Skoro już ucichły kontrowersje z okładką, to powstały nowe .. ze zdjęciami.
Z żalem pożegnałem się z avatarkiem przedstawiającym skrawek intrygującego projektu, ale to dla dobra sprawy...
Sprawa publikacji
Dyskografii leży mi na sercu nie z przyczyn koniunkturalnych . Upatruję w tym podstawę dla określenia miejsca dorobku artystycznego
-a .Traktuję tą książkę również jako zadośćuczynienie staraniom całego środowiska fanów, by Twórczość
-a znalazła godne miejsce w naszej kulturze, a tego bez opisu zrobić się nie da...
Zatem Dyskografii ciągle jeszcze nie ma (
pisałem o tym w podforum Muzyko moja ); zapowiadane rok temu DVD ciągle w sferze mrzonek ,a i trzeciej części boxu
Od początku ("
Na pomieszane języki") pewnie długo nie będzie.
Zostaną ronda, ulice i tablice, chyba że i na tak konwencjonalne formy upamiętnienia
-a nie będzie zgody. Natomiast nikt nie zabroni słuchać, śpiewać i czytać tego, co już zostało wydane. Dobre i to.
Gdzie jest obecnie miejsce Jego muzyki ?
Muszę napisać, że podnoszą mnie na duchu interpretacje utworów
-a w wykonaniu Marka Bałaty i cieszy spektakl w "Rampie". Uważam, że to piękne, iż młodzież może pobierać nauki w Studium im.Niemena w Poznaniu i kontynuować tą muzyczną tradycję, ale niestety tą radość tłumi fakt, że nasze pytania o dalsze losy wielu nieznanych (szerszemu gronu słuchaczy) nagrań Cz.Niemena pozostają bez odpowiedzi.
W wiek dorastania wchodzi już pokolenie dla którego był artystą niszowym, którego nagrań (z wyjątkiem 4 piosenek) nie grało radio.
Przeszkody natury marketingowej mogą być powodem do zaniechania wydawania dzieł artystów
koniunkturalistów - ale przecież
nie Niemena !
Warto więc chyba jeszcze raz poddać
pod rozważny osąd takie spojrzenie na sprawę :
Gwiazdy na trotuarach, ulice Jego Imienia a przede wszystkim niewydane dotąd płyty i koncerty są potrzebne nam- kochającym muzykę NAE a nie Czesławowi, który śmieje się gdzieś z obłoku...
On po prostu nie mógł wiedzieć, jak źle nam będzie bez możliwości usłyszenia Jego koncertów, bez szans na Muzykę .. która przecież gdzieś
jest .
Może zagrzmię jak nieokrzesaniec , ale czas już -Drogie Panie- zakończyć te cenzurowanie działań innych (choćby i nieudolnych ); czas na Wasze czyny, na Wasze działania ...
Pozdrawiam Forumowiczów.