Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Dziwny jest ten świat

Dyskusje na dowolne tematy dla ktorych nie znalazło się miejsce w pozostałych forach. Wątki nie muszą dotyczyć Czesława Niemena, jednak ograniczamy się do tematów związanych z kulturą i sztuką.

Który z tych dwóch zespołów lepiej wpisywał się...
Który z tych dwóch zespołów lepiej wpisywał się w stylistkę tamtych lat
KLAN 43% 3
DŻAMBLE 57% 4
Liczba głosów: 7
2013-04-08 - 2013-05-23 Tadeusz 15 7210
Tadeusz
2013-04-08 13:22:42
Który z tych dwóch zespołów lepiej wpisywał się w stylistykę tamtych lat.
Z góry uprzedzam: chodzi mi tylko o te dwa zespoły, choć mogą być zdania, że istniały zespoły lepiej wpisujące się w tę stylistykę. Zajmujemy się tylko tymi dwoma zespołami.
kangie
2013-04-10 06:37:01
Mój typ nie jest miarodajny w tym temacie, gdyż słabo znam Klan (nie serial ;) ), a bardzo lubię Zauchę i zespół Dżamble. Czy dobrze się wpisywał w tamtym okresie? Pewnie tak. Dzisiaj bardzo dobrze to brzmi. Świetne bicie w bębny. Potęga bębnów, duży ich rozmiar, pełne nisko schodzące przejścia na perkusji (które świetnie reprodukują moje kolumny Sonus Faber), świetne sekcje dęte. Tak na Dżamble.
Domin189
2013-04-10 18:54:09
Odpowiedź na pytanie zadane w temacie: obydwa, bo obydwa brzmiały OK, jak na tamte lata! ;-)

Bardziej do gustu jednak przypadł mi KLAN, ze względu na tematykę poruszaną w tekstach i styl. Teksty piosenek Dżambli czasami mnie żenują; szkoda Zauchy, że takie bzdury musiał śpiewać. Kompozycje były naprawdę niezłe - może trzeba było grać utwory instrumentalne? Dla mnie, w całości bronią się jedynie "Wymyśliłem ciebie" i "Wołanie o Słońce ponad światem". Notabene, gościnnie na płycie Dżambli zagrał (i chyba także zaśpiewał!)... Marek Ałaszewski 8)
kangie
2013-04-11 04:46:30
E tam, Dominie, myślę, że troszkę przesadzasz i na serio bierzesz muzykę :) A dzisiaj co nam oferuje muzyka rozrywkowa? Feela i jego "szklankę pomarańczy" czy tam "Cztery osiamnastki innego" speca... Jesli obrać taki punk odniesienia, to Dżamble grały bardzo przyzwoicie. A Zaucha mógł śpiewać wszystko. Nawet książkę kucharską czy telefoniczną i ciary przechodziłyby po plecach jak nic :D

Taki kawałek Dżambli "Serce nosi twoje imię" - dobry czy zły? Wg mnie jest OK. Kumpel ostatnio napisał mi że tekst infantylny, ale ja nie zgadzam się z jego opinią.

http://www.youtube.com/watch?v=UStX8hkjEt4\

P.S. Musiałbym posłuchać Klanu. Co polecacie na początek?
Markovitz
2013-04-11 06:15:00
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2013-04-11 06:15:00 przez Markovitz
"Który z tych dwóch zespołów lepiej wpisywał się w stylistykę tamtych lat?" - to wybór jak między Polonią Warszawa a Śląskiem Wrocław... Który z tych klubów lepiej wpisuje się w ekstraklasę tych lat ? :wink: Chyba że odpowiedź przyniesie miejsce w tabeli (odpowiednik list przebojów i bestsellerów).

Pytam więc : w jakiej stylistyce..? . Czyżby w latach 70. była jakaś wiodąca stylistyka..?

