Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Muzyko moja

Dyskusje o twórczości Niemena.

dziwny ten swiat vs mans world 2005-08-03 - 2005-08-08 gasket 9 10222
gasket
2005-08-03 08:40:14
-
niechcacy wywolalem mala burze na innym temacie - sygnalizujac ze piosenka nae dziwny jest ten swiat - jest kopia piosenki jamesa browna meski swiat

kiedy znajc dobrze piosenke nae uslyszalem po raz pierwszy mans world - skojarzenie przyszlo samo
nie analizowalem linii melodycznej - piosenka i jej klimat wydaly mi sie bardzo podobne - za bardzo

czy ktos inny mial podobne - czy wrecz przeciwne - odczucia?
jak nae ta - zbieznosc - komentowal?

gasket
Darek Sieradzki
2005-08-03 15:35:40
Z tego co wiem Otis Redding nigdy nie miał pretensji do :n: ani nie próbował w żaden sposób dochodzić praw autorskich, więc cała sprawa ma wyłącznie charakter gdybania.

Dla mnie jeśli nawet Niemen świadomie lub nieświadomie zapożyczył pewien klimat, czy frazy z piosenki Reddinga, to zrobił to w sposób twórczy a nie odtwórczy - mówienie w tym wypadku o kopii jest tyle samo warte co mówienie, że Procol Harum swój największy przebój zerżnęli z Bacha.
bitels
2005-08-03 16:24:03
Procol Harum raczej wykorzystali Arię na strunie G jako inspirację do "A whiter shade of pale". Dzięki tym paru nutom rozwinął się niezły utwór:) Klasyk !

W przypadku Niemena - wiadomo, że był silnie zafascynowany czarną muzyką, może chodziło mu po głowie coś w tym stylu ale na pewno nie jest to plagiat.
Tadeusz
2005-08-03 20:21:33
Małe sprostowanie. IT"S MAN"S MAN"S WORLD wyspiewał JAMES BROWN (mistrz rytmu) a nie , jak pisze Darek, OTIS REDDING.
Jest bardzo duże podobieństwo w pierwszych akordach i klimacie. Czy był to plagiat, czy przypadkowe podobieństwo ? Trudno dzisiaj to rozstrzygnąć. Znawcy kompozycji maja sprzeczne zdania, a co dopiero my. Małem zamiar zapytać o zdanie na ten temat Tomka Jaśkiewicza podczas zlotu w Łagowie, ale jakoś wyleciało mi to z głowy.
Pozdrawiam wszystkich miłośników Niemena. To oni tworzą męski swiat
Markovitz
2005-08-03 21:49:10
Edytowany 7 raz(y), ostatnio 2005-08-03 21:49:10 przez Markovitz
TadeuszMałe sprostowanie. IT"S A MAN"S MAN"S WORLD wyśpiewał JAMES BROWN (mistrz rytmu) a nie, jak pisze Darek, OTIS REDDING

No tak, ale zarzuty Gasketa dotyczyły również kopiowania stylu piosenek Otisa Reddinga (temat 'Bootlegi z wątku Katharsis').
NIEMEN, który nie ukrywał fascynacji Reddingiem wielokrotnie też wyjaśniał , że usłyszał tę piosenkę w wykonaniu Jamesa Browna już po napisaniu "Dz.j.t.ś., a swój utwór próbował jeszcze w czasie występów N-Cz. w Jugosławi.
Zapytałem też o te piosenki Tomasza Jaśkiewicza.
Tomasz potwierdził , że "Dziwny.." nagrany w kwietniu 1967r. nie był nową piosenka Czesława. Wprawdzie przed nagraniem w studio przy ul.Długiej :N: "nie krzyczał tak przejmująco", ale samą melodią "męczył" kolegów już od dawna.
Każdy uważny słuchacz może bez trudu stwierdzić , że początek linii wokalnej do "Dz.j.t.ś." jest zbieżny (co nie znaczy- "taki sam") ze wstępem do "Czy wiesz o tym, że "- piosenki grywanej przez :N: także w 1965r. we Francji (w programach tv francuskiej obok takich zespołów jak The Pretty Things). Mógł Go tam wtedy zobaczyć również James Brown, bo koncertował wtedy we Francji.
I jak to teraz wytłumaczyć ?!
:o
Wielu artystów sięgało od tamtego czasu po "Dz.j.t.ś.".
Dlaczego mieliby to robić w przypadku dzieła wtórnego ?!
Okazało się, że Polak zza Buga mógł coś TAKIEGO skomponować i TAK tą piosenkę wykonać

Nie do wiary ...

P.S.1 Po 17 I 2004r. stacja MTV wyemitowała klip do piosenki J.Browna z napisem pamięci Cz.Niemena.
Uważam, że był to piękny gest.

P.S.2 Kiedyś usłyszałem w radio jak W.Mann porówywał "Dziwny.." do .. "Papa's got.." J.Browna. Od tego czasu nic mnie nie dziwi.

