Sejmowa Komisja Kultury zdecydowała, kto będzie patronem roku 2014.
Raczej nie ma się co dziwić posłom z Komisji Kultury, bo takiej właśnie decyzji należało się spodziewać.
Cofnijmy się pamięcią o 10 lat i przypomnijmy sobie reakcję marszałka Sejmu M.Borowskiego na wniosek o uczczenie minutą ciszy Czesława Niemena... Z czym mógł kojarzyć zmarłego Artystę pan marszałek z SLD..? Z poparciem Niemena dla AWS (1997) i z pięcioma piosenkami z lat 1966-68, które wciąż są przypominane przez Polskie Radio.
Co się zmieniło od tego czasu..? Czy Niemen zaistniał w świadomości Polaków jako piosenkarz wielu pokoleń, jako interpretator poezji Norwida, wierszy poetów Młodej Polski, a także poezji Iwaszkiewicza i Herberta..? Czy jest dobrze kojarzony z muzyką filmową i teatralną..? Czy jego twórczość weszła w krwiobieg kultury dzięki płytom DVD..?
O grafiki, wiersze i dzienniki nawet nie będę kolejny raz pytał...
O tym się mało mówi i o tym już niewielu pisze (z wyjątkiem niszowego Forum Niemen Aerolit).
A o czym donosi nam wysokonakładowa prasa i portale internetowe? Ano o konflikcie z kibicami Legii, o licznych dąsach i zakazach, o kilku sprawach sądowych, w których zastrzeżenia, roszczenia i oskarżenia Pani M. jakoś nie znajdują potwierdzenia. Ze wzgardą przyjęto wydanie albumu TERRA DEFLORATA-KONCERT, którym Romuald Wydrzycki chciał zaświadczyć o krytycznym stosunku Niemena do polskiej rzeczywistości lat 80.
Spadkobierczynie zdają się nie rozumieć intencji Romualda Wydrzyckiego, czy też twórców muzeum w St.Wasiliszkach.
Nie bez znaczenia jest też fakt, iż o ROK NIEMENA upominali się głównie pasjonaci skonfliktowani ze spadkobierczyniami Artysty. A od postawy pani Małgorzaty Niemen- jakby na to nie patrzeć - bardzo wiele zależy.
Jeśli się nic nie zmieni na lepsze, to do końca 2018 okazji do ROKU NIEMENA nie będzie, a później mimo różnych okrągłych rocznic trudno spodziewać się znaczącego poparcia dla takiej inicjatywy. Chociaż - któż to wie...
OSTR- Nie ma Niemena (Veron- You Tube)
P.S. Właśnie przed chwilą red. Paweł Brodowski na Fb poinformował o uhonorowaniu Boba Dylana orderem Legii Honorowej - najwyższym francuskim odznaczeniem państwowym... A Dylan Francuzem przecież nie jest.