My jako Polacy nie musimy ingerować w sprawy białorusinów. My mamy im tylko pomóc finansowo. Przecież Polonia Białoruska a nawet sami Białorusini tym muzeum są zainteresowani. Tak daje do zrozumienia wypowiadająca się na końcu reportażu białorusinka. W końcu 7000$ na polskie warunki dla pamięci to nie wygórowana kwota.

O historii domu w St.Wasiliszkach będziecie mogli niedługo w tym wątku przeczytać, natomiast o tym, jak on obecnie wygląda być może opowie Nam T.Skliński na spotkaniu, które przygotowuje Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki w W-wie , ale termin spotkania jest jeszcze nieustalony (termin 27 czerwca okazał się nierealny).

Edit : W temacie Wspomnienie ukazał się post traktujący o apelu wystosowanym przez redakcję Dziennika Bałtyckiego .W związku z tym chciałbym Was poinformować, że na spotkaniu po koncercie w Olsztynie Pani Małgorzata oświadczyła , że dotąd nie popierała żadnych akcji i zbiórek publicznych w celu wykupienia domu w Starych Wasiliszkach , bowiem od kilku miesięcy prowadzi intensywne rozmowy z władzami Związku Polaków na Białorusi w tej delikatnej sprawie. Jej poparcie ma natomiast inicjatywa pomocy Związkowi Polaków na Białorusi , której patronuje Kolegiata Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

W "Gazecie Kakowskiej" 1 lipca (w piątek), którą kupiłem PRZYPADKIEM podczas powrotnej podróży z Kerczu na Krymie, znalazłem artykuł "Dom nad Niem(e)nem", analogiczny w treści do tego z "Dziennika Bałtyckiego". Redakcja również ogłasza zbiórkę na ten sam numer konta, w porozumieniu z KOLEGIUM (nie: "kolegiatą" Drogi M., "kolegiata" to taka większa katedra) Europy Wschodniej, powołane przez śp. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Redakcja zapowiada kolejny artykuł o na najbliższy piątek, 8.07.

Pisałem w pospiechu... Ale teraz mam już artykuł z Dziennika Bałtyckiego (Wieczór Wybrzeża) z wezwaniem do zbiórki publicznej i inicjator akcji przedstawiony jest tam jeszcze inaczej:
Muzeum zorganizuje stowarzyszenie pod patronatem Kolegium Europy Wschodniej , powołane przez Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

Jak dla mnie- mętlik do potęgi...

P.S. Kolegiata to także potoczna nazwa kapituły, a z łaciny średn. collegiatus to należący do bractwa; colegialis -zbiorowy

Mętlik wokól tej sprawy CORAZ WIĘKSZY, skoro Pani M. mówi, że i rodzina czyni starania o wykup domu... A gdzie więcej nieskoordynowanych ofert tam cena rośnie. Pamiętajmy, że żaden CUDZOZIEMIEC, a takimi na Białorusi są Polacy(!) nie ma prawa kupić ziemi na własność, a co najwyżej wydzierżawić i to nie na 99, lecz na 49 lat.

Dom należałoby wyremontować,wyposażyć w eksponaty i urządzić w nim Izbę Pamięci Niemena , w której od rana do wieczora rozbrzmiewałaby muzyka- to konkluzja Stanisława Cejrowskiego, zawarta w Jego relacji z podróży do Starych Wasiliszek , zamieszczonej w nr 7/8 JAZZ FORUM.

Ciekawe spostrzeżenia autora ilustrują zdjęcia Tadeusza Sklińskiego. Polecam lekturę JF, zwłaszcza że jest tam także recenzja olsztyńskiego koncertu Bałaty autorstwa red. Pawła Brodowskiego (ode mnie jest program w małej ramce )

Na stronie http://wroclaw.naszemiasto.pl/polacy_na_bialorusi znależć można kilka artykułów z Gazety Wrocławskiej dotyczących Domu Niemena i zbiórki pieniędzy na ten cel. Jest też rozmowa z R.J.Wydrzyckim i wspomnienia mieszkańców wioski.

Dziś Narodowe Święto Niepodległości ...

A ja się czuję jakby w tym roku zaczęto obchodzić te Święto kilka dni wcześniej.

W Kielcach na skwerze Szarych Szeregów ustawiono popiersie Niemena - tuż obok postumentu przedstawiającego Zbigniewa Herberta (patrz temat A gdzie Twój sztandar).

Myślę, że Czesław aczkolwiek niechętny uwiecznianiu się w brązie, to z Takiego sąsiedztwa byłby bardzo rad !

Na spotkaniu w dniu 9 listopada w MCKiS dzięki filmom ze St.Wasiliszek (z których ten autorstwa E. Szpakowskiego widzieliście w TVP2) oraz prelekcji Stanisława Cejrowskiego przywołany został nastrój bardzo patriotyczny.

Wreszcie dzięki Wujowi Cejrowskiemu i Jego ruszeniu.. w tłum .. z tacą będzie można spojrzeć w oczy wykonawcy tablicy w Kościele w St.Wasiliszkach...

Wiadomo już, że książka Tadeusza Sklińskiego będzie miała prezentację w MCKiS, bo autor Dyskografii (syn Łączniczki ) został zwabiony do Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie już czekał Wydawca i nie było odwrotu

Na koniec coś, czemu nie chciałem dać wiary. Otóż St. Cejrowski zadzwonił do Starych Wasiliszek i potwierdził wiadomość o śmierci Antoniego Markiewicza -nauczyciela historii i krzewiciela polskości ...

A widzieliśmy Go jeszcze w reportażu w Dwójce ...

Chcę tu jeszcze przypomnieć wątek z podforum Chwila ciszy : tutaj.

edit.

Sa wakacje, wiec pomyslalem, ze moze wybralbym sie zobaczyc "dom dziecinstwa Niemena"... Przynajmniej z lotu ptaka... A ze urlopu zostalo mi niewiele, postanowilem skorzystac z pomocy popularnego programiku GoogleEarth. Niestety wyszukiwarka nie znajduje Starych Wasiliszek. Czy ktos zna blizsze dane, jakies wieksze miasto niedaleko, albo najlepiej wspolrzedne geograficzne (nie, to nie jest zart).

