Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Dziwny jest ten świat

Dyskusje na dowolne tematy dla ktorych nie znalazło się miejsce w pozostałych forach. Wątki nie muszą dotyczyć Czesława Niemena, jednak ograniczamy się do tematów związanych z kulturą i sztuką.

NIEMENA POETYCKIE ŚCIEŻKI 2007-05-15 - 2009-02-21 szach' raj 15 7944
szach' raj
2007-05-15 14:27:18
W swym sztandarowym temacie, odnosząc się do mych antologijek na temat Norwida i Herberta w twórczości Niemena, Andrzej napisał m.in. : „wydaje mi się, że można by było zebrać w podobne opracowanie pozostałe wiersze innych autorów wykonywane przez Niemena (…)”.
Gdyby odnieść to do mnie, to kiedyś nakłaniał mnie do tego już Ed i inni. Przyznam się, że próbowałem uporać się z tym zadaniem, kiedy zbierałem materiały na temat „Niemen czyta Norwida”. Miała to być część pierwsza. Zdążyłem napisać nawet komentarz wprowadzający, lecz…
Może dla lepszego zobrazowania problemu zacytuję się wklejając początkowy fragment tego tekstu. Pominę jedynie uzupełniające przypisy typu : [ „Pokój” – tłumaczenie Brzechwy, oryginał Michałkow] :

„ Wiersz bez muzyki jest jak młyn bez wody „
- Foulquet z Marsylii (ok. 1155 – 1231)




