Miałem spory kłopot z umieszczeniem tego wątku w którejś z istniejących kategorii, a i tak wydaje mi się, że to nie najlepszy wybór. Coś podobnego umieściłem w grupie na Facebooku, ale że wyżej cenię Forum od Facebooka, to chciałbym się i tutaj moim zauważeniem podzielić. A zatem:

Niemen w Czerdziestolatku.
Mniej lub bardziej ciepłymi letnimi wieczorami znaleźliśmy sobie z rodziną wesołe zajęcie – ogladanie kultowego serialu Czerdziestolatek w reżyserii zmarłego niedawno Jerzego Gruzy. Okazało się, że w serialu tym parokrotnie pojawiają się odwołania do naszego Mistrza. Chciałbym je więc tu przypomnieć.
W odcinku 18. pt. „Gra wojenna, czyli na kwaterze” Madzia Karwowska zaproszona przez inż. Gajnego do opery słucha wywodu Mareczka. Chłopiec wykazuje wyjątkowe zainteresowanie operą i krytykuje wybór repertuarowy, bo kto idzie na Zemstę nietoperza, „kiedy idzie Tannhäuser Wagnera”. Rozzłoszczona Madzia odpowiada: "Tobie w głowie tylko Wagner, Niemen i Sipińska. Wiesz, że nie znoszę bigbitu." Warto zwrócić uwagę, że opisywany odcinek został wyemitowany w 1977 roku. To jeden z wielu dość wyrazistych przykładów, jak mocno bigbitowy Niemen utrwalił się w świadomości osób nieśledzących nowinek muzyki rozrywkowej. Bez wątpienia należy do tego grona Madzia Karwowska, która hasłem bigbit podsumowuje i Wagnera, i Niemena, i Sipińską. Swoją drogą ciekawe jest pojawienie się obok siebie Wagnera i Niemena, bo, z tego co mi wiadomo, ten drugi wysoko cenił pierwszego.
Drugie nawiązanie pojawiło się w odcinku 20. pt. „W obronie własnej, czyli polowanie” (również 1977). Stefan Karwowski udał się na polowanie, by zrobić dobre wrażenie na nowym wiceministrze, który został jego przełożonym. Zupełnie niezorientowany w łowiectwie inż. Karwowski gubi się w lesie i spotyka, jak można się tego spodziewać, Kobietę Pracującą. Kobieta Pracująca zajmuje się obecnie hobbystycznie naganianiem. Okazuje się szybko, że nagonka dotyczy nie tylko dzikiej zwierzyny, ale także i ludzi. Słyszymy bowiem, że "zaczęły się nagonki ogólnopolskie. Na Łazukę, że źle śpiewa; na Niemena, że zdjął spodnie; na Olbrychskiego, że nie powinien grać Kmicica." Mamy więc w wypowiedzi Kobiety Pracującej echo absurdalnej sprawy radomszczańskiej, co raczej świadczy o krytycznym podejściu autorów serialu do plotek, skoro całą sprawę nazywa się bez ogródek nagonką.
Jednocześnie zachęcam, by odświeżyć sobie klasyka i samemu wyłowić te niemenowe akcenty. :wink: