Witam Państwa.
Chciałbym na tym forum zaprezentować jedną z moich ostatnich kompozycji, niełatwych, lecz przecież nie zawsze muzyka musi być lekka, łatwa i przyjemna. Bezpośrednią przyczyną tego postu nie jest chęć autoreklamy (od tego akurat zawsze byłem daleki), lecz dziwna w swojej treści wypowiedź jednego z forumowiczów, który utożsamił ten utwór z "Rapsodem...", twierdząc, iż jest to mało udolna próba jego naśladowania. Najpierw mnie to nieźle ubawiło, lecz później zdecydowałem się poddać go ocenie Was - osób, dla których muzyka Niemena nie ma większych tajemnic.
Z racji ograniczeń portalu YouTube utwór został podzielony na 2 części: part I oraz part II and III.
Będę ogromnie wdzięczny za Wasze opinie, które mogą być przecież krytyczne (a o takie przede wszystkim mi chodzi), lecz zarazem, jestem o tym przekonany, będą przynajmniej merytoryczne Z góry dziękuję za wszystkie, które zechcą Państwo wyrazić.
Andrzej
http://www.youtube.com/watch?v=bEz4ZGgzj44
http://www.youtube.com/watch?v=-NrWqkFsFzs
Chciałbym na tym forum zaprezentować jedną z moich ostatnich kompozycji, niełatwych, lecz przecież nie zawsze muzyka musi być lekka, łatwa i przyjemna. Bezpośrednią przyczyną tego postu nie jest chęć autoreklamy (od tego akurat zawsze byłem daleki), lecz dziwna w swojej treści wypowiedź jednego z forumowiczów, który utożsamił ten utwór z "Rapsodem...", twierdząc, iż jest to mało udolna próba jego naśladowania. Najpierw mnie to nieźle ubawiło, lecz później zdecydowałem się poddać go ocenie Was - osób, dla których muzyka Niemena nie ma większych tajemnic.
Z racji ograniczeń portalu YouTube utwór został podzielony na 2 części: part I oraz part II and III.
Będę ogromnie wdzięczny za Wasze opinie, które mogą być przecież krytyczne (a o takie przede wszystkim mi chodzi), lecz zarazem, jestem o tym przekonany, będą przynajmniej merytoryczne Z góry dziękuję za wszystkie, które zechcą Państwo wyrazić.
Andrzej
http://www.youtube.com/watch?v=bEz4ZGgzj44
http://www.youtube.com/watch?v=-NrWqkFsFzs