Dla niezorientowanych - GoogleEarth mozna za darmo sciagnac z http://www.earth.google.com . Znakomita zabawa przez pare dni!

Jezeli ktos juz odwiedzil "dom dziecinstwa Niemena" za pomoca GoogleEarth, to prosze sie podzielic informacjami.
gasket

Drogi Gaskecie,
Wasiliszki Stare leżą niedaleko wschodniej granicy polski, ok 120 km od granicy. Spójrz na mapę - link
http://www.venco.com.pl/~dsier/Niemen/img.php?1939-1

Za pomoca Twojego programu Ggoogle Earth zwiedziłem juz cały Świat.

Dzieki za wskazowki... A czy ten konkretny dom widziales? Wiem, ze to szczegol ale milo byloby zobaczyc. Jesli wiesz ktory to, to zrob gifa albo jpg z ekranu i podeslij mi na pw albo na maila.

Kliknij na ikonkę galeria foto, na aparat, w srodku strony - po lewej. Masz tam cała galerię zdjęc z Wasiliszek.
http://www.radio.bialystok.pl/niemen/index.php

No rozczarowalem sie na dobre tymi Wasiliszkami z GoogleEarth. Zdjecie tamtej czesci Bialorusi jest rozdzielczosci powiedzialbym zadnej. Trzeba bedzie poczekac, moze to kiedys uzupelnia... A domy Jaggera, Townshenda czy Stockhausena widac doskonale... Moj tez!

A nie wiesz, czy ten warszawski dom Niemena widac?

Dzisiejszy news (na podstawie info agencyjnych EB, PAP) nasuwa pewne wątpliwości zwolennikom 'dogadywania się' z tamtejszymi władzami w sprawie remontu domu -a w St.Wasiliszkach :

Tysiące młodych ludzi zebrało się w stolicy Białorusi na Wielkim Dżinsowym Festynie -koncercie zorganizowanym przez opozycję w Dniu Solidarności z zaginionymi i więźniami politycznymi ...

Chcę powrócić do tematu. Stoją dwa domy - w różnych krańcach Europy.

W jednym mieszkał , a w drugim perkusista the Beatles.

Analogia nasunęła mi się po lekturze informacji o zamiarach władz miasta Liverpool :

http://muzyka.wp.pl/g,0,id,27414,niusy.html

Ślady Ringo Starra już za życia otacza pieczołowita troska (nie tylko ze strony fanów Wielkiej Czwórki...).

Wybitnym bebniarzem tez nie jest. Ale jako element jednego ze skarbow imperium brytyjskiego (The Beatles) podlega ochronie. Za to to co sie dzieje z McCartneyem to juz skandal. Tez powinien byc pod ochrona a tu obecna zona takie skandaliczne rzeczy na niego opowiada. Kiedys wyobrazal sobie jak to bedzie milo gdy bedzie mial 64 lata. Nigdy nie przypuszczal pewnie, ze bedzie w srodku jakiegos kichanego rozwodu.

Przepraszam, ze nie o domu w Wasiliszkach ale ta sprawa jest wyjatkowo skomplikowana, podobnie jak wszystkie przygraniczne/wielonarodowosciowe problemy...

Znalazłam w necie artykuł,który ukazał się przed rokiem w "Gazecie Wyborczej". Wynika z niego, że już od dawna dom Niemena ma prywatnego właściciela.
Jakoś nikt nie do tej pory nie wspomniał o tym na forum, choć doszły do mnie pewne słuchy...

Czy ten"prywaciarz" zadba należycie i nie dopuści do unicestwienia DOMU NARODZIN . Uważam,że "prywaciarzem " jest tubylec, bo obcym władza by nie sprzedała, tak to rozumiem ,że dom został sprzedany.Istniała możliwośc aby Wydrzyccy ubiegali sie o odszkodowanie za mienie pozostawione za Bugiem.

Skoro Krzysztof Wodniczak powiedział o tym oficjalnie w Tv Swarzędz, to chyba mogę napisać, że dom wydzierżawiła na 15 lat od tamtejszych kółek rolniczych pani polskiego pochodzenia, nomen omen Jadwiga Czesława.
Dochód z poznańskiego przeznaczony koncertu będzie na ratowanie domu Niemena i stworzenie w nim izby pamięci.

Już raz byla taka inicjatywa .
Jako wybitnie sytuowany wplacilem az 20 zl na konto .
Odpowiedz : brak akceptacji SPA.
Zadysponowalem to na dom potrzebujących blisko Ustki .
Glupich nie sieja , sami sie radza .

EwaSkoro Krzysztof Wodniczak powiedział o tym oficjalnie w Tv Swarzędz, to chyba mogę napisać, że dom wydzierżawiła na 15 lat od tamtejszych kółek rolniczych pani polskiego pochodzenia, nomen omen Jadwiga Czesława.

Obym sie mylił aby DOM CZESŁAWA nie stał sie tylko i wyłącznie żródłem dochodu biznesu agroturystycznego!

W nawiązaniu do wystąpienia podczas koncertu w Poznaniu reżysera filmu o Cz.Niemenie i pana konsultanta - szkoda, że nie przeprowadzono na scenie aukcji pamiątek (miniaturka pomnika, plakaty), aby wesprzeć remont domu w St.Wasiliszkach...

Ta chata zasługuje na ocalenie - abstrahując od tego, kto będzie jej dzierżawcą.

Ale takie akcje albo robi się przy otwartej kurtynie, albo nie zawraca ludziom gitary.

__________________________________________________

W Grodnie i w rodzinnych stronach Niemena-Wydrzyckiego gościł w rocznicę jego urodzin Stanisław Cejrowski.
Z powodu braku zgody władz nie doszło jednak do odsłonięcia drewnianej płaskorzeźby

Nie wiem o jakim remoncie mowa, skoro na razie nie ma dostępu do tego domu. Wszelkie opowieści o wydzierżawieniu, czy kupieniu to na razie bajki...

Od pięciu lat toczy się batalia o dom Wydrzyckich. Padają różne wyssane z palca informacje, organizowane są jakieś zbiórki, bliżej nie wiadomo na co i nic kompletnie z tego nie wynika.

Warto pojechać i zobaczyć, a nie jeździć myszą po googlach, czy palcem po mapie...

