Niedawno zespół De Mono przypomniał,a zrobił to udanie i z pewnym przymrużeniem oka,klasyczny przebój zespołu ABC "Asfaltowe łaki".Postanowiłem o tym wspomnieć ,bo uważam,że ta piosenka na to zasługuje.To był w owych czasach jeden z niewielu klasycznych,"krwistych"utworow rockowych.Ma coś co często miewaja rockowe przeboje,charakerystyczny rockowy riff/"Smoke on the Water","Satisfacion"/Jest nieskomplikowany a zarazem drapieźny.Brzmi hardrockowo,a z drugiej strony poprzez trochę rythm nad bluesowy wokal H.Szymczyńskiego wychodzi jakby dalej niż np piosenki zespołu Test.Wypada żałować,że zespól ABC nie poszedł za ciosem i nie nagrał więcej tego typu piosenek.Zdaje się,że w tym samym skladzie nagrał jeszcze rownie udaną piosenkę "Za majem maj".Te dwa utwory nie ustępują wspomnianym tutaj produkcjom zespołów Klan czy Romuald i Roman.