Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Czy wiesz o tym, że

Komentarze dotyczące działania forum i nieoficjalnej strony Czesława Niemena. Opinie, uwagi, sugestie...

Apel od młodych: to przykre... 2008-11-14 - 2008-11-23 Domin189 6 203
Domin189
2008-11-14 09:18:51
Witajcie,

chciałem raz jedyny, ale za to w widocznym miejscu, zaapelować do Was, tzw. forumowej "starszyzny", którzy jesteście od lat miłośnikami twórczości Czesława Niemena.

Wydaje mi się, że nikogo poza biorącymi udział w "przepychankach" nie interesuje powód sporów ani ich finał. Wszystkie dotychczasowe kłótnie sprowadzały się do jednego - było nas coraz mniej. Wiele sytuacji dziwiło, ale w ostateczności i smuciło, bo przykro patrzeć, jak dorośli ludzie drą koty jak dzieci w przedszkolu.

Ujmując w kilku słowach widok z perspektywy "młodych" - jest nam przykro, bo takie dyskusje nie tylko odstraszają innych użytkowników, ale także nie przysparzają popularności forum.

Bardzo mądrze pisał Geronimo, ale nikt nie zwrócił uwagi na jego słowa. Dobrze, że Piekarz jeszcze się nie zniechęcił. Amelia zagląda od czasu do czasu a Lau chyba już przestała, bo... właściwie szkoda gadać.

Byłoby niezmiernie miło, gdyby wszystkie wątki "vs." i podobne "forumowe problemy" trafiły do zupełnie innego miejsca, najlepiej z ograniczonym dostępem (dla zainteresowanych), bo jak tak dalej pójdzie, będzie tu ino wicher* wiał.

* zbieżność z nickiem sympatycznego użytkownika przypadkowa :D
Ewa
2008-11-14 10:08:17
Dominie, dobrze, że jako młody User podjąłeś ten temat, bo zgadzam się z Tobą w zupełności. To przykre, że dorośli ludzie nie potrafią z kulturą zachować się w tym miejscu szczególnym, bo poświęconym Czesławowi Niemenowi. Jest wiele innych forów muzycznych w sieci, ale na żadnym z nich nie zauważyłam tyle agresji, złośliwości, dokopywania sobie nawzajem w imię własnej, nieraz dziwacznie pojętej racji. Próby przywołania do porządku przez moderatorów też nie skutkują, bo wtedy towarzystwo zaraz się obraża i wychodzi "trzaskając drzwiami".
Doszło już do tego, że dyskusje o Niemenie zastąpiły wzajemne przepychanki, co więcej, na forum zaczęły tworzyć się podziały, ktoś jest z kimś przeciwko komuś...
Dlaczego fani Niemena nie potrafią wspólnie egzystować na jednym forum bez obrażania się, wyzwisk i kłótni? Dlaczego nie potrafią być dla siebie życzliwi, wybaczać błędy i potknięcia tym, którzy nieświadomie je popełniają, ale robią coś dobrego dla upamiętnienia osoby Niemena...
Dlaczego zamiast zachęcać młodych do przychodzenia tutaj, tylko ich odstraszamy takim zachowaniem? Czy taką rolę miało spełniać forum Niemena?! Naprawdę wstyd mi za takie forum i za takich fanów...
Stach
2008-11-14 15:21:24
Rozumiem i podzielam Wasze ( Domin i Ewa) obawy, spostrzeżenia.
Jestem natomiast przekonany,że Domin -młodośc , radośc, zapał, będzie godnym następcą "starszyzny",wszak to naturalne,że musi nastąpic " zmiana warty" , w takiej czy innej formie. Oczywiście nie mam żadnej ,podkreślam żadnej satysfakcji z odejścia userów. Szkoda,że do tej emigracji doszło , że nie można było zwyczajnie dogadac się.
Domin jakis czas temu napisał ,że" rap nie dzieli a łączy".A :N: :?:
Ewa zdała egzamin ze swej funkcji na forum .
Markovitz wykazał ,że potrafi rzeczowo zajmowac stanowiska w b. ważnych i często kontrowersyjnych sprawach. Andrzej Mróz, taktowny.
.... Ja ze swej strony pragne napisac,że nie mam żalu do Bogdana Ratajczaka, Romana, Tadeusza. Staram sie ich zachowanie zawarte w postach rozumiec.Wszyscy jesteśmy niedoskonali. Proszę uśmiechajmy się, cieszmy się chwilą wszak"życie trwa ... mgnienie"
Andrzej Mróz
2008-11-14 15:47:09
Aż mnie rozmarzył Twój wpis Stachu. Naszemu forum brakuje, lub napiszę brakowało, nie tylko sympatycznej atmosfery, ale i zdrowego rozsądku.

To wszystko co poniosło i rozgrzało emocje, i poraziło słowem, jest prawdę pisząc "funta kłaków" nie warte.