Jeśli nawet ryzykownie przyjąć, że np. stylistyka klasycznego rocka była w Polsce początku lat 70. wiodąca, to rywalizowały w jej ramach Czerwone Gitary z Trzema Koronami... Natomiast Klan był wierny niszowej stylistyce zespołów undergroundowych (takich jak Vanilla Fudge); jak byśmy dziś powiedzieli: zespół z kręgu prog-rocka. Z kolei profil Dżambli to przykład równie elitarnego stylu, jakim był jazz-rock (z grupą Colosseum jako niedościgłym wzorcem).

Obie stylistyki odegrały ważną rolę w historii muzyki lat 70., zatem jaki sens ma porównywanie akurat tych dwóch zespołów..? Ano jakiś pewnie ma, ale na zasadzie: który zespół bardziej lubię i cenię ?

Moja odpowiedź brzmi: obydwa zespoły traktuję na równi, bo choć Dżamble warsztatowo byli bardziej sprawni od muzyków Klanu i mieli do tego świetnego wokalnie frontmana, to jednak Klan nadrabiał różnice umiejętnym przekazem (teksty+interpretacja), a i wizerunkowo prezentował się lepiej od Krakusów, w czym zapewne spora zasługa talentów plastycznych Marka Ałaszewskiego.

P.S. Kangie- jeśli chcesz poznać Klan, to wejdź po prostu w "Mrowisko"... 8)
kangie
2013-04-11 06:59:03
Markovitzto wybór jak między Polonią Warszawa a Śląskiem Wrocław...

Tylko Śląsk Wrocław! Grałem w trampkarzach WKS Śląsk W-w pół roku ;) Oczywiście żartuję sobie z tym "tylko".

MarkovitzP.S. Kangie- jeśli chcesz poznać Klan, to wejdź po prostu w "Mrowisko"... 8)

Chyba brakuje mi piątej klepki, bo nie wiem o co kaman :) Możesz jaśniej?
Domin189
2013-04-11 10:52:34
Odpowiem za Markovitza:

Obraz pobrany 2023-04-10 z zewnętrznego adresu.

Album "Mrowisko" (1971) to jedyna płyta długogrająca zespołu KLAN, która ukazała się na polskim rynku wydawniczym. Nieco wcześniej ukazała się dobrze rokująca "czwórka", zawierająca utwory "Gdzie jest człowiek", "Nie sadźcie rajskich jabłoni", "Z brzytwą na poziomki" i "Automaty". Muzyka z "Mrowiska" była także tłem muzycznym dla spektaklu baletowego, o tym samym tytule.
kangie
2013-04-11 11:16:10
Dziękuje obu Panom za informację. Posłucham na pewno.
kangie
2013-04-11 11:36:50
Słucham właśnie. Panowie, REWELACJA!!!! Tyle na razie, bo słucham...
dzek
2013-04-12 08:27:20
Zgadzam się z tym,co napisał Markovitz.Oba zespoły są dziećmi tamtej epoki.Np. Klan z utworem "Z brzytwą na poziomki"doskonale wpisuje się w modną wtedy tematykę ,że użyję dzisiejszego terminu "ekologiczną"./"Na betonie kwiaty nie rosną"Niebiesko-Czarnych to też jeden z przedstawicieli tego nurtu/.Zresztą nawet ta płyta "Mrowisko",która na naszym gruncie brzmiała rzeczywiście nowatorsko ,to przecież już miała wcześniej swoje zachodnie pierwowzory.Z kolei Dżamble to przedstawiciele rodzącego się wtedy nurtu jazz-rockowego.U nas zapoczątkowali ten mariaż Niemen i Breakouci,którzy dokooptowali do swojego składu Włodzimierza Nahornego.I on dał tej muzyce rzeczywiście nową jakość.Podobnie zresztą jak nową jakość dali jazzmani na płycie "Niemen Enigmatic".Te wszystkie płyty były ,jak na owe czasy, nowatorskie,ale też pozostały jakby świadectwem tamtych czasów.Oddają ich ducha.Wtedy pękały wszelkie mury i to zarówno te muzyczne,jak i np. obyczajowe. To była prawdziwa eksplozja.Moim zdaniem właśnie przełom lat 60-tych i 70-tych to najlepszy okres dla tamtej muzyki.Jedyną nową jakością jaki przyniosły lata 70-te to muzyka elektroniczna,ale to było jakby pochodną rozwoju myśli techicznej i wiązało się z narodzinami nowych instrumentów.Wydaje się,że póżniej w muzyce rockowej już nic nowego nie wymyślono.Przynajmniej jeśli chodzi o nowe gatunki.
Maciek
2013-04-12 11:03:45
TadeuszKtóry z tych dwóch zespołów lepiej wpisywał się w stylistykę tamtych lat.
Z góry uprzedzam: chodzi mi tylko o te dwa zespoły, choć mogą być zdania, że istniały zespoły lepiej wpisujące się w tę stylistykę. Zajmujemy się tylko tymi dwoma zespołami.


