Zwracam się z wielką prośbą. Potrzebuję pilnie tekst piosenki "Sen końca i początku". Festiwal Niemen Non Stop się zbliża a z nagrania na youtube za dużo zrozumieć nie można. Z góry dziękuję>
nie pobił mnie nigdy nikt
a byłem pobity
nie zranił mnie nigdy nikt
a byłem zraniony
nie zdradził mnie nigdy nikt
a byłem zdradzony
nie więził mnie nigdy nikt
a byłem więziony
wyklęcia tajemniczy znak
przyczynę zła
aliści
poznałem wówczas
gdy już było brak
przyjaciół od korzyści...
zawlokłem więc przed piekieł właz
i w czeluść pchnąłem ciało
złym czartom
których tylko raz spotkałem
i nie uszedłem cało
wzleciałem nagle nad szkielety miast
nad wibrujące wniebogłosy
z obłoków grzybów
aż do gwiazd
w przestrzenie mgławic wszedłem
do Kosmosu
i stamtąd nie dostrzegłem już
ostatnich Konkwistadorów
wypełzających z bunkrów
kurz pokrywał upiornych konfiskatorów
zapewne jednak nie pozwolił im
ich własny miecz obosieczny
utrzymać przywłaszczony prym
na ziemi
Sąd rozstrzygnął Ostateczny
i został człowiek
mizerny władca
skazany za świętokradztwa na zagładę
z obłędnych porachunków tych
na trony nieśmiertelne
nie wyniósł nikt Mocarzy swych
i nie powstało Imperium Piekielne
od wszechgalaktyk Kosmos runął
kurczącej się materii impetem
w znikomy punkt powbijał zsunął
Wszechrzeczy wszystkie
rykoszetem
aż Moc niepojętego ruchu
poczęła Nowy Wszechświat w Prawybuchu
gwałtowne rozszczepienie
eksplodujących mas
rozdęło się w przestrzenie
i w nieskończony czas
znów gwiazdy popłynęły
w sferyczny wir
jaśniejąc
z planet zdjęły
ciemności kir
mgławice nowe słońca
w spiralach fal
w kierunkach wszech do końca
pognały
szerząc dal
jak myśl Wiecznego Wątku
Narodzin Dobra Wieść
Sen Końca i Początku
i przebudzenia Żywa Treść