoro tak bardzo chciała(li).
Proponuję "Muchę" kabaretu Mumio
http://www.milanos.pl/video.php?cat=12&id=0695

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, aby włoska Pieśniarka, która nagrała piosenkę w duecie z Niemenem, miała wybrać się z recitalem do Polski, tylko po to, aby.. odkrojony od muzyki tekst odczytać Siostrze Artysty i publiczności w Auli UAM... Bądźmy jednak poważni.

Powinno się zaakceptować fakt, że - po dwudziestu latach od powstania - utwór, który miał już koncertową premierę (na początku lat 90-tych wykonał go na koncercie sam ), został entuzjastycznie przyjęty przez publiczność w rocznicę 70-tych urodzin Niemena. Krzysztof Wodniczak nie czekał z zaproszeniem aż wykonawcy koncertu będą chodzić o laskach...


Dlaczego dotąd nie zaproszono pani Faridy do Słupska ?

Dlaczego nie porozumiano się w sprawie umieszczenia nagrania na oficjalnym albumie ?
Choćby na którejś ze składanek Polskich Nagrań...

StachFarida może swobodnie dysponować swoją częścią utworu a drugą częścią zaś Spadkobierczynie.

Jeśli już realizować takie pomysły na swobodne dyspozycje- to może raczej w Słupsku...

Zaproponuj, Stachu, występującym tam piosenkarkom odczytanie zapisu nutowego...

Tak na marginesie : częstym gościem i jurorem festiwalu w Słupsku bywał p. Zbigniew Hołdys, który od dawna wyraża dezaprobatę, że jego kompozycje wykonuje na koncertach Grzegorz Markowski z zespołem. A jednak to znosi.

W odróżnieniu od kolegi Stacha ja byłem w Poznaniu i wiem, o czym piszę.

Choć poziom artystyczny koncertowych występów był bardzo zróżnicowany, to atmosfera była znakomita.

Były także zabawne akcenty.

Wesołość budził np. pan badawczo ostukujący głośniki : )

No i moment kiedy Romuald wywoływał na scenę Gwiazdę wieczoru



edit 18 III

No tak to bylo rzeczywiscie zabawne i troche niezreczne .
Uzywajac swojego podstawowego wloskiego przywolywalem Faride a ona jak to kobieta do ostatniej chwili szykowala sie . Wchodzila na scene po amfiladzie wielu stopni od tylu sceny zgodnie z zaleceniem Waltera .
Dodatkowo w ostatniej chwili powstal tekst powitania Faridy odczytany po polsku przez Lili .
Na szczescie wycofalem sie bezpiecznie mimo plataniny kabli pod nogami . To byl typowy balaganik jaki powstaje przy braku dokladnej koordynacji na scenie .
Ale to tez ma swoj urok .
PS Wlasnie wczoraj dostalem piekny email od Faridy i pewnie telepatycznie Marek nawiazal do tego pieknego koncertu . A czy u nas nie mogloby byc tez tak pieknie... ???

Farida jest ponownie w Polsce , na jej poludniu .
Cz to grozi jakimis wystep/k/ami solowymi ?
Z Walterem Farina sa jakies klopoty !?
Tak czy inaczej Polska sie jej podoba !