Ewa pisze:
Bogdanie, rozumując w ten sposób, może się okazać, że najważniejszą płytą Niemena jest "Sukces", bo aż 3 utwory z tej płyty znalazły się na składance "Spiżowy krzyk".
Nie Ewo, rozumując w ten sposób, dostrzegam jedynie i w ramach topiku: "MARIONETKI - nasze recenzje ulubionych płyt Niemena", staram się jedynie uwypuklić wagę albumu "Marionetki" (
nota bene nigdzie nie twierdziłem, co chyba starasz się mi pośrednio zasugerować, że "Marionetki" są najważniejszą płytą w dorobku Niemena. ku jasności jednak dodam, iż cenię ją sobie bardzo wysoko), jaką Czesław Niemen nagrał w ramach GRUPY NIEMEN.
A płytę "Sukces" też lubię, tylko nie ma wyodrębnionego topiku, by tam wspomnieć o tym, o czym piszesz. I z całą pewnością nie byłaby to także płyta # 1 w moim rankingu płyt najważniejszych.
Tym samym chcę rozwiać wszelkie Twoje wątpliwości i powiem jasno, ilość nagrań z poszczególnych płyt

, jakie Pani Małgorzata Niemen-Wydrzycka wybrała na "Spiżowy krzyk", nie mają się w żaden sposób do mojego prywatnego rankingu ulubionych przeze mnie płyt Niemena.
Bo idąc Twoim rozumowaniem, musiałbym przyznać, że za najmniej ważną (jeśli przy płytach Niemena w ogóle mogę mówić o nich w takich kategoriach, gdyż każda jest dla mnie równie ważna) uważam płyty: "Człowiek jam niewdzięczny" (1), "Terra Deflorata" (1), "spodchmurykapelusza" (1), "Katharsis" (1).
A tak w istocie nie jest.
Nie są to płyty, które stawiam w jednym rzędzie pod tym względem, gdyż każda jest jakimś etapem rozwoju myślenia i stylu muzycznego Niemena i tylko w takich kategoriach, mogę je klasyfikować. Ważne, ale różne.
Bliższe mi lub nieco mniej przekonujące, bo odbiegające od mojego gustu.
Jeszcze skromna uwaga - ale znamienna w Twych ustach - wymieniasz płytę "Sukces" (3), którą powinienem, według Ciebie, uznać za najważniejszą, a pomijasz inną - "IDEE FIXE" (też 3 utwory).
Jak mam to odczytać?
Jako zwykłą pomyłkę, niedopatrzenie, czy może świadome i pokrętne postawienie tezy:
"Nie lubię "słabych" nagrań z płyty "Sukces", a aż 3 z niej zostało umieszczonych przez Panią Małgorzatę na "jej" kompilacji, którą otwarcie kontestuję, a tymczasem Bogdan jeszcze to popiera"?
No tak, jak ja śmię myśleć inaczej?
Pozdrawiam
(*)