Twórcy starogreckiego dramatu, średniowieczni bardowie , czy też poeci doby romantyzmu, wszyscy oni głosili wewnętrzną spójność sztuki, wzajemną współzależność poszczególnych jej dyscyplin. Do tradycji tej przez długie lata nawiązywał też Czesław Niemen – kompozytor, wokalista, instrumentalista, ale także poeta, malarz, grafik i felietonista. Kilkakrotnie udawało mu się połączyć niektóre z tych dziedzin, choć zwłaszcza w czasach PRL nie było to zadanie łatwe. Wspomnę tu cykl „herbertowych” koncertów przełomu 1974/75 r., występ na MIDEM’80, czy też zrealizowany u schyłku życia (wespół z Janem Sawką) multimedialny projekt „The Voyage”. Malarski talent Niemena umożliwił zaprojektowanie większości okładek własnych albumów, które z założenia miały korespondować z zawartością płyt. Jednak to, co najbardziej wyróżniało kompozytora „Bema pamięci żałobnego-rapsodu” była konsekwencja, z jaką łączył wielką, narodową w szczególności, poezję z muzyką. I nie była to typowo rozumiana „poezja śpiewana”, której nie tyle klasyczne ,co anachroniczne już wzorce słyszymy co roku w Olsztynie czy Wrocławiu. Niemen, łącząc poezję z muzyczną awangardą rockową zrewolucjonizował podejście do gatunku, tworząc dzięki temu nową, „świeżą” jakość artystyczną. Szukając muzyczno-literackich korelacji jednocześnie starał się zachować względną równowagę między obiema gałęziami sztuki, uważał bowiem poezję za dziedzinę najbardziej pokrewną muzyce, twierdząc, że :„ułatwia ona percepcję muzyki i jest jej częścią filozoficzną”.
W trakcie literackich poszukiwań Niemen napotykał wiersze, które na tyle go poruszały, aby po dodaniu warstwy muzycznej prezentować je na estradzie. Część z nich nie została nigdy oficjalnie nagrana i wydana , jednak były i takie ,do których przywiązywał się na lata lub też stanowiły ważną część dyskografii artysty. Z tej grupy kompozycji wymienić należy : „Wspomnienie” i „Jeżeli” (Julian Tuwim), „Piosenka dla zmarłej” i „Nim przyjdzie wiosna” (Jarosław Iwaszkiewicz), „Ptaszek” i „Smutny ktoś i biedny nikt” (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska), „Cztery ściany świata” i „Śpiew ocalenia” (Jonasz Kofta), „Proroctwo Wernyhory” i „Mój testament” (Juliusz Słowacki), „Pokój” i „Elegia śnieżna” (Jan Brzechwa), „Jednego serca” (Adam Asnyk), „Kwiaty ojczyste” (Tadeusz Kubiak), „Mów do mnie jeszcze” (Kazimierz Przerwa-Tetmajer), „Mazurek” (Franciszek Karpiński), „Dobranoc” (Adam Mickiewicz), „Com uczynił” (Bolesław Leśmian), „Po dikim stiepiam Zabajkalia” (Michaił Lermontow), „Hymn o miłości” (św. Paweł), „Fermata” (Kazimiera Iłłakowiczówna). Nie bez powodu nazwiska poetów umieściłem za tytułami, w nawiasach. Podkreśla to szczególne zainteresowanie kompozytora nie tyle twórczością danego poety , co samym wierszem (…)”
W dalszej części było m.in. o utworach poetyckich, które Niemen wykonywał raczej jednorazowo, okazjonalnie itp, np. „Hymn do Matki Ziemi”.
No właśnie, i tu zaczęły się „schody”. Pisząc dalej napotykałem coraz większe problemy typu : kogo uznać za poetę, kogo tylko za „tekściarza,” jaki utwór w której grupie umieścić… zdałem sobie również sprawę, że nie mam dostępu do wielu nagrań, które Niemen wykonywał, o niektórych nawet (jak się później okazało) nie słyszałem; a... jeszcze teatr i film i kolejni poeci.... Do tej listy przeszkód dziś dodałbym jeszcze brak sprzyjającej atmosfery na forum…
Skończyło się na tym, że zamiast tego powstał „Dziwny świat Pana Cogito”. Temat ważniejszy i bardziej wciągający niż zbiór wierszy, o których wyżej. Czymś znacznie więcej przecież, niż tylko bardzo wybiórczym zauroczeniem, była fascynacja Czesława Niemena twórczością Norwida i Herberta. Po dzieła tych poetów sięgał latami, do końca pozostając im wierny. W wywiadach i felietonach niejednokrotnie podkreślał swój wyjątkowy stosunek nie tylko do literackiego przesłania obu poetów, ale też do ich humanistycznej postawy życiowej, z którą się utożsamiał , i na której oparł własny rozwój emocjonalno-artystyczny.
Andrzej Mróz
2007-05-15 15:34:35
Może spróbować i zacząć to wszystko porządkować, a koncepcja na rozwiązanie dylematu sama się pojawi. Sprawę ułatwia fakt, że od pewnego okresu swojej twórczości Niemen śpiewa prawie wyłącznie teksty poetyckie i swoje własne, które również za takie należy uznać. Cokolwiek by nie powiedzieć o tekstach typu Sen o Warszawie, Czy wiesz, Stoję w oknie, itd. to jest to również poezja, lub inaczej mówiąc jej mniej ambitna forma. Skoro mamy taki problem, to nie widzę innego wyjścia, jak tylko postarać się z nim uporać. :lol:
Kiedy koncepcja zacznie się klarować, to zwykle równolegle zaczynają pojawiać się pomysły na jeszcze lepsze rozwiązania. Jak mówią "praca boi się mistrza". :D
gasket
2007-05-15 15:56:11
szach' rajPisząc dalej napotykałem coraz większe problemy typu : kogo uznać za poetę, kogo tylko za „tekściarza,”

Nie bardzo rozumien w czym problem... Skoro Niemena uwazamy za wielkiego i wybitnego wspolczesnego kompozytora, to wszystkich bez wyjatku autorow textow niemenowych takze powinnismy zaliczyc do grona wybitnych poetow.
Tak wlasnie nalezy uczynic!
Ewa
2007-05-15 16:25:08
Ja uważam, że to przesada, aby "Sen o Warszawie", "Stoję w oknie" itp. uznać za poezję, choć faktycznie można się tu spierać. :wink:
Natomiast do listy poetów, których teksty śpiewał Niemen dodałabym na pewno jednego z ulubionych poetów Niemena, Siergieja Jesienina ("Ty takajaż prostaja") oraz Ernesta Brylla ("Ballada Łomżyńska","Kołysanka","Lipowa łyżka", "Pożegnanie Harnasia","Jakże człowiek jest piękny","Co się stało matko z moim snem").
Niemen dużo mówił też o przygotowywanym utworze Edwarda Stachury "Missa pagana", ciekawa jestem, czy komuś było dane to usłyszeć. :?:
matt
2007-05-16 11:33:30
Ewa
Niemen dużo mówił też o przygotowywanym utworze Edwarda Stachury "Missa pagana", (...)


