Chciałem podzielić się z Wami taką krótką informacją, iż przygotowując mowę pożegnalną dla maturzystów (tak, brałem udział w tej uroczystości, reprezentując klasy młodsze), skupiłem się na pewnych słowach Niemena, dobrze Wam już znanych. Postanowiłem ukazać Wam fragment mojej mowy (którą oczywiście wygłosiłem)...
dodam mimochodem, że nauczycielki były zachwycone doborem cytatu ("idealnie pasuje!") i czułem się dumny, kiedy mogłem powiedzieć im, czyje te słowa są
"...wiele jest sentencji, złotych myśli autorytetów świata, które mogą pełnić rolę przewodnika po dróżkach, drogach i bezdrożach życia. I choć nie wolno robić fałszywych kroków, to iść trzeba. Lecz nie wystarczy tylko iść, ale iść we właściwym kierunku. Nawet pod prąd. Patrząc wstecz na zadeptane ścieżki, każdy z Was dostrzeże zwykłą, ludzką rzecz. To wierność serc. Zamykając bowiem pewien etap w swoim życiu i zaczynając nowy, zostawiacie część siebie właśnie tutaj, w tej szkole.
W przesiąkniętej patosem atmosferze, społeczność uczniowska życzy Wam:
- pomyślnego zdania egzaminu dojrzałości, czyli połamania piór i trafnego wybory tematów;
- dostania się na wymarzony kierunek studiów;
- optymizmu i wiary we własne możliwości;
- wspaniałej przyszłości;
- …i sentymentalnej podróży po latach w mury obornickiego Liceum Ogólnokształcącego.
Wyrażam głęboką nadzieję, że z perspektywy trzech lat możecie śmiało powiedzieć „…i nie żal nic, i żal tak wiele”.
dodam mimochodem, że nauczycielki były zachwycone doborem cytatu ("idealnie pasuje!") i czułem się dumny, kiedy mogłem powiedzieć im, czyje te słowa są
"...wiele jest sentencji, złotych myśli autorytetów świata, które mogą pełnić rolę przewodnika po dróżkach, drogach i bezdrożach życia. I choć nie wolno robić fałszywych kroków, to iść trzeba. Lecz nie wystarczy tylko iść, ale iść we właściwym kierunku. Nawet pod prąd. Patrząc wstecz na zadeptane ścieżki, każdy z Was dostrzeże zwykłą, ludzką rzecz. To wierność serc. Zamykając bowiem pewien etap w swoim życiu i zaczynając nowy, zostawiacie część siebie właśnie tutaj, w tej szkole.
W przesiąkniętej patosem atmosferze, społeczność uczniowska życzy Wam:
- pomyślnego zdania egzaminu dojrzałości, czyli połamania piór i trafnego wybory tematów;
- dostania się na wymarzony kierunek studiów;
- optymizmu i wiary we własne możliwości;
- wspaniałej przyszłości;
- …i sentymentalnej podróży po latach w mury obornickiego Liceum Ogólnokształcącego.
Wyrażam głęboką nadzieję, że z perspektywy trzech lat możecie śmiało powiedzieć „…i nie żal nic, i żal tak wiele”.