Powody niechęci Niemena do niektórych trendów sceny hip-hopowej były dwojakie,tj. wulgaryzmy w tekstach i prostackie rozwiązania (najczęściej jeszcze zapożyczone) w warstwie muzycznej. Niemen podkreślał ,że korzenie tej muzyki wyrastają z kultury muzycznej Ameryki ,a śladów rapu można się dopatrywać już u J.Browna, Otisa Reddinga i Wilsona Picketa.
Kiedy schodził na grunt krajowego rapu (a później hip-hopu) i przyszło Mu oceniać konkretnych wykonawców, to nie był już takim strasznym purystą. On po prostu kochał Dobrą Muzykę. I tak np. w programie wigilijnym MTV Classic skomplementował sztandarowego przedstawiciela tej sceny, nagrywającego pod pseudonimem O.S.T.R. "
Człowiek mnie poraził. Coś niesamowitego!"- to słowa

po obejrzeniu teledysku "
Kochana Polsko",w którym (a jakże!) nie zabrakło mocnych słów, ale użytych z jakimś sensem.
Ewa pisze:
...sample z utworów

-a wykorzystywały niektóre grupy hip-hopowe, jak np. Wzgórze Ya-Pa 3 czy Slums Attack
Właśnie
Wzgórze razem z formacją
Warszafski deszcz (sorry- tak to się pisze

) firmowało nagranie "Ja mam to co ty" (podkład "Snu o W-wie" pochodził z winylowej płyty
The Best of 
).
Natomiast Slums Attack (w składzie z Peją) zwrócił się do

o zgodę i .. jej nie dostał, w związku z czym loopy pochodzące z płyty
Katharsis zostały (uważaj Gasket!) usunięte z utworów przeznaczonych do oficjalnej publikacji .
Poza przytoczonym w moim poprzednim poście wyjątkiem Niemen wcale nie był pobłażliwy w stosunku do procederu podkradania Jego patentów... Kończyło się na konkretnej rozmowie z takim
gostkiem. Wspomniany
O.S.T.R. w jednym z utworów z ostatniej płyty zawarł zdanie, że
Niemen mieszka w naszych sercach .. jak Elvis (w Stanach)
Prawda , że ładne ?
P.S. W niektórych kioskach jest jeszcze do nabycia numer pisemka Hip-hopowego ze zdjęciem chłopaków tańczących na głowie przed Papieżem

, zaś w środku artykuł o

(in memoriam) autorstwa Hirka Wrony .