24 września mija 195. rocznica urodzin C.Norwida- ulubionego poety naszego Artysty.
Wywiad K.Masłonia z Niemenem z 2001r. cytował tu kiedyś Veriton (hej, hej, gdzie On..?)
Veriton pisze:
Okazuje się, że paryski koncert (20-10-2001) był niejako eksportowym wydaniem
koncertu Niemena, który odbył się w sobotę 29 09 2001 w Teatrze Polskim w Warszawie.
***
Krzysztof Masłoń rozmawiał z Niemenem przed tym koncertem:
KM:
- Powiedział pan kiedyś, że w poezji Norwida znajduje wszystko to, co ważne...
CN:
- I dalej to potwierdzam. Jest to wielka literatura, w której powiedziane zostało wszystko, co wciąż jest dla nas najistotniejsze. To, co Norwid mówił na każdy temat w XIX wieku, pozostaje aktualne w wieku XXI, także po tym, co ostatnio stało się w Ameryce (...)
W poezji Norwida tak wiele jest goryczy, żalu, skargi. Trudno doszukać się w niej optymistycznego przesłania dla współczesnego człowieka.
Norwid powiedział: "Braterstwo ludom dam, gdy łzy osuszę".
(Rzeczpospolita 29 września 2001)
I tu możemy znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego Niemen zwlekał pod koniec życia z rejestracją swoich interpretacji wierszy Norwida? Na pewno miał obawy, czy gorzka wymowa tych wierszy wywoła aplauz słuchaczy. Gorzkie teksty samego Niemena z albumu "spodchmurykapelusza" także nie wzbudziły euforii - nawet wśród oddanych fanów. Szkoda jednak, że nie zaryzykował z płytą norwidowską. Jak już spaść - to z wysokiego konia!
W tym miejscu przypomnę, że dostępny jest także inny wywiad - Anny Rzerzyckiej dla RFI =>
NINATEKA.
Sądzę, że właśnie wiersz, o którym mowa w tym wywiadzie (

mówi:"Będzie to płyta "Pieśń od ziemi naszej"") a nie orientalny "Pielgrzym", czy "Moja ojczyzna" stanowiłby przewodni przekaz płyty norwidowskiej. Fragment tego utworu w interpretacji Niemena pierwszy raz usłyszałem podczas koncertu w Filharmonii bydgoskiej w 1989r.. Czesław bardzo celebrował wówczas to wykonanie a capella (poprzedzone wstępem) i wyczuwałem, że wiersz dość mocno Go poruszył.
Swoje wrażenia mam nadzieję niebawem skonfrontować (podobnie jak wcześniejsze refleksje o
"Rapsodzie" z treścią książki Piotra i Edyty Chlebowskich "Czesław Niemen i jego płytowe dzieła" (Wydawnictwo KUL, Lublin 2014). To dzieło 2 lata po wydaniu powinno się doczekać jakiegoś echa na tym Forum, choć wolałbym, żeby ktoś mnie ubiegł... Może odezwie się Veriton..?