MarkovitzPisałem już w innym wątku : "Gasket i Stachu"
Nie widze powodu aby laczyc poszczegolnych uzytkownikow w jakies sztuczne podgrupy.
Jestem przeciwnikiem usuwania kazdego z aktywnych userow. Nawet Markovitza!
Mniej zalezy mi na nieaktywnych, badz aktywnych raz na piec lat...
RomanPrzez długi czas milcząco obserwowałem...
lecz DOMAGAM się usunięcia STACHA z grona forumowiczów pod wszystkimi wcieleniami.
- po dwoch latach nieobecnosci na forum.
Zabrzmi to moze nieco dziwnie ale 100x wole PISZACEGO na forum Stacha niz NIEPISZACEGO romana... PISZACE Ewe i migaweczke od NIEPISZACEGO romana... PISZACYCH Markovitza i Tadeusza od NIEPISZACEGO romana...
Jestem na tym forum od ponad roku... Nie spotkalem sie jeszcze virtualnie z romanem... A tu nagle "DOMAGA" sie on - usuniecia aktywnego usera a innych zacheca do milczenia! Kto chce - niech milczy...
Jesli ma sie odbyc, czy juz sie odbywa, jakis sad nad Stachem i jego wieloma wcieleniami i kropkami - to bede za
nieusuwaniem go z forum. Pisze jak pisze, nie kazdemu musi sie to podobac. Podobnie bylo z Niemenem. Nie wszystkim sie podobal. Ale czy byl to powod aby i jego skreslac/usuwac?
Trzeba byc tolerancyjnym. Ponosi go czasami - ale to z zaangazowania!
Nikt z nas nie ma licencji na prawde. I nikt z nas nie siedzi w srodku innych, zeby moc oceniac, czy są, czy "nie są zajęci kreowaniem swojej skarlałej "osoby". " Kazde dzialanie, od organizacji posmiertnych koncertow-konkursow, po wydawanie rownie posmiertnych "biografii" moze zostac, albo i nie, ocenione przez innych jako "kreowanie swojej skarlałej "osoby""...