Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Dziwny jest ten świat

Dyskusje na dowolne tematy dla ktorych nie znalazło się miejsce w pozostałych forach. Wątki nie muszą dotyczyć Czesława Niemena, jednak ograniczamy się do tematów związanych z kulturą i sztuką.

ANNA GERMAN 2013-03-24 - 2013-04-07 Tadeusz 9 5495
Tadeusz
2013-03-24 10:58:55
Dzięki wzruszającemu filmowi o życiu i drodze artystycznej Anny German postanowiłem zaprezentować fotografię tablicy pamiątkowej umieszczonej na budynku, w którym w latach 1949-1967 mieszkała Anna German. Budynek mieści się przy ulicy Trzebnickiej 5 we Wrocławiu. Film skłonił mnie też do posłuchania kilku jej piosenek. Dawniej nie robiły one na mnie specjalnego wrażenia, bo istniał tylko rock, a teraz jest zupełnie inaczej, słucham ich z przyjemnością...
Trzebincka ANNA GERMAN 006.JPG Trzebincka ANNA GERMAN 006.JPG | Komentarz: Od jakiegoś czasu każdego dnia kwiaty zdobią tę tablicę Fot. Tadeusz Wójcik
Trzebincka ANNA GERMAN 007.JPG Trzebincka ANNA GERMAN 007.JPG | Komentarz: Jest to jeden z bardziej zadbanych budynków przy tej ulicy. Fot. Tadeusz Wójcik
SAM_0017.JPG SAM_0017.JPG | Komentarz: Ogólny widok ulicy Trzebnickiej. Fot. Tadeusz Wójcik
kangie
2013-03-25 08:22:05
Znajome mi miejsce. Film dobry. Oglądałem z ciekawością.
Ewa
2013-03-29 18:40:55
Ja też z przyjemnością oglądam serial o Annie German, nieco zapomnianej u nas piosenkarce, którą tak bardzo pokochali Rosjanie.
Na szczęście jest internet, w którym można znaleźć różne ciekawe materiały, m.in. ten bardzo ciekawy film biograficzny.

Od jednego z fanów Niemena, który jest też wielkim miłośnikiem Anny German, dowiedziałam się, że od dziś w Empiku można kupić podwójne CD "Anna German o sobie".
dzek
2013-03-30 07:04:09
Gdyby w roku 1970-tym zapytać jakiegoś zbuntowanego fana Niemena czy lubi Annę German,to pewnie w najlepszym razie by się tylko żachnął,o ile nie rzuciłby w kierunku pytającego jakiegoś steku ciężkich wyzwisk.German słuchało bowiem pokolenie rodziców owych ,jak to się w Polsce mawiało,bigbitowców .Pamiętam,że moja mama bardzo lubiła panią Annę.Ja oczywiście ,mówiąc delikatnie,nie specjalnie za nią przepadałem.No,ale czas wiele rzeczy zmienia.Zbuntowani rockmani,na "stare "lata wracają do piosenek ze swojego dzieciństwa,ba sięgają nawet dalej wstecz.Kiedyś taką płytę,ze starymi standardami nagrał Rod Stewart,a teraz również Eric Clapton sięga głęboko wstecz,do tradycji swingujących piosenek amerykańskich i brytyjskich.Taka to jest chyba kolej rzeczy.Ja też osobiście z przyjemnością słucham teraz Annę German.
Tadeusz
2013-03-30 15:00:01
Do wypowiedzi dzeka pozwolę sobie dodać jeszcze kilka spostrzeżeń. Dla nas, dinozaurów, istniał wówczas tylko rock - lepszy lub gorszy, byle rock. Liczył się rytm, buntowniczy image muzyków i duża moc wzmacniaczy. Każdy inny rodzaj muzyki traktowaliśmy z rezerwą i nieufnością. Masz rację, muzyka Anny German była raczej muzyką naszych rodziców, zresztą nie tylko muzyka Anny German. Dzisiaj jesteśmy o wiele lepiej osłuchani, nasze rozeznanie w nurtach muzycznych jest o wiele bogatsze, a zatem potrafimy obiektywniej i życzliwiej oceniać to, co kiedyś było nie do zaakceptowania, choć wielu wykonawców pokolenia naszych rodziców w dalszym ciągu nie jestem w stanie zaakceptować. Natomiast Anna German warta jest przypomnienia.
Parę miesięcy temu, zanim jeszcze powstał boom na Annę German, poszukiwałem w sklepie muzycznym prezentu dla mojej mamy. Wybrałem płyty Anny German i Elvisa Presley'a

PS Na filmie ( link podany przez Ewę) jest wiele migawek z ulic Wrocławia.
dzek
2013-04-01 13:25:24
Ta pierwsza piosenka jest wzruszająca.To jakby kwintesencja stylu Anny German.
http://www.youtube.com/watch?v=ZK994UF69rI
Ewa
2013-04-01 15:01:06
W 1977r. Anna German wystąpiła na jednej scenie z Czesławem Niemenem. Było to w Pałacu Junost w Doniecku na koncercie galowym Dni Przyjaźni Młodzieży Polskiej i ZSRR.

Donieck 77.JPGDonieck 77.JPG
Tadeusz
2013-04-01 17:17:27
To niesamowite, jak Anna German była popularna w byłym Związku Sowieckim i jak dzisiaj też jest tam - w Rosji - popularna. W sieci jest o niej wiele filmów produkcji rosyjskiej ( radzieckiej ?). Film, do którego link podał dzek, cały jest poświęcony Annie German. Prowadzący i publiczność wspominają ją i opowiadają ciekawe anegdoty z nią związane.
Jedna z ciekawszym mówi o tym, że zagraniczni artyści mieli kłopoty z wywożeniem z ZSRR zarobionych na koncertach pieniędzy, więc stosowali różne fortele, aby zmylić celników. Anna German nie musiała kombinować, bo była tak lubiana i popularna, że nawet srodzy radzieccy celnicy byli dla niej łaskawi i nigdy nie kontrolowali jej bagażu.

PS Pamiętam, że przed czterdziestu laty jako długowłosy młodzieniec miałem przyjemność mieć do czynienia z tymi panami. Przede wszystkim moja fryzura była powodem szykan z ich strony, co zmusiło mnie do ekspresowej jej zmiany w pobliskiej toalecie. Trochę wody, nożyczki pożyczone od jakiejś pani i "przystojniaczek" zrobił się ze mnie... zdolny przekroczyć każdy punk graniczny Polska -Związek Sowiecki. :D
Po powrocie do Polski długo chodziłem tylko wieczorami i to jeszcze po opłotkach :D
Ewa
2013-04-01 22:08:37
Tak, popularność Anny German w Rosji z pewnością była i nadal jest większa niż w naszym kraju. Rosjanie po prostu ją uwielbiali. Pewnie nie wszyscy wiedzą, że Leonid Breżniew też był jej wielkim fanem. Po koncercie w moskiewskich Łużnikach zaproponował jej obywatelstwo, a oprócz tego 3-pokojowe mieszkanie w stolicy, daczę pod Moskwą i samochód. Anna jednak odmówiła, mimo, że w Polsce mieszkała w bardzo skromnych warunkach, co zobaczyć można na jednym z rosyjskich filmików na you tube.
kangie
2013-04-07 12:32:46
184cm wzrostu. Wysoka kobieta to byla ;)
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Dziwny jest ten świat | górę strony