Z tego, co się dowiedzieliśmy w samych Starych Wasiliszkach, Wydrzyccy przed repatriacją sprzedali dom sąsiadom, którzy zmarli nie zostawiając spadkobierców, stąd gospodarstwo przejął odpowiednik naszych kółek rolniczych.
Były próby zakupu, czy wydzierżawienia domu, ale nic z nich nie wynikło.

Żadni prawdziwi, czy domniemani przyjaciele Czesława, żadni niemenolodzy, ani fani nic tu nie zdziałają, szczególnie po tej stronie granicy.

Co do Związku Polaków, to nie wiem, o który chodzi, bo jeden jest pro- a drugi antyłukaszenkowski. Ten pierwszy, jak wiadomo, nie ma najlepszych notowań wśród tamtejszych władz, a drugi nie za bardzo interesuje się takimi sprawami...

Zorientowaliśmy się, że droga do uratowania domu Wydrzyckich jest jedna - poprzez konsultacje międzypaństwowe z udziałem ministerstw kultury obydwu krajów. Rysuje się nadzieja, że takie rozmowy ruszą w tym roku...

Jak wspominałem w relacji z ubiegłorocznej wyprawy do Starych Wasiliszek, miejscowe władze są dość przychylne, bo w tym wypadku da się pominąć sprawy polityczne, a Czesław Juliusz Wydrzycki może łączyć, a nie dzielić nasze kraje i to jest dobry punkt wyjścia. Sprawę trzeba jednak załatwiać oficjalnie i to poprzez Mińsk...

Akos
Warto pojechać i zobaczyć, a nie jeździć myszą po googlach, czy palcem po mapie...

Żadni prawdziwi, czy domniemani przyjaciele Czesława, żadni niemenolodzy, ani fani nic tu nie zdziałają, szczególnie po tej stronie granicy.

Akos w jakimś stopniu wyjaśniłeś wiele kontrowersji lecz jednocześnie "opuściłeś kurtynę" zaintrygowały mnie Twoje "wyjaśnienia", które są bardzo ogólnikowe aczkolwiek rozumiemiem, że pisac o konkretach jeszcze czas, gdyz zwyczajnie ich nie ma.Doceniam Twoją prawdę.
Uważam ,że jednak warto "jeździc myszą po googlach czy palcem po mapie" chocby w celu zdobywania wiedzy.
"Żadni prawdziwi czy domniemani przyjaciele Czesława, niemenolodzy ... nic tu nie zdziałają". Chciałbym wiedziec z jaką grupą osób, bądz nie, identyfikujesz się?Kogo reprezenujesz ?Jakie masz cele?
" Zorientowaliśmy się", kto to to jest/są "my"?
Założenia "taktyczne i strategiczne " masz jak najbardziej słuszne, popieram.

Stach Akos w jakimś stopniu wyjaśniłeś wiele kontrowersji lecz jednocześnie "opuściłeś kurtynę" (..)
Chciałbym wiedzieć z jaką grupą osób, bądź nie, identyfikujesz się?
Kogo reprezentujesz ? Jakie masz cele ?

Gdyby jeszcze zaświecić lampką w oczy- na pewno Akos się jakoś określi

Złudne jest przeświadczenie, że utrzymujemy związki ze Starymi Wasiliszkami tylko podróżując palcem po mapie...

Uczestnik naszych zlotów, działacz STOART i wieloletni przyjaciel rodziny Niemenów- Stanisław Cejrowski od lat kilka razy w roku odwiedza rodzinną miejscowość Czesława i prowadzi rozmowy z władzami białoruskimi i obu zwaśnionymi organizacjami polonijnymi. Po drodze mnie odwiedza, stąd orientuję się w sytuacji.

Ostatnio naszego emisariusza (nazywam go Robakiem ) wzburzył fakt pokazania w jakimś reportażu tv płaskorzeźby zanim uzyskano pozwolenie na jej posadowienie...

Co do oburzenia w sprawie mojej kwestii o Google - nie chodziło mi o to, by nie zgłębiać wiedzy geograficznej (wiadomo, że nie każdy ma szansę pojechać tam, gdzie chciałby pojechać...). Chodziło mi o to, że aby coś dokładnie wiedzieć, trzeba to sprawdzić u źródła.

Chciałbym wiedziec z jaką grupą osób, bądz nie, identyfikujesz się?Kogo reprezenujesz ?

To pytanie charakterystyczne dla tego i nie tylko tego forum, to również charakterystyczne dla polityki w naszym kraju - nie jest ważne co robisz, ważne jest kogo reprezentujesz i z kim się utożsamiasz...
Tak więc dla ciekawych - reprezentuję siebie, a popieram tych, którzy zamiast bić pianę próbują zrobić coś konkretnego.

W tym kontekście mogę powiedzieć, że doceniam działania Stanisława Cejrowskiego, jego wizyty "u źródeł", ale w sprawie tytułowego dla tej części forum domu Wydrzyckich, jak wszystkie prywatne osoby z tej strony granicy, nic na razie nie zdziała, nawet z błogosławieństwem rodziny.

Na tym forum zarejestrowało się już podobno 100 osób, które interesują się twórczością i osobą Czesława Niemena...
Dobrze by było, żeby chociaż część z tych fanów, a szczególnie ci podróżujący i związani z mediami poruszyli wszelkie znajomości w kraju i za granicą, by ustalić fakty dotyczące dorobku Artysty, bo nadal jest jeszcze sporo niepotwierdzonych przekazów i domysłów. Wówczas będą się mogli podzielić na tym forum swoimi odkryciami...

Trudno dotrzeć do źródeł, stąd takie ustalenia nie są sprawą łatwą, o czym przekonali się zapaleńcy z TVP Kultura. Wydobyli koncert z Finlandii, próbowali szukać we Włoszech.. Podziwiam ich zapał i wytrwałość i liczę, że wreszcie kiedyś wydadzą choć pojedyncze DVD z tych pierwotnie siedmiu planowanych.

Podziwiam również zapał radiowców, którzy odkurzają i wydają kolejne nagrania...

Wracając do domu w Starych Wasiliszkach - naprawdę poczekajmy na negocjacje polsko-białoruskie na szczeblu oficjalnym. Jeśli coś się ruszy, jak sensownie ktoś napisał na początku tej działki forum, można będzie zacząć organizować fundusze i pamiątki...

