cocomo pisze:
Trudno dociec klucza wg którego dobierano utwory - "the best of" to raczej nie jest - już szybciej "a young person's guide to

".
Jedynym kluczem, w miarę rozsądnie tłumaczącym ukazanie się tej płyty, może być np. chęć ukazania "w pigułce" bogatego dorobku Niemena, w kolejnych fazach jego kariery. Mamy bowiem nagrania Czesława ze wszystkimi (poza N-C) zespołami: Akwarelami, Niemen Enigmatic, Niemen Aerolit, Grupą Niemen, oraz rejestracje solowe z okresu Midem'80, a także solowe z dwóch ostatnich CD.
Niby założenie logiczne, a jednak czegoś tu brak. Być może konieczne było wydanie płyty podwójnej?
To rozszerzyłoby spektrum muzyczne na tyle, aby chociaż zadowolić ludzi przypadkowych, chcących mieć jedynie taki, przekrojowy zestaw z dorobku Niemena. To miałoby jakiś sens.
A tak?
Wszyscy, jak dotychczas, jesteśmy dosyć zgodni w niezbyt przychylnej ocenie tego zestawu nagrań.
Co ma przyciągnąć fanów Niemena do zakupu tej kompilacji?
Poza wartością stricte kolekcjonerską - nic.
Jakie atuty tej "składanki" mają przemówić do słuchacza przypadkowego, znającego Niemena jedynie z "dyżurnego" zestawu nagrań?
Tu faktycznie jest tych pozycji dużo więcej.
I to jedyny pozytyw, jaki mogę dostrzec.
Nie każdy musi i chce mieć obydwa boxy
"Niemen od początku", a do tego jeszcze mało znane i niespopularyzowane płyty spoza nich.
I to byłoby jakieś usprawiedliwienie programowe tego wydawnictwa.
Może ten zlepek nagrań ma być zachęta do nabycia całych boxów?
Tylko, czy jest to jakiś reprezentatywny i najlepiej skompilowany zestaw?
Już wówczas miałbym spore wątpliwości, bo osbiście uważam, że pominięto kilka lepszych kompozycji.
Ciekawe byłoby usłysześ wyjaśnienie osoby odpowiedzialnej za dobór takiego repertuaru i brak jakichkolwiek "zachęt" dla miłośników twórczości Czesława, którzy w swych płytotekach mają już cały, oficjalnie wydany zestaw płyt.
Powraca zatem pytanie postawione przez Ewę.
Prominenci i decydenci z PN - dla kogo ta płyta?
Jakbym słyszał głos z oddali, ale może to złudzenie?
Czyżby taki krzyk dochodził do mnie z Opola?
Czyżby to było możliwe, że Niemen po raz kolejny, stojąc na cokole, głosem
spiżowy-m
krzyk-nął - KTO MI TO ZROBIŁ?
(.)