Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

W poszukiwaniu źródła

Artykuły prasowe o Niemenie. Zakładanie nowych wątków w tym forum jest zablokowane. Komentowanie istniejących - mile widziane.

[1970, Magazyn Jazz] (z kraju) 2004-03-01 - 2009-07-13 Darek Sieradzki 3 8326
Darek Sieradzki
2004-03-01 14:24:45
(M.W.Dutkiewicz, w rubryce "Z kraju"
Magazyn "Jazz", lipiec/sierpień 1970)


Koncert Niemen Enigmatic rozpoczęła grupa Romuald i Roman.

Zespół pozostaje pod wpływem Creamów, co najwyraźniej widać na przykładzie gitarzysty stosującego cały arsenał chwytów zaczerpniętych od Claptona. W grupie wyróżnia się dobry technicznie i pełen inwencji perkusista. Można mieć zastrzeżenia co do strony wokalnej wykonywanych piosenek, szkoda też, że Romuald i Roman zarzucili efektowną oprawę świetlną swych koncertów — niemniej jednak zespół pozostawił po sobie korzystne wrażenie. Dosyć ryzykownym pomysłem było umieszczenie w programie koncertu debiutującej grupy Respekt, która chyba zbyt wcześnie sięga po estradowe laury. Kompletne pomieszanie stylów (soul, swing, gospel, sweet music spod znaku Sióstr Panas), brak obycia estradowego i kiepska angielszczyzna wokalistki to główne wady zespołu, których nie zrekompensowała jedyna zaleta w postaci dobrej sekcji dętej.

I wreszcie Niemen, powitamy jak bohater narodowy, który powrócił „z ziemi włoskiej do Polski". Najlepiej wypadły w jego wykonaniu: „Jedno serce" z dobrze odtworzonym brzmieniem płytowym, „Wróć jeszcze dziś" — murowany przebój z tekstem Młynarskiego, a także nowa, szybka wersja „Sittin'on the dock of the bay" Steve Croppera i Otisa Reddinga. Rozczarowały trochę największe sukcesy Niemena: „Rapsod" i „Dziwny jest ten świat", który brzmi fatalnie jako „Strange world". W grupie akompaniującej wyróżnili się: Tomasz Jaśkiewicz i nowy organista rodem ze świata jazzu: Jacek Mikuła.

(M.W.D.)
Markovitz
2005-04-10 14:29:59
Zadziwia mnie rygoryzm, z jakim autor recenzji (późniejszy autor tekstów dla 2+1, a obecnie partner Joanny d'Arc- znanej z musicalu "Metro") rozprawia się np. z Krystyną Prońko, bo to ona była główną wokalistką grupy Respekt.
Oberwało się także gitarzyście grupy Romuald i Roman. Gniewa dziś ta niesprawiedliwa ocena autentycznie rockowej formacji z Wrocławia.
Natomiast, gdy recenzent wybrzydza na Niemena, jego dąsy już tylko śmieszą :mrgreen:
Oczywiście - nawet wykonanie Rapsodu mogło rozczarować pana krytykanta, ale żeby twierdzić , iż pierwsza anglojęzyczna wersja Dziwnego świata.. była .."fatalna" (?!). Nie uwierzę za Chiny Ludowe !
Otóż, ze wszystkich znanych wersji tylko ta mogła podbić świat . Miała wszelkie przymioty hitu : czytelną dla każdego odbiorcy linię melodyczną, przejrzystą aranżację, ekspresję wokalną, no i prostotę przesłania. Żal serce ściska, że wersja nad którą się tu rozpływam utrwalona została tylko na płytkach demo... :( .
Następna wersja spopularyzowana przez Grupę Niemen była już bardzo awangardowa.
ratajczak bogdan
2009-07-10 12:05:12
"Markovitz"]Natomiast, gdy recenzent wybrzydza na Niemena, jego dąsy już tylko śmieszą
Oczywiście - nawet wykonanie Rapsodu mogło rozczarować pana krytykanta, ale żeby twierdzić , iż pierwsza anglojęzyczna wersja Dziwnego świata.. była .."fatalna" (?!). Nie uwierzę za Chiny Ludowe ![/quote]

Po co mieszać w to uczucia wiary?
Po pierwsze nie wiemy, jak Niemen wykonał [i]"Strange is This World"[/i] live.

[quote=
Żal serce ściska, że wersja nad którą się tu rozpływam utrwalona została tylko na płytkach demo... .
Następna wersja spopularyzowana przez Grupę Niemen była już bardzo awangardowa.


Nie każdego dnia Niemen był w najwyższej formie wokalnej, a i wersja demo, często też jest jednym z "podejść" gotowego (i... ogranego na próbach i koncertach) już utworu przed jego finałowym nagraniem. A więc jest prawie optymalną wersją.

Może ta na koncercie była właśnie jedną z wersji "bardziej awangardowych"?
I to tak zwaliło z nóg recenzenta?

(*)
ratajczak bogdan
2009-07-13 20:59:19
To jest test edycji:

XYZOoooooooooooooooooooobudźcie się i dajcie pożywienie swym szarym komórkom! :)


:) :) :D :D :mrgreen: :mrgreen: :N: :N:

Wygląda na to, że już wsztstko działa jak należy.

A więc zapraszam do podejmowania dyskusji na dowolny temat, związany z Niemenem.
Wiem, że jest kanikuła, ale przecież o Niemenie można zawsze porozmawiać.
Czyż nie po to powołane jest to forum?

(*)
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z W poszukiwaniu źródła | górę strony