Wspomniałem, że cenię konkrety, stąd nie będę się wdawał w puste dyskusje...

Jeśli będę miał jakieś potwierdzone informacje wrzucę je na stronę.

Pozdrawiam wszystkich...

Post scriptum: Acha... Jakie mam cele? To chyba proste... zrobić coś, by pomóc zachować jak najwięcej z tego co pozostało po Czesławie Niemenie...

Po milczeniu Akosa sądząc - pytanie Stacha potraktował chyba nazbyt poważnie...

A przecież w gruncie rzeczy zdecydowanej większości chodzi o to samo :

Akos.. zrobić coś, by pomóc zachować jak najwięcej z tego co pozostało po Czesławie Niemenie...

Forum N.AE od lat dobrze służy tej sprawie. Dowodem choćby strona i wiki. Dyskusji nie nazywałbym biciem piany...

Wracając do tematu - od wuja St.Cejrowskiego dowiedziałem się, że w Dzienniku POLSKA-the Times ukazał się artykuł p.t. "Muzeum Niemena na Białorusi".

Oto link : http://polskatimes.pl/fakty/102705,muze ... ,id,t.html

Pozytywny wydźwięk budzi nadzieję na pomyślne rozwiązanie problemu. To może się udać jeśli ów dom stoi nadal w Starych Wasiliszkach a nie w tych, o których napisał pan Artur Grabarczyk. Jakoś artykuł ten nie spodobał się Wujowi... Z publikacji prasowych dowiedzieć się można, że sprawą zajmuje się już pan poseł z Podlasia i Polsko-Białoruska Komisja ds. Dziedzictwa Kulturalnego. No i chwatit

Może wreszcie coś się ruszy .
Oby nie bylo za dużo pomagających .
W końcu to i mój dom , sprzedany czy zabrany , ale tam mieszkalem !
Może bede ganial za krolikami w ogrodzie , moze wykapie się w rzeczce i zlapie pare raków.
Może..może.. jak kiedyś !?

Panie Romualdzie!

Nie wiem, czy są tam jeszcze raki, ale coś się rusza:

http://www.tyszkiewicz.org.pl/initiatives/view/8

Nieodżałowany ojciec mojego nonstopowego kolegi niestety tego nie doczeka, choć włożył w to wiele wysiłku.

Serdecznie pozdrawiam

W istocie, coś się rusza , ale wolno . Oby to nie byla akcja wyborcza , ale jeśli nawet - to dobrze .
Raki tam były i będą , oby tylko nie te których nie lubimy .

Pierwszy ruch wykonało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego :

http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,6753806.html

http://www.wrotapodlasia.pl/pl/wiadomosci/a+to+ciekawe/Blizej_do_muzeum_Niemena_w_Starych_Wasiliszkach.htm

No to pięknie.

Muzeum miałoby powstać w domu rodzinnym Czesława Juliana Wydrzyckiego - tak bowiem naprawdę nazywał się Czesław Niemen.

Warto byłoby też, aby drugie imię Czesława też już poznano.
Juliusza, drodzy panowie redaktorzy - Juliusza!

(*)

Niestety - coraz więcej jest niedouczonych redaktorów...

Uwagi proszę kierować do oddziału Gazety w Białymstoku... ja już skierowałem.

Dzisiejszymi Gośćmi Dnia w TVP Białystok byli Tadeusz Skliński i Janusz Stankiewicz. Mówili o najbliższych planach Stowarzyszenia im. Czesława Wydrzyckiego-Niemena, które powstało głównie po to, by ratować dom Niemena w Starych Wasiliszkach.

Kolejny Zlot Elitarny poswiecony temu tematowi jest mocno uszczuplony .
Moze organizatorzy zalamali sie po bojkocie pokazania dvd z poprzedniego Zlotu przez karwasia , na tegorocznym naszym Zlocie .

Romuald Juliusz WydrzyckiKolejny Zlot Elitarny poswiecony temu tematowi jest mocno uszczuplony .
Moze organizatorzy zalamali sie po bojkocie pokazania dvd z poprzedniego Zlotu przez karwasia , na tegorocznym naszym Zlocie .

Coś podobnego czyżby materiał był kompromitujący?...

Jak nie pokazano to trudno powiedziec .
Ale za to maja plus u pewnej pani .
Wracaja rozmowy i obrazy kontrolowane .
I niektorzy wierza ze tak musi byc .
Ale ja sadze ze nie musi tak byc .

http://muzyka.onet.pl/0,2074209,newsy.html

Informacja elektryzujaca, emocjonalne ładunki- komentarze, są takie jakie ich właściciele.
"Najwyższy czas" istotnie zrobic cos z domem Niemena "nie ogladając się za siebie" i na siebie.Cel słuszny, jaki jest adres do wspomnianego Stowarzyszenia?
A tak przy okazji myśle ,że warto poczytac:
http://muzyka.onet.pl/0,0,43625,wywiady.html

Polskie Ministerstwo Kultury przyznało 200 tys.złotych na utworzenie muzeum w domu Czesława Niemena.
Więcej na ten temat w dzisiejszym Teleexpressie.

EwaPolskie Ministerstwo Kultury przyznało 200 tys.złotych na utworzenie muzeum w domu Czesława Niemena.

To bylo pół roku temu. Czy podjęto działania? Jeśli tak, to jakie?

Owszem podjęto działania, w efekcie których stowarzyszenie NIEMEN nie jest pewne prawnego bytu

Pisałem kiedyś w tym wątku, że władze Liverpoolu otoczyły opieką dawny dom perkusisty The Beatles...

Ostatnio z dziennika POLSKA the Times dowiedziałem się o powstającym muzeum ABBY w Sztokholmie.

Markovitz napisał:

Owszem podjęto działania, w efekcie których stowarzyszenie NIEMEN nie jest pewne prawnego bytu

O czym to świadczy? - o inspiratorach, prawie i cechach narodowych (gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie...)

Władze białoruskie zajęły się domem Niemena. Sądząc po typowo sowieckiej tablicy nic z tego dobrego chyba nie wyjdzie. Obym się mylił.