"dużo" :?: - to jakoś nie dane bylo mi nic slyszec na ten temat. Czy mogłabys Ewo nieco rozwinąc lub chociaz sprecyzowac kiedy na ten temat mówil. Pewnie wie tez cos Ed, który wspomniał cos o tym utworze przy zyczeniach do radia.
Ewa
2007-05-16 12:35:56
matt
"dużo" :?: - to jakoś nie dane bylo mi nic slyszec na ten temat.Czy mogłabys Ewo nieco rozwinąc lub chociaz sprecyzowac kiedy na ten temat mówil.

Mówił o tym wielokrotnie w wywiadach w 2-giej połowie lat 70-tych, więc raczej nie mogłeś o tym słyszeć. :wink:
gasket
2007-05-16 15:10:31
EwaJa uważam, że to przesada, aby "Sen o Warszawie", "Stoję w oknie" itp. uznać za poezję, choć faktycznie można się tu spierać. :wink:

Nie podejrzewam, zeby Niemen komponowal muzyke i/lub wykonywal wokalnie strofy pochodzace od jakichs "texciarzy". Dzieki nieslychanemu wrodzonemu wyczuciu wszystkie texty, ktore Niemen, jak to sie brzydko mowi, "bral na warsztat", mialy to cos, co je laczylo, co bylo w nich wyjatkowe - chocby nawet ich autorem byl poeta mniej znany, moze tez pogardliwie nazywany texciarzem. W zespoleniu z genialna muzyka Niemena i z jego niespotykana i niepowtarzalna interpretacja, texty te przeistaczaly sie w dziela niepomierne, rodzace wzruszenia, ktore rezonuja do dzis nie tylko w nas ale rezonowac beda jeszcze dlugo, gdy nas juz nie bedzie, w przyszlych pokoleniach, bedac dla nich niewyczerpanym zrodlem wzruszen duchowych jak tez wzorem kunsztu poetyckiego i muzycznego. Niedoceniony przez wspolczesnych sobie glupcow geniusz, zastygly w swym kolosalnym dziele, poruszy serca i umysly przyszlosci, ktora zrzuciwszy wreszcie jarzmo modernizmu, uduchowiona wzniesie sie w nieosiagalne dla wspolczesnych troglodytow rejony, gdzie tylko muzyka Niemena i poezja krolowac beda po wsze czasy. Kropka.
Markovitz
2007-05-16 19:37:30
Gasket Niedoceniony przez wspólczesnych sobie (...) poruszy serca i umysly przyszlosci, ktora zrzuciwszy wreszcie jarzmo modernizmu, uduchowiona wzniesie się w nieosiągalne dla wspólczesnych troglodytów rejony, gdzie tylko muzyka Niemena i poezja królować będą po wsze czasy.


Z tą subtelną różnicą, że - nie tylko muzyka Niemena, ale być może w mniejszym nieco rozmiarze również twórczość Gasketa będzie poruszać - zgadzam się z konkluzją Kolegi z Jego natchnionego wywodu.

Co prawda Twój post Gaskecie pobrzmiewa iście artystyczną zawiścią, ale dla dobra sprawy można tej dokuczliwej przypadłości nie zauważać.
Zwłaszcza, że jest to zmora wielu geniuszy poruszających nas z pomocą dźwięków, wierszy i sarkastycznych postów też ...
To już trzecia wypowiedź Gasketa na temat sztuki Niemena, z którą nie mogę się nie zgodzić !
:)

Szach' raj W dalszej części było m.in. o utworach poetyckich, które Niemen wykonywał raczej jednorazowo, okazjonalnie itp, np. „Hymn do Matki Ziemi”. No właśnie, i tu zaczęły się „schody”…


A propos "Hymnu do Matki Z." to zagadki Daszy (w podforum Muzyko moja) nawet ktoś, kto się obłoży wszystkimi książkami o Niemenie - szybko nie rozwiąże !

