Instrumentalne wersje kompozycji CJNW wykona na scenie jazzowej Dawid Troczewski Trio . Miejsce koncertu Deptak Bogusława w centrum Szczecina. Wstep wolny.

Widać Romualdzie, że i Ciebie przyciągnął nowy duch Forum.
Miesięczna przerwa, zapewne i nowa energia? Jak miło!
A jednak się kręci - pomnik, koncerty, festiwal, nowe nagrania (już!) i następne w zapowiedzi.
Idzie ku lepszemu?

Temat Koncertu zdopingował mnie do wejścia na Forum. Widzę zmiany , ale pojawią sie pewnie nowe problemy wczesniej czy póżniej . Chętnie bym dołożył wiadomo komu , ale poprzestanę na relacji.
Bardzo sympatyczny koncert trwał około 1,5 godziny . Gorzowskie Trio Dawid , Krzysztof i Ireneusz tzn klawisze , kontrabas i perkusja . Lużna improwizacja znanych kilkunastu utworów Czesława. Dobry jazz , momentami porywający . A kiedy klawisze Rolanda przypominały Czeskowego Hammonda i Leslie to już był całkiem odlot w dawne czasy. Warto było tego posłuchać i oby niedługo na płycie.

Jeszcze jedno wspomnienie . Zapraszam wszystkich , choc myslami do Szczecina na Tall Ship Races . Podaje adres. http://www.szczecin2007.pl Reklam macie wystarczajaco dużo w publikatorach. Jutro wypływam jachtem jako jeden z wielu witać wpływajacą armade żaglowców i innych statków do Szczecina .
Nie będzie wsród nich Niemna , Lidy , Wilna , Lwowa i innych statków o tych nazwach. Czas robi swoje i coraz mniej się o nich pamięta .

Jak fajnie samemu sobie odpowiadac . Nie ma kłopotów , choc z sobą też mozna sie poklocic. Jak Ed pisze sam sobie o lidze siatki to i ja sam sobie o zaglowcach w Szczecinie . Bylo cudownie . Nikt z nikim się nie kłócil. Ogólna życzliwosć w obliczu piekna blisko 100 jednostek . Około 2 milionów ludzi sie przewinęło w ogolnej radości. Na megakoncercie zaśpiewano Jednego serca CJNW. A najpiękniej było na meksykańskim zaglowcu Kvavatemok. Non stop lecialy dżwieki radosnej meksykańskiej muzyki. Pożegnałem ich wszystkich w Świnoujściu odpływających na pełne morze. Nie było wsród nich Conrada którego wyspiewał sobie CJNW w Sopocie a ja nie chciałem go przyjąć pod opieke do Szczecina. A pewnie by jeszcze plywał. Stopę wody pod kilem ! Ahoj !