Asfaltowe łąki - Grupa ABC i Grzegorz Szczepaniak
http://www.youtube.com/watch?v=JCLsoFLS3MY

Amor a kysz - Chochoły
http://www.youtube.com/watch?v=zTvYAE-MkGI

Polne strachy - Grupa ABC i Maria Głuchowska
http://www.youtube.com/watch?v=m0j4yJHgXUo

A ja nie przestanę - Grupa ABC i Halina Frąckowiak
http://www.youtube.com/watch?v=bWHxvnifo_g

A jednak czasem mi żal - Danuta Stankiewicz
http://www.youtube.com/watch?v=Co3HIlVyU7A

Człowiek się boi - Wiślanie 69
http://www.youtube.com/watch?v=gW0ZdOdpyF8

Goniłam za motylem - Teresa Tutinas
http://www.youtube.com/watch?v=-2mTEH2IWr4


Kontynuacja nastąpi ...

Ciekawa seria i warta kontynuacji, ale tylko ze względu na wspominkowy charakter, bo sama muzyka mocno trąci myszką. Wybieram się do supermarketu po pułapkę na myszy, choć nie wierzę w sukces zakupów. Kto dzisiaj wie jak takie urządzenie wygląda, a czy wogóle znamy jeszcze technologię jej produkcji, czy nie została zapomniana ? ( no i pogadałem sobie przy okazji o KRASNOLUDKACH, czego nie lubi M idący kupić talerz... )

Tedeuszu, czy masz na myśli klasyczną sprężynową pułapkę Hookera z 1897 roku?

Tutaj znalazłem jakieś tanie "remastery"

http://allegro.pl/pulapka-na-myszy-gryz ... 72571.html

Tadeuszu,a nie lepiej wziąć do domu kota?Ja kiedyś byłem nastawiony do tych zwierząt z pewną rezerwą,a raczej traktowałem jest całkowicie obojętnie.Dopóki jeden z nich nie zagościł w moim mieszkaniu.Miałbyś dwa w jednym.Przyjemne z pożytecznym.A tak na marginesie to mam nadzieję,że jeszcze tego typu akcesoria jak pułapki na myszy są w sprzedaży.Tak jak są w sprzedaży świeczki czy nawet zwyczajne lampy naftowe.To takie produkty,które kojarzą mi się z dawnymi latami,z wiejskim sklepem,który moja babcia nazywała,nie wiedzieć czemu "spółdzielnią".

A wracając do piosenek M.Zimińskiego."Amor a kysz"to sympatyczny,bezpretensjonalny kawałek,ten numer z Głuchowską też jest niczego sobie.Wydaje mi się,sądząc z brzmienia,że nagrał to ostatni skład,ten najciekawszy.ABC.Stąd nawet wolę ten numer niż ten zaśpiewany przez Frąckowiak.Piosenka Danuty Stankiewicz wydaje mi się tu najsłabsza.Rok 1990 to jeszcze ,można powiedzieć echo lat 80-tych i tam jest wszystko,co niosły tamte lata.A moje z skojarzenia z tamtym czasem,jeśli chodzi o muzykę nie są najlepsze.Piosenka Teresy Tutinas też nie powala.Nieco lepszy jest numer zespołu Wiślanie 69,choć i on brzmi bardzo przeciętnie.Naturalnie,że wszystkie te nagrania trącą myszką,ale najsłabszym numerem jest akurat ten ,który brzmi z pozoru najnowocześniej.Tylko co z tego,chciałoby się zapytać?Oczywiście nie napisałem ani słowa o "Asfaltowych łąkach",bo o tym utworze już kiedyś pisałem i on chyba nie wymaga komentarza.

dzekTadeuszu,a nie lepiej wziąć do domu kota?(...)

To samo zaproponowałem kiedyś pewnej znajomej.
Efekt - kot dzielnie myszy łapał ... i półżywe znosił z ogrodu do domu, żeby się pochwalić, gdzie zdychały po kątach.
Pani domu przez kilka m-cy się do mnie nie odzywała