Wczoraj w Teleexpresie po raz enty zobaczyłem, że to Ten Muzyk, który w Sopocie w 1967r. wykonał (nagrodzony wcześniej w Opolu) przebój "Dziwny jest ten świat" ....
Moim zdaniem również sam negując swoje miejsce w tym świecie medialnym - przyczynił się do tego, że pamięć o Nim nie ma takiego kształtu, jaki mieć powinna. Wygląda na to, że obecnie wizerunek ten utrwala dość bierna postawa Jego Najbliższych m.in. poprzez bardzo wstrzemięźliwe dawkowanie informacji dotyczących nowych wydawnictw.
Zacznijmy dyskusję od stosunku Czesława do internetu -oto wypowiedź z czatu dla portalu w.p. (2000r.) o necie właśnie :
" przecież wiem, że istnieje świat wirtualny internetowy , ale przecież rzeczywisty . To, że nie mam swojej strony, na której miałbym się "chwalipięcić swoimi wyrobami" to wcale nie znaczy, że nie mam szacunku dla tej nieprawdopodobnej zdobyczy geniuszu postneandertalczyka.
Szczerze mówiąc , ja też korzystam często z informacji tą drogą. Natomiast przyjąłem postawę wyczekującą w nadziei, że Internet jako arena wolnej myśli będzie pozbawiona myśli swawolnej[/b] - czego życzę wszystkim ludziom dobrej woli w XXI wieku ".
Przyznajmy, że ta końcowa puenta była dość utopijna...
O opinie prosi Markovitz - małogenialny, acz nieco swawolny postneandertalczyk
Moim zdaniem również sam negując swoje miejsce w tym świecie medialnym - przyczynił się do tego, że pamięć o Nim nie ma takiego kształtu, jaki mieć powinna. Wygląda na to, że obecnie wizerunek ten utrwala dość bierna postawa Jego Najbliższych m.in. poprzez bardzo wstrzemięźliwe dawkowanie informacji dotyczących nowych wydawnictw.
Zacznijmy dyskusję od stosunku Czesława do internetu -oto wypowiedź z czatu dla portalu w.p. (2000r.) o necie właśnie :
" przecież wiem, że istnieje świat wirtualny internetowy , ale przecież rzeczywisty . To, że nie mam swojej strony, na której miałbym się "chwalipięcić swoimi wyrobami" to wcale nie znaczy, że nie mam szacunku dla tej nieprawdopodobnej zdobyczy geniuszu postneandertalczyka.
Szczerze mówiąc , ja też korzystam często z informacji tą drogą. Natomiast przyjąłem postawę wyczekującą w nadziei, że Internet jako arena wolnej myśli będzie pozbawiona myśli swawolnej[/b] - czego życzę wszystkim ludziom dobrej woli w XXI wieku ".
Przyznajmy, że ta końcowa puenta była dość utopijna...
O opinie prosi Markovitz - małogenialny, acz nieco swawolny postneandertalczyk