Zarówno życie, jak i twórczość istnieją i są odbierane na różnych płaszczyznach.
Fakt kwestionowania istnienia innych płaszczyzn, niż te które samemu się postrzega i akceptuje, nie jest sam w sobie zły. Złe jest to, że od innych wymaga się aby postrzegali tylko to co mieści się w wyobraźni wymagającego.
Pomawianie o bezprawie, też nie ma sensu jeżeli się nie dostrzega własnych przekroczeń prawa.

Myślę, że ta smutna lekcja inspirowana egoizmem to już nasza przeszłość.

Serdecznie zapraszam Wszystkich do swobodnej i twórczej dyskusji o Niemenie i o wszystkim co jest z Niemenem związane.

Pamiętajmy, że dyskutujemy z ludźmi i że sami też nimi jesteśmy.
Lau
2008-11-16 00:51:32
Dominie: dziękuję za apel. Zrobiłeś to, co chciałam zrobić, ale nie miałam odwagi - a może ogarnęła mnie rezygnacja?

Ewo: muszę powiedzieć, że zjawisko obserwowane na tym forum nie jest zupełnie odosobnione.

Swego czasu (jakieś 7 lat temu?) byłam aktywną uczestniczką pewnej listy dyskusyjnej, skupiającej bardzo dużą liczbę osób. Było naprawdę fajnie, dopóki kilku stałych i najaktywniejszych bywalców nie poróżniło się między sobą. Sytuacja była tym dotkliwsza, że każdy subskrybent listy dyskusyjnej dostaje na swoją skrzynkę wszystkie mejle pisane przez pozostałych uczestników. Ciężko jest "omijać" niechciane tematy. Ci "skłóceni" wciąż byli najaktywniejsi, więc stosunek kłótni do sensownych treści na liście rósł. Każdy temat dyskusji prędzej czy później sprowadzał się do sprzeczki. Głosy wyważone, bezstronne, pełne rozsądku, były przez "skłóconych" lekceważone. Głosy, które brały czyjąkolwiek stronę, nakręcały tylko konflikt. Zdecydowane ruchy moderatorów spowodowały spektakularną rezygnację z uczestnictwa w liście dyskusyjnej jednego z adwersarzy. Oczywiście osób, które w trakcie tych kłótni po cichu zrezygnowały z subskrybowania listy, nikt nie policzył.

Odtąd zaczęło się stopniowe zamieranie listy. Każdy bał się wzniecać dyskusję, bo pojawienie się najmniejszej różnicy poglądów kojarzyło się już tylko z niepowstrzymaną spiralą oskarżeń i pretensji. Od tego czasu minęło kilka lat, lista nadal istnieje i skupia (chyba...) mnóstwo osób. Co się zmieniło, to to, że nikt już nie dyskutuje. Lista-cmentarzysko zamieniła się w tablicę ogłoszeń. Ludzie informują o różnych wydarzeniach, ale już wcale ze sobą nie rozmawiają.

I daję słowo, jest to prawdziwa historia i nie tyczy się tego forum.

Chciałabym wierzyć, że nie każda długo działająca lista/forum tak kończy...

P.S. Głupio się czuję, pisząc ledwie piąty post na tym forum właśnie na ten temat. Właściwie nie chciałam komentować całej tej sytuacji, posiadając tak krótki aktywny staż (czytam forum trochę dłużej niż piszę na nim). Ale pomyślałam, że moje doświadczenie ze wspomnianą listą dyskusyjną może okazać się pomocne.
art
2008-11-23 17:03:30
Ja polecam zapoznanie sie z www.zappateers.com/bb - forum fanow Franka Zappy. Ktore sobie dziala preznie i pomimo malych sciec, podstawa jest slynne zdanie Zappy - "Music is the best!".

Jesli ktos stara sie zajmowac wywlekaniem na forum prywatnych klotni i biegac na lewo i prawo od tematu forum, jakim jest Niemen i jego tworczosc... to po co to robic? Zycie za krotkie jest, zeby sie klocic i tracic czas na puste dyskusje.

Dlatego ode mnie, jako mlodego, choc rzadko udzielajacego sie usera - Music is the best! I to sie liczy.
Markovitz
2008-11-23 17:15:42
Fani na forum Zappy nie mogą wywlekać kontrowersyjnych kwestii z jeszcze innego powodu, któremu na imię - Gweil (wdowa po muzyku).
Jej prawnicy ścigają po świecie organizatorów nieautoryzowanych festiwali, prezenterów nadających bootlegi, inicjatorów nadania imienia Zappy ulicom i skwerom itp. przypadki niesubordynacji...

Jeśli chodzi o Forum NAE, to od kiedy jest regulamin- uspokoiło się na naszym statku :)

Zgadzam się - muzyka jest the best 8)
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Czy wiesz o tym, że | górę strony