A zdawałoby się, że to podstawowy utwór do omówienia z uwagi na miejsce i rozmiar tej kompozycji w całej twórczości Niemena. No i teksty znakomitych poetów : Goethego, Lorci , Różewicza, Whitmana...
Ewa
2007-06-17 18:22:41
Ewa
Niemen dużo mówił też o przygotowywanym utworze Edwarda Stachury "Missa Pagana", ciekawa jestem, czy komuś było dane to usłyszeć. :?:

Wrócę jeszcze do tego tematu, bo znalazłam w internecie taką wzmiankę:
Missa Pagana – wędrowne widowisko muzyczne na podstawie poematu Edwarda Stachury, z muzyką Mieczysława Litwińskiego – rozpoczyna się o zachodzie słońca. Wykonawcami są aktorzy oraz stażyści Teatru Wiejskiego „Węgajty”. Do tej pory odbyło się sześć realizacji. Widowisko „Węgajt” jest trzecią wersją spektaklu stworzonego na podstawie poematu Stachury. (Poeta zaczął nad nim pracować w 1971 roku. Missa Pagana była przygotowana jako libretto dla teatru w Koszalinie, uzupełnione muzyką Jerzego Satanowskiego, realizacja jednak nie doszła do skutku; później w przedstawieniu teatralnym Naprzód Niebiescy poemat wykonywał Czesław Niemen, a w spektaklu Msza wędrującego – Anna Chodakowska.)

Niestety w artykulenie ma żadnych szczegółów gdzie i kiedy miałby to wykonywać, więc czy w istocie tak było?

Zastanawia mnie też utwór "Prefacja", który Niemen wykonał w Teatrze Polskim w Warszawie w listopadzie 1997r. Wiemy, że "Prefacja" została napisana także przez Stachurę do "Mszy Pogańskiej". Czy istnieje więc tu jakiś związek ?
Może ktoś pamięta ten koncert z 1997r. i mógłby mi odpowiedzieć na to pytanie?
Markovitz
2007-10-24 07:28:26
Może i pytania Szach'raja kiedyś doczekają się odpowiedzi, ale teraz zainspirowany pacyfistycznym postem Stacha postanowiłem przytoczyć tu poetycką wypowiedź Niemena z 1994r., kiedy to Polska zawarła z NATO pakt o partnerstwie dla pokoju.
Fraszka z numeru 3-go Tylko Rocka zatytułowana jest .. znakiem zapytania :)

I aczkolwiek nie do końca zasmakowałem w tej zakręconej ironii Niemena, to przytoczę strofy tej okolicznościowej wypowiedzi poetyckiej, w której na końcu autor dostrzega jednak absurd, do jakiego prowadzi pacyfizm rozumiany jako alternatywa dla członkostwa Polski w sojuszu wojskowym.

:?:

na ostatnie lata
NATO
na co ?
na mundury
*********furażerki
na berety
********* epolety
na medale
na armatnie kotlety
wieczne dzieci
Wandale...
a jeżeli
Żyrynowskij
z Kaszpirowskim...?

(...)

nie chatieli wy
armiejcew naszych
nu puskaj
Giermancy
pabjut waszych


a co NATO na to...?
tatarata


my
Partnerzy Dla Spokoju

oprzemy nasze granice
z jednej strony
o lewy brzeg Wisły
z drugiej
*******
o prawy

i w ten sposób będziemy
pierwszym państwem rzecznym
nareszcie nie Pospolici

Czesław Niemen
Warszawa 10 stycznia 1994




P>S Starałem się zachować oryginalną pisownię (pogrubienia i pochylona czcionka).
Zamiast spacji użyłem gwiazdek, aby zachować oryginalną budowę utworu (bez gwiazdek to się nie udawało).
M-Z
Stach
2007-10-24 09:01:18
Nawoływanie



o sprzeczności!...
że wciąż musicie
od sporów
aż do wojen dążyc
gdy racji pierwszeństwo
to wspólna
Oś Wszechświata
wokoło której
wszystko krąży


