Już kiedyś jeden User tak oburzył się na rzekomo panującą tu cenzurę, że najpierw kazał zlikwidować swoje konto, a później zaczął udawać, że nie żyje...
Mam nadzieję, Tadeuszu, że u Ciebie aż tak źle nie będzie.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, ja też powinnam się stąd usunąć, bo zdarza mi się, że muszę akceptować również własne posty.
Kiedyś Darek tłumaczył, że tak działa program antyspamowy- chyba lepiej więc poczekać na akceptację posta niż oglądać na forum Niemena jakieś porno obrazki, tak, jak kiedyś się zdarzało.
Nie wiem, czy zauważyłeś, że w niektórych grupach na facebooku również nie można od razu zamieścić posta, dopóki któryś z administratorów (moderatorów) go nie zaakceptuje. Nie jest to więc nic aż takiego dziwnego.
Mimo wszystko rozumiem, że niektórych może to denerwować, dlatego proszę nowych Userów o wyrozumiałość, jeżeli muszą poczekać na akceptację posta - ostatnimi czasy jestem tu sama, ale staram się codziennie sprawdzać panel moderacji.