Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Muzyko moja

Dyskusje o twórczości Niemena.

AEROLIT - nasze recenzje ulubionych płyt Niemena
Który utwór z płyty uważasz za najciekawszy? Uzasadnij (jeżeli chcesz)
1. Cztery ściany świata 42% 5
2. Pielgrzym 25% 3
3. Kamyk 25% 3
4. Daj mi wstążkę błękitną 8% 1
5. Smutny ktoś i biedny nikt 0% 0
Liczba głosów: 12
2007-11-27 Domin189 5 3962
Domin189
2007-11-27 12:44:14
"Jest świat ze ścian, rosnących w górę, w nim traci wartość słowo..." - J. Kofta, "Cztery ściany świata" Muzyka Niemena i zespołu Aerolit z pewnością ma moc kruszenia ścian i murów, a także przekraczania granic, których wcześniej w Polsce nie przekroczył nikt.

Po powrocie z trasy koncertowej na Zachodzie, Niemen rozstał się z muzykami Grupy "Niemen" - Apostolisem, Piotrowskim i Skrzekiem, z którymi w latach 72-73 nagrał cztery, wspaniałe, najbardziej czysto-rockowe w swej karierze płyty. Jesienią roku 1974, Czesław Niemen skompletował nowy zespół, któremu nadał nazwę "Aerolit" (Kamienny Meteoryt). W jego skład wchodzili Sławomir Piwowar (gitara), Jacek Gazda (gitara basowa), Andrzej Nowak (fortepian) i fenomenalny, młody perkusista, Piotr Dziemski. Z okładki ich wspólnego dzieła, ceglanymi oczyma spogląda na nas biała maska, niewzruszona losem zatopionego w chaszczach bohatera spod "ściany straceń". Istotnie, na słuchacza czeka wiele złożonych struktur dźwięku, w których będzie mógł bez pamięci utonąć...

Album "Niemen Aerolit" jest dalszym ciągiem muzycznych poszukiwań Niemena. Awangardowy i progresywny rock spotyka się z elektronicznym instrumentarium lidera grupy. Ta "wielodźwiękowa" muzyka zawiera elementy jazz-rocku, co najlepiej słychać w pozycji "Cztery ściany świata". W następnym utworze, wyraźnie słyszalne za sprawą niesamowitego wokalu Niemena i moog'owych solówek motywy orientalne, ukazują nam wędrówkę norwidowskiego "Pielgrzyma". "Kamyk" Zbigniewa Herberta jest solidnym dopełnieniem "kamiennego sensu" albumu. Drugi i ostatni utwór z tekstem Cypriana Norwida, "Daj mi wstążkę błękitną", jest najkrótszą ale jakże chwytającą pozycją tej wyjątkowej płyty. Na szczególną uwagę zasługuje niemal doskonała gra Dziemskiego; jego bębnienie można by pomylić z elektronicznym beatem, gdyby nie żywiołowość, ten swoisty "ogień" w jego grze. Słychać to przede wszystkim w bardzo szybkim i mocnym utworze zamykającym album "Smutny Ktoś, biedny Nikt", do słów wiersza Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.

Zremasterowaną płytę "Niemen Aerolit" należy polecić nie tylko fanom Czesława Niemena, dla których jest to pozycja obowiązkowa, ale także sympatykom rocka lat '70. Ta rewelacyjna produkcja nadal godnie brzmi, mimo upływu trzydziestu dwóch lat od jej pierwotnego wydania. Nic dodać, nic ująć.


Mam nadzieję, że się podoba... ;) Starałem się!

Dokleję okładkę i linki, jak zrobił to Bogdan Ratajczak, ale dopiero jak dostanę z porotem komputer - w tej chwili awaria uniemożliwia mi pracę! Jeszcze to trochę potrwa...
Ewa
2007-11-27 12:59:49
Dominie, mnie się bardzo podoba. Gratuluję. :D
Szkoda, że Twoja recenzja nie była w Merlinie tą pierwszą, bo pewnie byłaby szansa na nagrodę.

Jeśli chodzi o najciekawszy utwór z tej płyty, to obstawiam "Pielgrzyma", chociaż kiedyś najbardziej lubiłam "Daj mi wstążkę błękitną".
Andrzej Mróz
2007-11-27 16:26:08
Domin to co napisałeś to literacki majstersztyk. Gratuluję.
Piotr Starzyński
2007-11-27 18:50:14
I ja, Dominie gratuluję.
To dobra wprawka dla Twoich różnych wypracowań przedmaturalnych! :wink: :)
Wybieram "Pielgrzyma"-w śpiewie Cz.Niemena jest tęsknota,nostalgia i smutne piękno.
Na drugim miejscu postawiłbym, Ewo, "Daj mi wstążkę błękitną" ("...bywałem ja od Boga nagrodzonym rzeczą mniej wielką- spadłym listkiem do szyby przyklejonym, deszczu kropelką.")
Jakże to piękne- w tak małych darach widzieć WIELKĄ hojność Boga Stwórcy...
Po-zdrowie-nia
Markovitz
2007-11-27 18:58:43
No, no .. Domin...

To jedna z moich ulubionych płyt. Zespół wprawdzie nazywał się NIEMEN AEROLIT i powstał trochę wcześniej... Ale to dawne dzieje i sam nie pamiętam :wink:

Po lekturze pomyślałem sobie: czas w drogę, bo konkurencja wyrosła znakomita 8)
ratajczak bogdan
2007-11-27 20:16:25
Dominie! :shock:
Gratuluję udanego debiutu! :)
Szkoda, że nie docenionego, ale wszystko przed Tobą. Pierwsze koty...
Mówią, że mamy mało ambitną młodzież. Nich po przeczytaniu tej recenzji ktoś TU w stosunku do Ciebie to powtórzy.
Ja nie grożę, ale cicho na pewno nie będę.
Tak trzymaj i nie przejmuj się czymkolwiek, bo przyszłość należy do takich jak Ty.
Wybrałem "Cztery ściany świata" z kilku względów, leżących w sferze wykonawczo-muzycznej, jak i literackiej, ale również mając na uwadze częste poczucie bezsilności w wielu momentach swego życia.
Dokładnie tak, jak w końcowych wersach:
Ja stoję przed zwyczajnym murem
I walę w niego głową
.
Wybór szalenie trudny - ale to taki rodzaj zabawy.
Jutro, być może, zagłosowałbym na "Pielgrzyma", a pojutrze na "Kamyk".

(.)
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Muzyko moja | górę strony