Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Dziwny jest ten świat

Dyskusje na dowolne tematy dla ktorych nie znalazło się miejsce w pozostałych forach. Wątki nie muszą dotyczyć Czesława Niemena, jednak ograniczamy się do tematów związanych z kulturą i sztuką.

Edward Stachura 2019-07-24 - 2019-07-27 dzek 1 2926
dzek
2019-07-24 15:08:11
Ponieważ miliony ludzi czyta to forum,to nie bez kozery będzie wspomnieć w osobnym temacie o tym zapomnianym już trochę poecie.Może wróci on dzięki temu na łamy prasy/choćby na przedostatnie strony/i trafi na internetowe portale.
A tak na poważnie to dokładnie dzisiaj mija 40 lat od samobójczej śmierci Edwarda Stachury.Ten,kto pamięta początek lat 80-tych,ten pamięta,że był on wtedy popularny niczym dzisiejsi celebryci.Mnóstwo artykułów w prasie,audycje radiowe czy programy telewizyjne o tym zaświadczają.Ukazały się też wtedy w słynnych już dziś "jeansowych"okładkach dzieła wszystkie Steda.Wtedy też Witold Leszczyński nakręcił film na podstawie prozy Stachury pod tytułem"Siekierezada"-moim zdaniem bardzo udany.Główną rolę w tym filmie zagrał Edward Żentara,który lata po bohaterze,którego grał również popełnił samobójstwo.Jeśli chodzi o zaistnienie poezji Stachury w piosence to specjalizował się w tym choćby przyjaciel Stachury Jerzy Satanowski,ale też i takie zespoły jak Stare Dobre Małżeństwo czy Czerwony Tulipan.
Ja natomiast ze swoich licealnych lat najbardziej pamiętam ten utwór.Dzisiaj,po 40 latach od jego słuchania już mogę odpowiedzieć "gdzie mnie powiódł skrajem dróg gzygzakowaty życia sznur".Muzykę do piosenki napisał Adam Sławiński.
https://www.youtube.com/watch?v=Y0YnZTNnIqs
dzek
2019-07-27 05:05:44
Muszę,chcę,coś jeszcze dodać do tej suchej,lakonicznej informacji o Stachurze.Dlaczego,mówiąc kolokwialnie ,Stachura zwariował i w czym tkwiła siła jego literatury i jego samego?Nie wiem czy on sam to powiedział,ale myślę,że podpisał by się pod słowami-żyj tak,jakby kolejny dzień twojego życia był dniem ostatnim.Wyobraźmy sobie taki dzień.Każda chwila takiego dnia,a więc każda rozmowa,spojrzenie,wspomnienie ,wszystko byłoby unikalne i przez swoją unikalność w jakiś sposób przez nas celebrowane.Przeżyć taki dzień ze świadomością,że jutro nas nie będzie to byłoby nie lada wyzwanie dla naszej psychiki.A przeżyć w ten sposób całe życie?Powiedzmy sobie szczerze.Życie nam "przecieka"między palcami i włąciwie dzięki temu jesteśmy,mniej lub bardziej normalni.Wczoraj trochę "pobiesiadowałem"z kolegą i powiedziałem mu,że Stachura miał coś wspólnego z Piotrem Skrzyneckim.Mianowicie całkowite nieprzywiązywanie wagi do spraw materialnych.Na pewno pod tym względem byli bardzo podobni.No i właśnie ta celebracja życia.
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Dziwny jest ten świat | górę strony