Na tablicy widnieje napis, że jest to klub-muzeum szczuczyńskiego oddziału kultury (napis jest w języku białoruskim - informacja dla tych, którzy nie są biegli w językach wschodniosłowiańskich )

http://www.national-geographic.pl/foto/ ... rzyckiego/

Romuald J.Wydrzycki poinformował nas o koncercie 19 II na otwarcie Klubu-Muzeum w St.Wasiliszkach.

Na portalu => prosto-free.livejournal można zobaczyć fotki z wnętrza nieco odnowionego domu Wydrzyckich.

Najbardziej podoba mi się zdjęcie pani z książką D.Michalskiego i patefonem

Z pewnością dla mieszkańców ziemi lidzkiej - takie muzeum to wielka sprawa.

I jeszcze korespondencja PAP dla = > Wirtualnej Polski

Dla nas to tez jest wielka sprawa .
Sami wiemy najlepiej ile razy bojkotowano ta sprawe w nadziei ze dom ten sie rozsypie .
Jest i stoi . To wreszcie dobrze .
Ku radosci wielu i zmartwieniu jednostek .

PS Taki piekny patefon mielismy tez przywieziony z soba z tamtych Stron z kompletem plyt z ktorych mam jeszcze kilka !

Wszystko sie odbylo mniej wiecej zgodnie z planem .
Tablice Muzeum poswiecono .
Goscie byli z roznych stron i opcji.
Zabezpieczenie milicjanierow tez bylo .
Muzeum wiec jest czy to sie komus podoba czy nie .
Wejdzie ono na stale do programu wycieczek .

Migawki krotkie mozna zobaczyc dzis na TV Polonia o godz 22.05 w bloku Polska 24 Informacje . Najprawdopodobniej .

RJW napisał:

Muzeum wiec jest czy to sie komus podoba czy nie .

Na szczęście jurysdykcja tego kogoś, o którym pisze RJW, nie sięga na Białoruś

Nie zna granic ni kordonow .....
Najorawdopodobniej te migawki maja byc o tej samej godzinie 22.05 Polska 24 na TV Polonia w srode 23 lutego . Najprawdopodobniej !?

Romuald Juliusz Wydrzycki
Najorawdopodobniej te migawki maja byc o tej samej godzinie 22.05 Polska 24 na TV Polonia w srode 23 lutego . Najprawdopodobniej !?

Tym razem rzeczywiście można było zobaczyć migawki z otwarcia muzeum.
Trochę szkoda, że tylko migawki, przydałby się jakis dłuższy reportaż...

Kto wczoraj przegapił, może obejrzeć tutaj.

A tu krótkie info o imprezie oraz kilka zdjęć.

A u nas , jak to u nas !?

PS Nie widze znajomych twarzy z Polski . Wycieli ich , czy sie sami wycieli ?

O projekcie klubu-muzeum napisał asystent tamtejszego gubernatora dystryktu pan Sergiej Filippow:

http://rotary.org.by/nemen/item/50-nemen-museum-project

O wizycie Romualda Juliusza w rodzinnych stronach Wydrzyckich rozpisuje się już grodzieńska prasa.

Oto link do Ilustrowanego fotografiami artykułu pani Ałły Bibikowej:

http://www.grodnonews.by/ru/0/6886/news

A to link do relacji Lilii Nowickiej zamieszczonej na stronie Białoruskiego Związku Dziennikarzy:

http://buj.by/tag/polskie-zhurnalisty/

Jak wynika z ostatniej relacji - Romuald przekazał muzeum wiele pamiątek. Piękny to gest

PS. Z radością przyjmuję wieści o klubie-muzeum w St.Wasiliszkach, lecz z rezerwą podchodzę do patronatu władz białoruskich. A już smutkiem napawa fakt, że w Polsce na dobrą sprawę brak jest tego rodzaju miejsc (izb-muzeów), a i przejawy pamięci o artyście są źle widziane, o czym informuje ostatnio wysokonakładowa prasa.

Markovitz napisał.

...lecz z rezerwą podchodzę do patronatu władz białoruskich.

I ta rezerwa jest całkowicie uzasadniona. Patronat władz białoruskich będzie taki sam jak patronat nad własnym językiem. Wszystkie artykuły, do których link podał Markowitz, napisane są w języku rosyjskim. Język białoruski uważany jest na Białorusi za język prostych chłopów i posługiwanie się nim jest źle odbierane. Wiem coś o tym, bo mam tam rodzinę - kuzyni z trzeciego pokolenia-z którą długo rozmawiałem na ten temat. Władze białoruskie zupełnie nie dbają o swoją kulturę i język, więc nie ma co oczekiwać, że Niemen będzie ich oczkiem w głowie.

PS. Szukałem w Grodnie w sklepach muzycznych płyt z białoruską muzyką ludową ( piękne pieśni znane mi z dzieciństwa, które śpiewał mój dziadek) i poszukiwania moje zakończyły się porażką. Rosyjskie oczywiście są, białoruskich nie ma ...!!!

Wypada sie wreszcie odezwac .
Dochodze powoli do siebie , a lat juz troche mam. .
To byla podroz sentymentalna mocno i dobrze ze jakos wyrobilem .
Przekazalem 15 pozycji z ktorych kazda miala tez wiecej pozycji cennych .

Jezeli bojkotowano muzeum w Polsce no to dziekujmy ze jest choc tam takie jakie jest .Ten dom jest maly ale cieply i sad za nim i laki i rzeczka . Coz moze byc piekniejszego .
W poblizu Nowe Wasiliszki i nowa Szkola i nowy piekny Dom Kultury na najwyzszym poziomie . I tam mozna kultywowac pamiec o Czeslawie .
Dbaja o Mickiewicza o Orzeszkowa no i o Radziwillow jak o swoich wiec i Czesiek moze byc spokojny .

Przy okazji objechalem wieksza czesc Bialorusi . Bylem w szoku . Jest tam wszystko to co u nas . Czasem nawet wiecej , czasem mniej . Sa i autostrady i buduja nowe . Sa piekne stadiony , hale sportowe i widowiskowe ktorych my chyba jeszcze nie mamy . Wszystko to w wymiarze panstwa ktore jest mniejsze od nas .
Wieksze panstwo - wiekszy balagan !? Czemu !