Czesław Niemen 24 lipca 1996,
dzek
2007-10-24 15:44:45
Jak mawiają mądrzy ludzie"poetą się nie jest lecz poetą się bywa".Agnieszka Osiecka miała ponoć niezwykłą łatwośc pisania tekstów,robiła to niemal "na poczekaniu".Choć określa się ją jako poetkę to zapewne tylko niektóre jej teksty zasługują na takie miano.Natomiast fakt,iż sie ją tak określa jest spowodawny sposobem jej postrzegania świata ,sposobem życia,tej poetyckiej aurze,która ją otaczała .Z kolei W.Młynarski i J.Przybora,których obecnośc w panteonie poetów naszej piosenki nie podlega dyskusji nigdy nie nazywali się poetami,tylko rzemieślnikami.Pewnie kierowała nimi skromność ,ale też przeświadczenie,,iż pisanie wierszy to rzemiosło,tak jak rzemiosłem jest krawiectwo czy inny fach.Sama W.Szymborska ciepło mówiła o tekstach Przybory.Niemen nigdy nie był wymieniany w gronie najwybitniejszych tekściarzy czy też poetów,choć być może zdarzyło mu się "być poetą".
Łykowaty
2007-10-24 20:45:24
CZESŁAW NIEMEN jest po OSĄDAMI / twoimi /"dzeka"
Stach
2007-10-26 09:40:02
Co do poezji NIEMENA .Nie wiem czy w/g dzeka Poezja Niemena nie mieści się w definicji "poezja" ? Czy Ty dzeku nie widzisz zmagania się z problemami tego świata ,w artystyczny sposób przez Niemena ? Jestem przekonany ,że każdy z nas ma swoje przemyslenia, i dobrze , n.t. poezji.
dzek
2007-10-26 15:50:25
Ależ dostrzegam zmagania się Niemena z problemami tego świata.Już jego "Dziwny jest ten świat"był zapowiedzią owego zmagania się.Natomiast nie wszystkie jego teksty wychodzą obronną ręką z prób podjęcia tych bardzo poważnych tematów.Stwierdzenie ,iż poetą się nie jest lecz sie bywa oznacza tak naprawdę to,że nikt nie ma patentu na napisanie wspaniałego wiersza.Dotyczy to nawet wybitnych poetów,a co dopiero Niemena.Same intencje,zamierzenia,sama myśl,jakkolwiek najbardziej szlachetna nie wyczerpuje cech czegoś,co można nazwać poezją najwyższych lotów.Poeta tak naprawdę mówi coś za nas.Czasem czytając jakiś wiersz ze zdumieniem spostrzegamy"no przeciez ja myślę tak samo".No właśnie,myślimy tak samo tylko nie możemy i nie umiemy tego wyrazić słowami-"żaden dzień się nie powtórzy,nie ma dwóch tych samych nocy,dwóch tych samych pocałunków,dwóch tych samych spojrzeń w oczy".Jakżeż prosto i zarazem genialne to brzmi.Niby nic odkrywczego,ale któż inny w taki spośób zdołał to ująć?
Stach
2009-02-21 15:45:14
W tym temacie (bez żadnej okazji) wiersz A.Puszkina w tł. J.Tuwima
dedykuję PAMIĘCI Czesława :n: iemena

Do poety

Poeto! za nic miej pospólstwa wzgląd i łaski,
Zachwytów minie i krzyk i chwały jednodniowej,
Usłyszysz głupca sąd, śmiech tłumu albo wrzaski,
Lecz ty, jak kamień, bądz spokojny i surowy.

Tyś król-pozostań sam. Nie chyląc dumnej głowy,
Wolności drogą idź za wolnej myśli blaskiem,
Owoce lubych dum w kształt doskonaląc nowy-
I wzniosły pełniąc trud wzgardź laurem i oklaskiem

Tyś sam nagrodą swą i dzieł najwyższym sądem,
Ty najsurowszym sam ocenisz je poglądem,
Czyś swoim dziełom rad, twórco z wejrzeniem srogim?

Rad jesteś? Niech więc tłum znieważa je zawzięty,
Niech pluje w ołtarz twój, gdzie ogień płonie święty,
I niech uciechę ma kołysząc twym trójnogiem.

Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Dziwny jest ten świat | górę strony