Tadeusz
2006-01-29 11:53:37
Edytowany 3 raz(y), ostatnio 2006-01-29 11:53:37 przez Tadeusz
Kandydaci do reprezentowania Polski w konkursie Eurowizji, zaprezentowali poziom godny ich zwolenników. Znowu wygrał ten (jak mu tam) różowy, wyróżniający się spośród uczestników charakterystyczną chrypką. Toż to cały Louis Armstrong ( ha ha ha....). Taki mamy poziom słuchaczy, taki mamy poziom animatorów sztuki - bardzo słaby, a w konsekwencji posuchę na wielkie indywidualności.
Wielu zdolnych i ambitnych muzyków usiłuje przedostać się na szersze wody, ale mają do pokonania niesłychanie silny mur - na „różowo barwiony”. Cóż z tego, że są absolwentami szkół muzycznych, że ich wzorami są muzycy wielkiego kalibru. Nie oni decydują o gustach mas, nie oni te gusta kształtują. To komercja promuje i z całą konsekwencją lansuje płyciznę, i to nie tylko w Polsce. Masowe „święto pojednania” Europejczyków – wspomniany wyżej festiwal- jest tego przykładem, jest też okazją do handlowania bublami. Nie jest mi znany żaden laureat tego konkursu, który by powiększył paletę artystów światowego formatu.
Taki właśnie klimat nas otacza. Trudno więc oczekiwać, że Niemen doczeka się należnego mu miejsca na szerszym forum. To dzięki nam pamięć o nim żyje i mam nadzieję, że jeszcze długo będziemy , na tym forum, wymieniać się poglądami , wrażeniami i wspomnieniami o Niemenie.
Wielu zdolnych i ambitnych muzyków usiłuje przedostać się na szersze wody, ale mają do pokonania niesłychanie silny mur - na „różowo barwiony”. Cóż z tego, że są absolwentami szkół muzycznych, że ich wzorami są muzycy wielkiego kalibru. Nie oni decydują o gustach mas, nie oni te gusta kształtują. To komercja promuje i z całą konsekwencją lansuje płyciznę, i to nie tylko w Polsce. Masowe „święto pojednania” Europejczyków – wspomniany wyżej festiwal- jest tego przykładem, jest też okazją do handlowania bublami. Nie jest mi znany żaden laureat tego konkursu, który by powiększył paletę artystów światowego formatu.
Taki właśnie klimat nas otacza. Trudno więc oczekiwać, że Niemen doczeka się należnego mu miejsca na szerszym forum. To dzięki nam pamięć o nim żyje i mam nadzieję, że jeszcze długo będziemy , na tym forum, wymieniać się poglądami , wrażeniami i wspomnieniami o Niemenie.