Było „Chwilowe” (M-tz wie o co - o kogo - chodzi), to i może być trochę poważniejsze: Osservatore Romano.
Poniższy tekst nie jest informacją, nie jest zarzutem, nie jest paszkwilem, nie jest twierdzą.
Ten tekst jest jak „Kamyk” Herberta:
„Ten tekst jest stworzeniem
doskonałym
równy samemu sobie
pilnujący swych granic”
____________________________________
Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę
i napisać, że żarówka została zmieniona
14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu
żarówki i
napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić
7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie
żarówki
1 którzy przeniesie temat do działu „Oświetlenie"
2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu „Elektryka”
7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat
wymiany
żarówki
5 którzy pojadą tym, co wytykali błędy
3 którzy poprawią te błędy
6 którzy będą się kłócić czy pisze się „żarówka” czy
„rzarówka” i 6, którzy
powiedzą im, że są głupi
2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszytskich, że mówi
się
„lampa”
15 wszechwiedzących, którzy twierdzą, że siedzieli w tym temacie i mówi
się
„żarówka”
19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to
przenieść do forum o żarówkach
11 którzy obronią temat mówiąc że wszyscy uzywają żarówek więc
temat pasuje
36 którzy będą debatować, która metoda zmieniania żarówek jest
lepsza, gdzie
kupić żarówki, jakiej marki, i które są wadliwe
7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady
żarówek
4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe
13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: „Ja
też” /
„Zgadzam się”
5 którzy napiszą że odchodzą z forum, bo nie mogą dłużej znieść
kontrowersji
wokół żarówek
4 którzy napiszą że „BYŁO!”
13 którzy napiszą, żeby „szukać” zanim napisze się kolejne pytania
o żarówki
1 który zrobi mały hijack i zapyta się jak wymienić klakson
1 który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa.
*********
Poniższy tekst nie jest informacją, nie jest zarzutem, nie jest paszkwilem, nie jest twierdzą.
Ten tekst jest jak „Kamyk” Herberta:
„Ten tekst jest stworzeniem
doskonałym
równy samemu sobie
pilnujący swych granic”
____________________________________
Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę
i napisać, że żarówka została zmieniona
14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu
żarówki i
napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić
7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie
żarówki
1 którzy przeniesie temat do działu „Oświetlenie"
2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu „Elektryka”
7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat
wymiany
żarówki
5 którzy pojadą tym, co wytykali błędy
3 którzy poprawią te błędy
6 którzy będą się kłócić czy pisze się „żarówka” czy
„rzarówka” i 6, którzy
powiedzą im, że są głupi
2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszytskich, że mówi
się
„lampa”
15 wszechwiedzących, którzy twierdzą, że siedzieli w tym temacie i mówi
się
„żarówka”
19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to
przenieść do forum o żarówkach
11 którzy obronią temat mówiąc że wszyscy uzywają żarówek więc
temat pasuje
36 którzy będą debatować, która metoda zmieniania żarówek jest
lepsza, gdzie
kupić żarówki, jakiej marki, i które są wadliwe
7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady
żarówek
4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe
13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: „Ja
też” /
„Zgadzam się”
5 którzy napiszą że odchodzą z forum, bo nie mogą dłużej znieść
kontrowersji
wokół żarówek
4 którzy napiszą że „BYŁO!”
13 którzy napiszą, żeby „szukać” zanim napisze się kolejne pytania
o żarówki
1 który zrobi mały hijack i zapyta się jak wymienić klakson
1 który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa.
*********