Markovitz pisze:
Czy zgadzacie się, że "Don't cry Baby" z JJ'70 jest w istocie duetem Niemen- Prońko

To jednak jest solowy utwór Niemena, mimo, że dominujacy głos w chórku należy do Krystyny Prońko.* Tyle znamy nagrań solisty z chórkami, ale nie podjąłbym się nazwać tego duetami. To zbyt daleko idące określenie.
Taka wokaliza miała miejsce np. podczas jednego z koncertów Presleya i nikt nie nazwał tej "roześmianej" piosenki duetem.
Marku, swój głos (dzięki wprowadzonym rygorom czasowo-stylistycznym, wybawiłeś mnie z nie lada kłopotu) oddałem, z pełnym
respektem, na Krystynę Prońko, choć określenie Ewy Demarczyk:
Markovitz pisze:
Po prostu jest Aniołem polskiej piosenki, a to już za blisko nieba

jest bardzo wieloznaczne i takie jej zaszufladkowanie jest tańcem na linie.
Ewa Demarczyk jest [była?] i pozostaje wyjatkową osobowością, choć można jej zarzucać i małą ilość płyt jakie nagrała, i niepojęte dla nas "przepychanki", głównie o podłożu ambicjonalno-prawnym.
Trochę to burzy obraz jej, niepodlegającego dyskusji, prymatu i zupełnie zjawiskowej dominacji, z jaką w naszej świadomości ciągle pozostaje.
Ps.Czy nie wiesz z czyjego repertuaru jest "Don't Cry Baby"?