Tadeusz pisze:
Ponad 80 wejść i milczenie. Taka jest reakcja na mój post.
Wydaje mi się, że każdy z czytających ma swój indywidualny pogląd, co jest jak najbardziej naturalne

Ostatnio byłem w Sopocie, w okresie, kiedy miał miejsce tamten festiwal (przy okazji zrobiłem sobie fotkę na Rondzie im. Czesława Niemena

). Dochodząc spacerkiem do Opery Leśnej słyszałem próby wykonawców, a konkretnie "...będzie, będzie zabawa..." czy jakoś tak. Było to w piątek. W ten sam dzień wieczorem zasiadłem w Ergo Arenie, oczekując na pojawienie się Hansa Zimmera. Dzień później (sobota) zasiadłem w Ergo Arenie, oczekując na pojawienie się Andre Rieu. Pozostaje mi zadać pytanie (retoryczne, rzecz jasna): jak ma się do tego Sopot bądź Opole? Sorry, ale dla mnie - nijak.
Pozdrawiam wszystkich.