Dzisiejsze wydanie "W tonacji Trójki" poświęcone było w całości postaci pewnego popularnego niegdyś piosenkarza... Piotr Metz zaprezentował kilka zaiste nieznanych szerzej (tj. poza krąg miłośników) nagrań Czesława Niemena. Usłyszeć można było:

"Io Senza Lei" (Niemen)
"A Hard Day's Night" (Niebiesko-Czarni)
"Kałakolczyk" (Niebiesko-Czarni)
"Mutter, hast du mir vergeben?" (Marlene Dietrich)
"Obok nas" (Niemen i Akwarele)
"We've Got The Sun" (Grupa Niemen)
"Strange Is This World" (Grupa Niemen)
"The Test" (Chemical Brothers)

I choć pan Metz pomylił się, sugerując, że "Strange Is This World" pochodzi z 1974 roku, to i tak całkiem pozytywnie oceniam tę audycję. Co Wy sądzicie?

I ja oceniam tę trójkową Tonację pozytywnie (gdzieś między 4- a 3+ ). Nauczony doświadczeniem lat ubiegłych od razu sobie podkreśliłem "wężykiem" szumne zapowiedzi o audycjach z rzekomo nieznanymi nagraniami itp. podpuchy.

Pan Metz rozczulił mnie zapowiedzią, że oto za chwilę zaprezentuje rzadko pojawiające się na antenie radiowej nagranie, po czym nadano .."Obok nas"* w kanonicznej wersji z albumu płyty "Czy mnie jeszcze pamiętasz".

Ale trójkowy Piotr trzeci ** otrzymuje nominację do czwórki za myśl przewodnią, czyli rockową progresję NAE . Rzut oka na listę najczęściej prezentowanych w radio nagrań prowadzi do wniosku, że stale obecne są na antenie niewiele więcej niż cztery nagrania Niemena śpiewającego po polsku piosenki z lat 1966-1968. Metz pokazał słuchaczom Trójki mniej znane oblicze Czesława-rockmana.

Na koniec wybrzmiał Test Chemicznych Braci zainspirowanych partią niemenowego mooga z albumu N. Aerolit i kurylewiczowskie "Dobranoc" z jednej z najlepszych płyt Niemena-wokalisty.

Pozostaje wysłuchać dziś o 22.10 "Offensywy" z zaproszonymi przez Piotra IV Stelmacha gośćmi - Enigmatycznymi muzykami...



* Tylko tego jednego, rocznicowego dnia nagranie "Obok nas" zostało odtworzone w polskich rozgłośniach przynajmniej 41 razy (a nie wszystkie rozgłośnie podają swe statystyki do Radioarchiwum).

** Pierwszym jest oczywiście Kaczkowski, a drugim Mann, który na drugie ma Piotr, co przyznał wczoraj między "Zezowatą biedą" a "Klęcząc przez Tobą".