P.S.3 Pozdrawiam Tadeusza i cały :n: -owy Wrocek
post edytowany7razy :dodana info,popr.stylu i takie tam. 03I
Andrzej Mróz
2005-08-04 06:51:23
W nauce często zdarza się, iż nurtujący ludzkość jakiś problem nagle zostaje rozwiązany w tym samym czasie niezależnie od siebie w kilku umysłach naraz.
Przypadek?, czy też coś czego jeszcze nie rozumiemy, jak np. wspólny ponadindywidualny umysł z którego można czerpać będąc „nastrojonym na odpowiednią częstotliwość” Natura już dawno wszystkie problemy rozwiązała, jedynie człowiek próbuje to zgłębić.
Podobnie może być z muzyką. Dwie istoty ludzkie nastrojone na brzmienie śpiewu duszy, czyli muzyki soul, niezależnie od siebie zaczynają wyrażać swoją ekspresję w sposób bardzo zbliżony. Spróbujcie dostrzec w tym jedynie całe piękno ludzkiej twórczości.
Mówienie o plagiatowaniu jest tutaj jedynie ludzkim gadaniem i to najczęściej tych którzy sami niczego nie potrafią. Dwa tak wielkie giganty muzyki jakimi są Brown i Niemen nie muszą do siebie „zaglądać przez ramię” aby coś „wymodzić” , raczej można by o Nich powiedzieć, że rozmiar Ich twórczości jest ograniczony czasem, a nie brakiem pomysłów.
Ale my musimy to roztrząsać na swój małostkowy sposób, nieprawdaż?
Markovitz
2005-08-05 00:18:34
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2005-08-05 00:18:34 przez Markovitz
Andrzej Mróz Dwa tak wielkie giganty muzyki jakimi są Brown i Niemen nie muszą sobie „zaglądać przez ramię”(...) Ale my musimy to roztrząsać na swój małostkowy sposób, nieprawdaż ?
Nie do końca prawdaż Andrzeju, bo z tych dwóch jak piszesz gigantów -niestety dotąd tylko jeden cieszy się uznaniem światowej publiczności, podczas gdy Temu Drugiemu nawet po śmierci wytykają naśladownictwo! Jemu, którego utwory są rozpoznawalne od pierwszych dźwięków! Czyż ten fakt nie wydaje ci się małostkowy? Zresztą do króla funky music Jamesa Browna bardziej pasuje mi określenie Tadeusza - "mistrz rytmu". Szczerze mówiąc zwyczajnie nie wytrzymuje on porównania z Takimi geniuszami soulowej wokalistyki - jak Ray Charles i Otis Redding.
Edit: Nie ma też sensu zestawiać J.Browna z kunsztem :N:-a jako wokalisty, muzyka, kompozytora, Człowieka i Artysty wielkiego formatu...
Jednak Wszystkich Wymienionych James Brown przewyższa z pewnością jako showman (te flagi, cekiny, piruety :mrgreen:).
Tyle mogłem rzec, by w końcu powiedzieć pas.
gasket
2005-08-05 13:05:58
tak - ludzie ktorzy naprawde sluchali obu piosenek - widza podobienstwo
Markovitz nawet po śmierci wytykają naśladownictwo!

ja nie widze niczego zlego w nasladownictwie - nawet autor cytowanej arii na strunie g wzorowal sie - na vivaldim czy buxtehudem - i korona mu z glowy nie spadla - ani vivaldiemu

dyskusja zaczela sie od samplowania
jezeli wezmie sie probke i tworczo przetworzy wlaczajac w swoja piosenke - to co w tym zlego? - czemu tego zabraniac?

a jesli naslucha sie ktos plyt z czarna muzyka - nasiaknie nimi - i zrobi 3 plyty b podobne - i glos swoj upodobni
- to tez przynajmniej wypadaloby wymienic skad sie bralo "natchnienie" - a nie pisac ze sie lubi brzmienie blachy - bo skad wie ze lubi??? gdzie to wczesniej slyszal???

czepianie sie kogos ze uzywa 7s z piosenki kogos innego - to jest malostkowosc - nieprawdaz?
Tadeusz
2005-08-07 07:02:26
Niechcący, jak to zwykle bywa podczas dyskusji, wpleciony został nowy wątek o "gigantach" czarnej wokalistyki. Całkowicie zgadzam się z pogladem Markovitza. Myślę też, że nie ma najmniejszego sensu porównywanie ich ze sobą. Każdy z nich jest inny, każdy z nich dostarcza innych wrażeń i każdy z nich posługuje się inna techniką wokalną. Prawdę mówiąc, łaczy ich tylko jedno. Są świetnymi wokalistami. Przyrównywanie Niemena do któregokolwiek z nich, pokazuje nasz polski kompleks.
Zawsze musi być powiedziane: "polska Connie Francis, polski Ray Charles itd". Po co?!. To nie ma sensu ! Niemen jest indywidualnością niepowtarzalną i niezastąpioną.
gasket
2005-08-08 14:44:26
w pierwszej linijce - tak - mam plyty nae - i plyty jb - i kilka rc - i na koncerty ww panow chodzilem - i kazdy dostarcza innych wrazen
trudno porownywac - choc na pewno mozna

post Tadeusza celnie uwypukla pewne punkty
- gigantomania - w odniesieniu do muzykow popowych+okolice
- komplex polski - rzecz nieslychanie ciekawa - i polska

pozwole sobie rozwinac te tematy w muzyko moja - jesli nie bedzie to najlepsze miejsce moze Darek przeniesie w odpowiedniejsze
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Muzyko moja | górę strony