Zaopatrzenie sklepow wiecej niz dobre a nawet czesto lepsze niz u nas .
Plyt Czeska nie bylo , tak jak u nas. Narodowej muzyki tez nie .
Artykuly niezbedne do wyboru do koloru .
Od ryb do kawioru . Od wedlin do kielbas i to jakich . Nie mowie juz o sloninie na sto sposobow .

Chleb i ciemny i bialy .
Tyko Grahama nie spotkalem ani Billego .
Nie spotkalem tez Slowa zycia , ktore w moim rozumieniu jest slowem smierci i to dla nielicznych powtornej.
Niech nikt nie mowi ze wiara to sprawa prywatna kazdego . Moze tak , ale nie w tym przypadku .

Czas wreszcie przestac udawac durnia i dziwic sie co i czemu i dla kogo i czego . To ze tylko dla pieniedzy to jasne . Przeciez wszyscy o tym wiemy a gadamy o niczym .
Ile jeszcze beda nas podpuszczali co i jak kto spiewa kilkudniowi posterzy , czy kilkugazetowi redaktorzy .

NIEMEN zgodnie z przeslaniem ma zniknac . Ale ma dawac pieniadze . Komu !?

Potwierdzam to, co pisze Romuald o wędlinach i słoninach. Drogi - główne lepsze od naszych, boczne najczęściej szutrowe. Zaopatrzenie niczym się nie rożni od naszego. Generalnie czyściej niż w Polsce, choć dosyć ubogo. Gorzej jest z wolnością. No i co najważniejsze - czysta wódka lepsza od naszej, nie ma po niej kaca. Wiem, co piszę, bo dwukrotnie objechałem Białoruś samochodem.
Obawiam się jednak, że to zaopatrzenie jest na kredyt i Białoruś zapłaci kiedyś za to, podobnie jak my przed laty, widokiem pustych półek. Z rozmów jakie tam odbyłem można wywnioskować, że jest to całkiem realne zagrożenie.

Oglądam fotografie Tadeusza z jego podróży do Domu- muzeum w Starych Wasiliszkach. Klimat, jaki niosą te fotki jest niepowtarzalny i przywodzi na myśl wczesne nagrania Czesława Wydrzyckiego- piosenki latynoskie, w których podobno zasmakował jeszcze przed repatriacją oraz piosenki rosyjskie znane nam z Polskiego Radia.

Kilimy, obrazy, gitara na półce obok krzyża, patefon, fotografie Czesława, fotografie rodzinne i lampa u góry wisząca. Żal, że nie zobaczył tej izby emisariusz Cejrowski, który przed śmiercią często odwiedzał te strony, skąd przywieźć mógł tylko fotki zniszczonych wnętrz i relacje miejscowych, którzy tak pragnęli tego muzeum...

Kilka nowych fotek z Wasiliszek autorstwa Ałły Bibikovej:

Dyskusja na stronie Dziennika Bałtyckiego (pod wywiadem zatytułowanym "NIEMEN to nie towar") dotyczyła również praktykowanych form upamiętnienia Artysty i ten jej aspekt chyba najbardziej mnie zainteresował. A ponieważ część wypowiedzi została już z nieznanych mi przyczyn usunięta - przeto zacytuję tylko fragment wymiany zdań, jaka miała miejsce w dniach 5-8 czerwca 2012r. (pogrub. M-Z) .

Ewa Pani Anno (...)

Jeśli chodzi o zwalczanie przez p. Małgorzatę prób uczczenia Niemena, to napisałam przecież o jakie formy uczczenia mi chodzi i tu mogłabym zrobić długą listę zdarzeń, gdzie spontaniczne odruchy serca fanów spotykały się z wrogością drugiej strony, wybrzydzającej też na gwiazdy, pomniki i tym podobne akcje, które są tak ważne dla miłośników Niemena.

Pani M. nie poparła nawet akcji odbudowy rodzinnego domu Niemena w Wasiliszkach...

Chwała jej za to, że popiera chociaż słupski festiwal i Dni Niemena w Olsztynie, ale te imprezy są tylko raz w roku i nie każdy fan może w nich uczestniczyć.

Jeśli chodzi o sprawę szacunku dla żony Niemena, to na pewno z naszej strony byłby większy, gdyby pani M. nie obrażała fanów w mediach i nie przybierała w stosunku do nas niegrzecznego i karcącego tonu, podobnego, jak w powyższej wypowiedzi. Gdyby okazała fanom choć trochę życzliwości i zrozumienia, zamiast toczyć stale ze wszystkimi boje.

Anna Niezależnie czy to się Pani podoba, czy nie pani Niemen ma prawo wyrażać sprzeciw kiczowatym formom upamiętnienia.

Ciekawe czemu sam Niemen za życia nie usiłował odbudować domu w którym spędził dzieciństwo?

Jestem miło zaskoczona że przytacza pani przykłady, które pani Małgorzata popiera.

Czyli bezsensowna jest teoria którą głoszą co poniektórzy, że pani Małgorzata nienawidzi swojego męża i bojkotuje wszelkie formy upamiętnienia (..) Znam fanów Czesława Niemena z którymi pani Małgorzata jest w kontakcie. Jednak nie są to osobowości, które chcą narzucić jej swoje widzimisię.

Ewa Pani Anno, naprawdę trudno mi pojąć Pani tok myślenia.

Niby po co Niemen miałby odbudowywać rodzinny dom w Wasiliszkach, skoro nikt z rodziny Wydrzyckich już tam nie mieszkał ???

A może miał za życia szykować sobie swoje własne muzeum ???

Teraz, po śmierci Niemena, jest zupełnie inna sytuacja, bo to ludzie, mieszkańcy Wasiliszek oraz fani w Polsce i za granicą chcieli, żeby tam powstało muzeum. I w końcu powstało, mimo wielu trudności i niechęci p. Małgorzaty, która nie zgodziła się na społeczną zbiórkę pieniędzy zainicjowaną w mediach, a potem sprawiła, że Stowarzyszenie z Supraśla nie dostało obiecanej dotacji z Min. Kultury (..)

