We wczorajszym wydaniu popularnego programu "Taniec z gwiazdami" uwagę zwrócił dzielnie pląsający Rafał Bryndal. Ale oto czytam właśnie komentarze i niestety nie on okazał się gwiazdą odcinka tylko aktorka K.Skrzynecka, która na widok tancerza przebranego w strój z epoki dzieci-kwiatów zakrzyknęła ...
Zresztą może lepiej sami przeczytajcie w Dzienniku.

Akurat tej sceny nie widziałem, ale tak sobie pomyślałem : czy jak otworzę temat tańca na forum to też będzie nietakt ?
Mam nadzieję, że NIE, bo przecież różne układy choreograficzne przez wiele lat towarzyszyły muzyce Niemena na scenie, tworzył On muzykę do pantomimy, a i prywatnie bywało, że czasem zatańczył i wielu ten taniec się podobał.

W ankiecie umieściłem tylko kilka przykładów takich układów tanecznych.

Podobał się Wam kiedyś tańczący , czy raczej wolicie taniec do Jego muzyki ?

Markovitz Ale oto czytam właśnie komentarze i niestety nie on okazał się gwiazdą odcinka tylko aktorka K.Skrzynecka, która na widok tancerza przebranego w strój z epoki dzieci-kwiatów zakrzyknęła ...

Ja akurat widziałam ten fragment i ten okrzyk Skrzyneckiej były nie tyle na widok tancerza, który przecież w najmniejszym stopniu nie jest podobny do Niemena, ile na dźwięk kilku słów piosenki Niemena. Skrzynecka zapytała go, czy zna jakiś polski przebój z epoki dzieci kwiatów i okazało się, że młody, ukraiński tancerz znał właśnie Stodołę, której początek zaśpiewał, imitując śpiew Niemena.

Co do pomysłu samego tematu: "Taniec z Niemenem" to myślę, że jest trochę kontrowersyjny. Chyba większość z nas bardziej jest zainteresowana innymi sferami działalności Niemena.
Przyznam, że niektóre "układy taneczne" Niemena wywołują u mnie uśmiech, ale wolałabym ich nie oceniać.
Jeżeli już miałabym wybierać, to stawiam na walc z Sośnicką.

Nie oglądałem tego "Tańca z gwiazdami",bo przyznaję,że taniec jako taki to jest dla mnie rzecz trochę abstrakcyjna,a sam program jest tak "rozdmuchany",że aż wręcz niesmaczny.A Niemen i taniec ?Jakoś nigdy nie kojarzyłem z nim jego twórczości .Jako ciekawostkę napiszę ,iż poprzednią edycję tego programu,taniec finałowy wykonany przez wszystkich jego uczestników kończyła piosenka Marka Grechuty "Bedziesz moją panią"zgrabnie zaaranżowana na klasycznego walca.

Dla mnie Niemen absolutnie pozytywnie kojarzy się z tańcem.
Zagłosowałem na to telewizyjne Monachium' 72 (Markovitzu, Ty wiesz dlaczego! ), gdyż taniec przez niego tam wykonywany wywołuje we mnie takie emocje jak jego... śpiew!
Każdy ma do tego tańca swoje podejście, ale pamiętam któryś z koncertów w Poznaniu z początku lat 70-tych, po którym ukazała mi się nowa, nieznana część ekspresji Niemena. Byłem zachwycony!
Pamiętam, że i wtedy chwila takiego "zachwytu w szaleńczym tańcu" wywoływała moje wielkie emocje.
Wydaje mnie się, że jeśli ktoś nie widział Czesława w takim tańcu "na żywo", to już tym się nie zachwyci. ( Kto widział?)
Taniec Niemena- emocje zmienia!

Uwielbiam ruchy Niemena z koncertu Sopot '74 - oddałem głos na "Lilacs & Champagne"

Dominie,
Sopot' 74 to właśnie namiastka ( ale też świetna!) tego, co opisuję powyżej!

Niestety, nie posiadam zapisu koncertu z Monachium '72, moje możliwości są w tej kwestii bardzo ograniczone - ale tak się składa, drogi Piotrze, że zamierzam Pana odwiedzić...
Tylko Pan o tym jeszcze nie wie

Dominie,
na studiach to się mówiło:"Wiesz, że jest u Ciebie impreza?" A zagadnięty na to:" Zawsze dowiaduję się ostatni".
Oczywiście- zapraszam.
Dominie, jeszcze nie śpisz??
Ja już (?) idę spać....
Po-zdrowie-nia

W tej chwili pracuję nad moją prezentacją maturalną, a dokładniej - nad kombinowaniem bibliografii; dla ciekawskich:

Temat: Biografia jako klucz do odczytania twórczości Cypriana Norwida.

Postaram się podpiąć Niemena, choćby w utworach jak "Sieroctwo", "Pielgrzym" czy "Moja piosnka [II]. Chcę ukazać Norwida jako Patriotę, Pielgrzyma, Artystę i wreszcie Chrześcijanina, bo to fundament...

Odwiedziny ustalimy już na PW

Przepraszam za offtop

Piotrze,kiedyś W.Młynarski na pytanie co to jest piosenka aktorska powiedział coś takiego"W piosence aktorskiej wykonawca to co nie dośpiewa to dotańczy".Ta złośliwa i ironiczna uwaga nie odnosi się zresztą tylko do piosenki aktorksiej ,ale też do wielu wykonawców tzw muzyki pop.Czasami odnosi się wrażenie,że tam ważniejszy jest "ruch sceniczny"niż sama treść utworu.Na szczęscie Niemen nie miał z tego typu "twórczością"nic wspólnego.

Dzek napisał:

Czasami odnosi się wrażenie,że tam ważniejszy jest "ruch sceniczny"niż sama treść utworu.Na szczęscie Niemen nie miał z tego typu "twórczością"nic wspólnego.

Dzeku, oczywiście, że nie miał.
Moim zdaniem taniec Niemena był wyrazem jego radości z tego, co w danym momencie czuł; sam śpiew i gra jemu wtedy nie wystarczała; nagle odrywał się od sprzętu muzycznego i z radością na twarzy (pamiętam!) kapitalnie "dotańcowywał" swoje emocje.

W nadchodzący weekend , moja ukochana córka zawiera związek małżeński.

http://www.youtube.com/watch?v=b-8hutWFhVw&feature=related

StachW nadchodzący weekend , moja ukochana córka zawiera związek małżeński.

Gratulacje!!!
Pewnie będą jakieś tańce przy muzyce Niemena...

Pewnie będą jakieś tańce przy muzyce Niemena-pisała Ewa

Orkiestra zagrała i zaspiewała POD PAPUGAMI i WSPOMNIENIE. Ja natomiast dnia nastepnego odtworzyłem LEKCJA TWISTA, KAWALIRY, WIEM,JO WIEM, GDYBYS TO TAK MIAŁA, GŁĘBOKA STUDZIENKA, MAMO ,NASZA MAMO, STARY NIEDZWIEDŹ i Locomotion. Osoby dojrzałe ... znakomicie bawiły się.. podśpiewując sobie. !

Stach...KAWALIRY, WIEM,JO WIEM, GDYBYS TO TAK MIAŁA, GŁĘBOKA STUDZIENKA, (...) STARY NIEDZWIEDŹ...

Sorry za moją niewiedzę, ale czy to też Niemen śpiewał, czy tylko tak wymieniłeś, Stachu?