Jurek pisze:
A film "Klucze". Przyjechali Niemcy do Krakowa , poprosili Czesława Niemena , aby wystąpił z muzykami . Czesław Niemen wystąpił z muzykami , jest to udokumentowane, widać i słychać. Niemcy przybyli do Polski, dogadali się z Niemenem , z inicjatywy Niemców Niemen z muzykami wykonali koncert . Niemcy dostrzegli, warto zarejestrować koncert Czesława Niemena , i rzeczywiście to zrealizowali . Kilkakrotnie widziałem ten film.
Pozdrawiam
Jurek
Można powiedzieć, że posiadam informacje z pierwszej ręki
i historia tego nagrania była zgoła odmienna od tej, którą napisał Jurek. Otóż według relacji reżysera filmu, Egona Günthera, filmowcy dowiedzieli się o koncercie Grupy
Niemen przypadkiem. Jednak pan Günther, będący pod ogromnym wrażeniem "Bema pamięci żałobnego rapsodu" nie chciał odpuścić takiej okazji
i złożył Niemenowi propozycję nagrania materiału wideo, w celu wykorzystania go w "Kluczach".
Zgodnie z tym, co powiedział mi reżyser, mimo niesprzyjających warunków (problemy z oświetleniem) zarejestrowano na taśmie cały koncert - tego jest bardziej niż pewien. Co się natomiast stało z tymi taśmami, nie wie ani pan Günther, ani kustosz jego filmowego dorobku. Zdaje się, że te cenne archiwalia bezpowrotnie przepadły...