.. i jeszcze 8 czerwca Ewa
Pani Anno, nie wiem, czy Niemenowi podobałyby się wystawione mu pomniki, być może nie, ale jakie to teraz ma znaczenie? Z reguły to nie zmarli decydują o tym, jaki pomnik im postawią. Pomniki, gwiazdy i inne formy upamiętnienia zmarłych mają służyć potomnym. Podobnie jak groby, gdzie można przyjść, pomodlić się, postawić świeczkę i powspominać.

Dyskusja w tej części traktowała zasadniczo o postawie dwóch stron sporu: trójki SPADKOBIERCZYŃ i FANÓW.

A przecież są jeszcze MIESZKAŃCY STARYCH WASILISZEK - Ci którzy tam ZOSTALI i którzy są niesłychanie dumni z Czesława Niemena Wydrzyckiego - ARTYSTY, który rozsławił ich MAŁĄ OJCZYZNĘ. Niech ta IZBA będzie dla NICH
Czy to dla Pań SPADKOBIERCZYŃ nic nie znaczy..

W dzisiejszym Reporterze polskim były fragmenty dwóch reportaży E. Szpakowskiego o domu Niemena przed i po powstaniu muzeum. Niestety nie zdążyłam podać info przed programem, ale myślę, że jutro program ten pojawi się na stronie Reportera.

https://www.youtube.com/watch?v=xdQciKKhHVk

Kilka fotek z domu dzieciństwa Niemena wykonanych podczas kolejnej, już trzeciej, mojej podróży po Białorusi:

Kustosz muzeum z przejęciem opowiadał o Artyście.

Po białoruskich drogach podróżuje się wspaniale. Ruch jest znikomy. Kierowca podczas jazdy spokojnie może robić zdjęcia. Takie właśnie, zrobione podczas jazdy, załączam.

Byłem też w Nowogródku, gdzie z wielką pieczołowitością urządzono muzeum Adama Mickiewicza.
Znajduje się tam wiele pamiątek po Poecie, w tym wiele starodruków
Oto kilka fotografii:

Grodno-czyste, schludne miasto, pełne ładnych i modnie ubranych kobiet.
Nie spotyka się tam obskurnych kamienic z murszejącym od wilgoci tynkiem.

Jeszcze dwie fotografie dla dopełnienia obrazu o Białorusi

Piękne zdjęcia Tadeuszu.

A tu można obejrzeć fotki z tegorocznych obchodów Urodzin Niemena w Starych Wasiliszkach.

Ewa napisała:

A tu można obejrzeć fotki z...

Bogata strona, mnóstwo zakładek ,a w nich same ciekawostki. Trzeba tylko przebić się przez białoruską cyrylicę, różniącą się nieco od rosyjskiej - no i znajomość języka jest konieczna...Radzę sobie całkiem dobrze.
Np. są takie, jak załączone, fotografie z podpisami. W komentarzu zamieściłem podpis oryginalny i dokonałem tłumaczenia.

Tadeuszu, dzięki za wklejenie zdjęć. Dzięki Tobie można przenieść się na chwiklę w tamte strony bez ruszania czterech liter ze stołka

Białorusini przygotowują się do obchodów 75-lecia urodzin Niemena i chcą wyremontować dom-muzeum w Starych Wasiliszkach (trzeba wymienić dach, okna i drzwi). Zebrano już ponad 19 000 000 rubli, ale suma ta wciąż jest niewystarczająca.
Gdyby ktoś chciał wspomóc finansowo remont, to na tej stronie podany jest numer konta.

Chcę przed dłuższą nieobecnością zaanonsować Wam dwa tematy związane nie tylko z naszym Artystą, ale także z RZEKĄ, od której w 1964r.* wziął swój przydomek (a później i człon nazwiska).

Pierwsza rzecz warta uwagi to książka niemieckiego autora o rzece NIEMEN oraz jej historycznej i kulturotwórczej roli.

Jest w niej rozdział poświęcony Czesławowi, a w nim .. niestety kilka błędów faktograficznych- jak np. nazwanie pana Walickiego "liderem Niebiesko-Czarnych", czy mylna data przyjęcia pseudonimu w kalendarium (hasło: "1958" ), choć w rozdziale o Czesławie jest przytoczona znana nam historia z panią Czesławą Walicką jako "matką chrzestną"). Na plus poczytuję autorowi barwną relację z wizyty w Wasiliszkach.

Drugim tematem jest wydarzenie kulturalne zaplanowane na najbliższe miesiące w północno-wschodniej Polsce. Oto niedawno dowiedziałem się, że znany bard i animator kultury, Marek Gałązka, inicjuje w Suwałkach cykl spotkań pod hasłem: Niemen- rzeka artystów.

I w tym przypadku inspiracją do zorganizowania imprezy były odwiedziny w domu- muzeum w Starych Wasiliszkach.

Przyklasnę w tym miejscu idei spotkań twórców z pogranicza kultur, ale i przy tej okazji wskażę na dość swobodnie traktowaną faktografię, bo oto w cytowanym na stronie niebywalesuwalki.pl zdaniu pana Marka jest mowa o ubiorze scenicznym naszego Artysty:
"w swojej twórczości wielokrotnie dawał wyraz fascynacji ludową muzyką zza wschodniej granicy, na koncertach występował często w rubaszce i futrzanych czapach z tamtego regionu[/b]".

NIGDY nie widziałem fotki Czesława przedstawiającej go w futrzanej czapie na scenie. Owszem - występował w różnych kapeluszach i czapkach (od krakuski po czapkę w słonie). W futrzanej mógł odwiedzić rodzinne strony, ale nie uwierzę, aby w takim nakryciu głowy występował na scenie!

Tego doszukiwania się akcentów białoruskich w osobowości Niemena jest ostatnimi czasy jakby ciut za dużo. Nie neguję wpływów muzycznych, ale z określeniem swej tożsamości narodowej Czesław nie miał problemu- czuł się Polakiem.

M-Z

* Pan Szczepłocki anonsując festiwal Niemen Non Stop 2013 powiedział dziennikarce Polskiego Radia, że w tym roku mija 50 lat od czasu, gdy Czesław Wydrzycki zaczął się posługiwać przydomkiem Niemen. Z moich ustaleń wynika, że z pseudonimem "Niemen" pierwszy raz spotykamy się w opisie płyty Niebiesko-Czarnych wydanej przez firmę DECCA - stało się to już w 1964r., choć na pomysł przydomku żona pana Walickiego wpadła podczas spotkania pod koniec 1963r.