Myślę, że Tadeusz zadał pytanie retoryczne :) Oczywiście oba zespoły to wytwór tamtych czasów i doskonale wpasowały się w ówczesną muzykę, która penetrowała różne dźwiękowe obszary ( pozwalały na to umiejętności muzyków, a nie chęci szczere... ). Wracając jednak do ww. zespołów to Klan nagrywając i wydając " Mrowisko " w 1971r. już był dość wtórny do zmian, które zaszły w muzyce. Doceniam jednak LP i na nasze warunki był i jest pozycja przynajmniej dobrą. Jednak nigdy nie zrozumię kultu, który otacze ten album i zespół - według mnie materiał przerósł możliwości techniczne muzyków :( Natomiast Dżamble nagrali świetny krążek i tu umiętności wystarczyło. Dodatkowo trudno się zgodzić z kimś, kto twierdzi, że mieli kiepskie teksty ?! Dla mnie są intelgientne i mówią o prawdach prostych - nie zawsze należy w piosence cierpieć i umierać za miliony. W każdym razie obu zespołom wystarczyło pary tylko na jedno dzieło i trochę tego szkoda, ale z drugiej strony świadczy, że na więcej ich nie było stać. Oczywiście dziś można tworzyć legendy :) Mój wpis jest bardzo subiektywny i nie ukrywam, że lubię krakowskie klimaty.

P.S. Niestety przygotowywana druga płyta Dżambli była już znacznie gorsza. Natomiast przygotowany w 1973r, album grupy Anawa to już inna sprawa. Miało być jednak tylko o Klanie i Dżamblach... :)
Ewa
2013-04-12 11:16:21
Oddałam swój głos na Dżamble, bo bliższa mi jest ich stylistyka, poza tym bardzo lubię głos Andrzeja Zauchy. :)
kangie
2013-04-13 10:30:16
Przesłuchałem "Mrowisko" kilka razy. Jedna uwaga: zaczyna się praktycznie tak samo jak ten kawałek Floydów z 1969 roku:

Pink Floyd - Grantchester Meadows

http://www.youtube.com/watch?v=bk0Yqb5pf5M

A tak ogólnie, to to "Mrowisko" świetny album. Szukam winyla. Ciężki wybór pomiędzy Klanem i Dżamblami. Pozwólcie, że nie dokonam tego wyboru.
art
2013-04-13 10:52:30
Temat jest zupełnie inny, ale o tym śpiewie ptaków z "Granchester Meadows" zupełnie zapomniałem. Zaraz ich pytam, czy znali tą płytę i czy to była jakaś inspiracja dla nich.

Bo do tej pory z rozmów z muzykami Klanu wyszło mi, że część "inspiracji", wymienianych przez recenzentów "Mrowiska" po latach była zupełnie nietrafiona - choćby wskazywanie na Santanę przy okazji "Kuszenia" i "Epidemii Euforii" - zupełnie nie znali jego twórczości wtedy.

