Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Dziwny jest ten świat

Dyskusje na dowolne tematy dla ktorych nie znalazło się miejsce w pozostałych forach. Wątki nie muszą dotyczyć Czesława Niemena, jednak ograniczamy się do tematów związanych z kulturą i sztuką.

Okładki płyt 2008-07-09 Piekarz 4 2868
Piekarz
2008-07-09 11:55:24
Przyglądam się i przyglądam, ale szczerze powiedziawszy mało rozumiem z większości obrazów na płytach. O ile jeszcze coś kojarzę spoglądając na okładkę Katharsis, czy Aerolit to już nie mam pojęcia co oznaczają np. okładki Idée Fixe, Marionetki, czy Strange is this World.
Czy ktoś pomoże?

Ps Wczoraj "doszło do mnie" 41 Potencjometrów... Każda kolejna płyta jaką poznaję szalenie miło mnie zaskakuje! Najbardziej podoba mi końcówka, kiedy Piotr Dziemski wywija na bębnach połamane rytmy... GENIALNE.
Tadeusz
2008-07-09 12:30:00
Nic Ci nie wyjaśnimy! Dociekaj wszystkiego sam, a zobaczysz jaka to ogromna satysfakcja. :)
Piekarz
2008-07-09 13:09:40
Ale ja już chyba nic nie wymyślę! :cry:
ratajczak bogdan
2008-07-09 14:34:28
Piekarz
Ale ja już chyba nic nie wymyślę!
:cry:

Piekarzu - nie ma co ronić łez. Próbuj, bo początek już uczyniłeś. Kojarzysz coś z Aeroliti i Katharsis. To wcale nie tak mało. Wielu zapewne nie kojarzy i tego. Może najlepiej opowiedziałbyś, jak rozumiesz te "rozszyfrowane" już okładki, wówczas łatwiej będzie innym, podjąć rozpoczęty przez ciebie temat.
Bardzo ciekawy, nawiasem mówiąc.

Piekarznie mam pojęcia co oznaczają np. okładki Idée Fixe, Marionetki, czy Strange is this World.


Część wyjaśnień znajdziesz w książce Romana Radoszewskiego ["Idée Fixe"]. Inne może będziemy rozgryzać wspólnymi siłami.

(.)
Piekarz
2008-07-09 17:57:59
ratajczak bogdanMoże najlepiej opowiedziałbyś, jak rozumiesz te "rozszyfrowane" już okładki

Nie powiem, że "rozszyfrowałem" te okładki, ale chyba coś z nich kojarzę.
Katharsis, z tego co wiem, oznacza oczyszczenie przez cierpienie.
Widzimy płaczącą kobietę (na moje oko - naprawdę śliczną :roll: ) - łzy przepływają jej między palcami i spływają po policzkach.
Wydaje mi się, że łza na prawym policzku formuje się w gołębie skrzydło.
To by oznaczało, że cierpienie jakiego teraz doświacza może przynieść coś pięknego w przyszłości?
Cały obraz, jaki jest zamieszczony w wkładce przedstawia jeszcze chyba jakąś istotę powstającą z tych łez, to chyba dziecko.
Ogień, który pali twarz kobiety, jest może powodem cierpienia?
Bardzo mnie ciekawi, co znajduje się na czole kobiety... Dziwne, ale kojarzy mi się to z nakryciem głowy zakonnicy - ten biały pasek...

Co do Aerolitu, to moje skojarzenia są bardzo "luźne".
Myślę, że mur który widzimy w oczach maski jest "więzieniem", o jakim śpiewał Niemen w Czterech ścianach świata.
A co oznaczają te krzaczory? :) Ktoś jest tam uwięziony... :!: :o
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Dziwny jest ten świat | górę strony