"Sen o Warszawie" to album "zerowy". Tak nazwał go Niemen, bo zawiera utwory, które nigdy w zaprezentowanych tam wersjach nie zostały wydane w okresie ich popularności na tzw. long play'u, choć większość z nich ukazała się wówczas na tzw. czwórkach lub singlach. Dopiero później niektóre z nich, przearanżowane i w zmienionej interpretacji wokalnej, nagrał Niemen wraz z "Akwarelami". Dla wielu z nas znajomość twórczości Niemena zaczyna się od tryumfalnego wyśpiewania, znanego i uważanego do dzisiaj za kamień milowy w dorobku Niemena i polskiego rocka, songu "Dziwny jest ten świat". Wielu z nas, po zauroczeniu się tym songiem, wróciło do początków kariery artysty i nieśmiałych prób wokalnych. Uroczo i nieco "egzotycznie" brzmiały meksykańskie piosenki w wykonaniu króla polskiej sceny rockowej. Bardzo interesująco wypadły porównania wersji "zerowych" z "akwarelowymi": "Czy mnie jeszcze pamiętasz", "Wiem, że nie wrócisz" i wiele innych. Konfrontacje tych wersji były zaskoczeniem zarówno dla tych, którzy znali Niemena od początku jak i tych, którzy zapoznali się z Nim poprzez ten wielki song-protest. Obie grupy, choć zaskoczone, stwierdzić mogły jedno: Niemen jest niezwykle muzykalnym wokalistą, potrafiącym nadać swoją interpretacją i specyficzną barwą głosu wyjątkowy klimat swoim piosenkom. Wiele piosenek z tego albumu nawiązuje tekstem do dzieciństwa Niemena, co powoduje, że sposób ich wykonania wydobywa się z głębi duszy artysty i swą autentycznością przykuwa uwagę słuchającego. Jak głęboko Niemen przezywał swoje rozstanie z rodzinnymi stronami i z jakim sentymentem wspominał swoje młodzieńcze lata, niech zaświadczy fakt, że tworzeniem albumu "zerowego" zajął się będąc już w pełni dojrzałym artystą z ogromnym dorobkiem. Mimo to zajął się kompletowaniem materiałów i rewitalizowaniem starych, zleżałych taśm, angażując się w te pracę bez reszty, o czym świadczy efekt w postaci płyty; płyty wspomnieniowej i sentymentalnej. Płytę te winni mieć w swoim posiadaniu wszyscy fani Niemena, właśnie z powodów sentymentalnych, jak też ze względu na wyjątkowy głos Niemena i wyjątkowy sposób operowania tym głosem.