A wracając do pytania zawartego w temacie - ja stawiam na Klan, bo "Mrowisko" było równiejsze niż "Wołanie...", ale w wypadku jednego, jak i drugiego zespołu to, co się ukazało było zaledwie wycinkiem ich możliwości. Jeśli zaś chodzi o teksty śpiewane przez Zauchę, to ładnie mówi o tym Pawluśkiewicz w nowym Lizardzie - że tak naprawdę jemu chodziło tylko o brzmienie, a nie o przekaz. To była dla niego trzeciorzędna sprawa, liczyły się emocje w głosie i melodia.
dzek
2013-04-14 06:05:01
Co do tekstów Klanu i Dżambli.Przede wszystkim powiem tak.Teksty nie dzielą się na te z założenia ambitne i te,powiedzmy o miłości,które uchodzą za te bardziej banalne.Teksty są albo dobre albo złe.Teksty natury filozoficznej wymagają dużej precyzji i staranności,bo inaczej może powstać jakiś pseudointelektualny bełkot.W piosenkach Dżambli tekst nie wydaje się aż tak istotny.Tam ważna jest muzyka,jej puls,swing itd.Płyta "Mrowisko"to zupełnie inna bajka.Tylko,że ja się boje trochę takich tematów.Pamiętacie pewnie taką piosenkę Starszych Panów pod tytułem " Mambo Spinoza",która z właściwym dla Przybory wdziękiem i lekkością mówi,że piosenka niekoniecznie musi być o miłości.Tylko,że tam jest właśnie owa lekkość .
kangie
2013-05-23 06:58:32
Tadeuszowi już dziękowałem :) Wam również dziękuję, bo dzięki Wam odkryłem genialny album - "Mrowisko"!! Cieszę się jak małe dziecko. Ten album to Mistrzostwo Świata! Chyba jednak brakuje mi słów by opisać swoje wrażenia. Klimat niespotykany gdzie indziej. Może przesadziłem. Pewnie trochę YES, King Cromson, trochę Pink Floyd, trochę Niemen, ale mniejsza z tym. Mądre, bardzo głębokie teksty. Zmuszają do przemyśleń. Świetne wykonawstwo instrumentalne. Jestem zbyt młodym człowiekiem by pamiętać i żyć w tamtym okresie. Jednak ta muzyka jest dla mnie czymś bardzo ważnym i wartościowym. Identyfikuję się z nią.

Czesław Niemen już nie żyje. Wiadoma sprawa. Nie mam możliwości zobaczenia go na żywo. Zresztą nigdy na żywo go nie widziałem, z czego bardzo ubolewam. Jednak mam możliwość zobaczenia Pana Marka Ałaszewskiego i chciałbym, żeby do tego doszło. Czekam na koncert Klanu. Jak będzie możliwość, to uścisnę dłoń Panu Markowi.

Klawiszowiec grający na „Mrowisku” Maciej Głuszkiewicz - też jest świetny. Ciarki przechodzą po plecach jak gra na Hammondzie. Jest rewelacyjny. Uwielbiam to - jak ja to określam - wyłonienie się Afrodyty z piany morskiej :) Niemen też to robił. Chodzi mi dokładnie o ten moment:

24'03" do 24'06"

http://www.youtube.com/watch?v=OHaVksfzKXU

Gitara, bębny i inne instrumenty - wg mnie wszystko spójne, dopracowane w każym szczególe. Gdzieś wyczytałem, że wtedy miało miejsce widowisko baletowe do "Mrowiska". O, widzę teraz, że pisał o tym Domin. To musiało być wspaniałe - oglądać i słuchać na żywo.

Dziękuję Wam raz jeszcze.

Dzisiaj mam tak:

1) Klan
2) Dżamble

Bez dwóch zdań.

P.S. Moja żona nie rozumie mojego zachwytu i pewnie tej "mrowiskowej" mojej euforii tym albumem Klanu. W tzw. realu mam 2-3 kumpli z którymi mogę o tym pogadać. Reszta ludzi mnie nie rozumie. Większość otaczających mnie ludzi nie rozumie tej muzyki. Ta muzyka do nich nie dociera. Gdyby nie Wy tutaj - to pewnie byłbym z tym sam jak człowiek wywieziony na Marsa ;)
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Dziwny jest ten świat | górę strony