W najnowszym "Życiu na gorąco" (nr 4 z 22.01.2015) artykuł o domu-muzeum Niemena pt. "Największy cud w Wasiliszkach".

Wątek "Dom dzieciństwa Niemena" jest jak A w alfabecie. Zwłaszcza, że dziś dzień urodzin
Jest wielu znanych ludzi szczegółowo opisanych w różnego rodzaju ...pediach, ale o niewielu z nich opowiada się legendy. Te powstają dzięki rozciągniętymi w czasie kontaktom między ludźmi, kiedy już mało kto pamięta jak było naprawdę. Są też strażnicy pamięci z długimi siwymi włosami, tablice i obeliski pokryte patyną, z coraz mniej czytelnymi literami,

Zaglądam tu i czytam o troskach i radościach życia związanych szeroko z pamięcią o Niemenie. Tu- jak na pierwszej linii- błyski i wybuchy, wokół mnie- wspomnienie ożywa po publikacji filmu, czy każdej emisji jakiegokolwiek utworu w radio, a wtedy robi się świątecznie, choć to tylko autobus, czy basenowy głośnik.

W ramach rewanżu za wszystko, co tu na Forum znajduję, chcę przedstawić Wam swoją krótką opowieść sprzed czterech lat, kiedy nastąpiło zderzenie mojego świata ze światem Niemena.

Jestem motocyklistą i ta opowieść to mój skromny wkład w podtrzymanie o Nim pamięci.
Nie chcąc nadmiernie obciążać serwera posłużę się linkiem do mojej Picassy. Zapraszam:


https://picasaweb.google.com/atmotur/Mo ... directlink

Nie mogę edytować posta, więc wklejam działający link do mojej słowno zdjęciowej opowieści:
https://picasaweb.google.com/atmotur/62 ... directlink

Polska Agencja Prasowa, Onet.pl i stacje TV poinformowały, że w domu-muzeum w St.Wasiliszkach znaleziono na strychu kilka cennych pamiątek, wśród których są: zeszyt szóstoklasisty Czesia Wydrzyckiego, jego rysunki, czarno- białe fotografie, gazety i książki.

"Postaramy się w miarę możliwości zabezpieczyć te przedmioty, a to co się uda, na pewno skopiujemy i udostępnimy zwiedzającym" - zadeklarował kierownik izby muzealnej Władzimir Sieniuta.

Jednak chyba nie wszyscy, od których można by oczekiwać troski o spuściznę Niemena, doceniają wagę odkrycia poczynionego w Wasiliszkach przez młode wolontariuszki, które przeszukały strych domu

Moim zdaniem- ci, którzy lekceważą materialne ślady aktywności twórczej Niemena- Wydrzyckiego, pamiątki po nim, daty i zapisy koncertów i wszelkie nagrania nie są w stanie w pełni zrozumieć i docenić tych dokonań artystycznych, które dały mu miejsce w encyklopediach, leksykonach i słownikach.

Źródła informacji :

=> Gazeta Prawna -> relacja Justyny Prus z Mińska

=> PAP_via_Polsatnews

=> Onet.pl

=> Niezależna.pl

Na portalu TV Bielsat ukazała się relacja poświęcona sprawie odrestaurowaniu organów kościelnych w Starych Wasiliszkach. Wszyscy chyba pamiętamy kadr z filmu Magowskiego z poskręcanymi piszczałkami na chórze kościoła. Ogłoszona w tej sprawie akcja wynika zapewne ze szczerej troski, ale smutne jest to, ze relacjonująca sprawę dziennikarka nie widzi różnicy między Czesławem Wydrzyckim a .. Czesławem Miłoszem...

Źródło => "Uczył się na nich grać Czesław Niemen. Barokowe organy przemówiły po półwieczu (belsat.eu)

PS Czyżby do listy przydomków naszego Artysty należałoby dopisać jeszcze jeden..?

"Churchel" brzmi zawadiacko, ale pierwszy raz stykam się z tym przezwiskiem...

To miejsce na anegdotkę z lat szkolnych Bodaj w 2004 roku, kiedy uczęszczałem jeszcze do gimnazjum, na lekcji języka polskiego zostaliśmy poproszeni o wymienienie polskich noblistów z dziedziny literatury. Padają nazwiska Sienkiewicza, Reymonta, Szymborskiej... zniecierpliwiona polonistka postanawia nam udzielić podpowiedzi: "No? Na imię miał Czesław..." - i tutaj padła zupełnie poważna, choć zakończona słyszalnym znakiem zapytania odpowiedź mojego kolegi: "Niemen?"

Gdy kilka lat temu w Świebodzinie stanęła znana forumowiczom Ławeczka, to wraz z kilkoma zlotowiczami (chyba i Domin tam był) sprawdzaliśmy, czy mieszkańcy wiedzą, komu jest ona poświęcona. I wtedy z ust młodej dziewczyny padła odpowiedź: tak wiem, tu zaraz koło ratusza stoi ławeczka.. tego.. no.. Czesława Miłosza...

Przypuszczam, że tej potocznej wiedzy o naszym Artyście nie poprawiły wysiłki pań spadkobierczyń, ani funkcjonowanie izby pamięci w Starych Wasiliszkach na Białorusi...

...tak wiem, tu zaraz koło ratusza stoi ławeczka.. tego.. no.. Czesława Miłosza...

Prawdę powiedziawszy wcale się nie dziwię. Młode pokolenie slucha zupełnie innej muzyki, bo taka własnie leci we wszystkich możliwych rozgłośniach radiowych. Znak czasu. Trzeba się z tym pogodzić. Nie da się zawrócić biegu historii

Szóstego czerwca w Grodnie na ścianie Kolegium Humanistycznego Uniwersytetu Państw. (przed wojną tzw. "Batorówka", później Szkoła muzyczno-pedagogiczna) zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca Czesława Niemena.

To miło, że na takie upamiętnienie zgodziła się dyrekcja szkoły, której ich- krnąbrny uczeń, a później nasz- sławny Muzyk (w białoruskiej inskrypcji: "Mузыкант") .. jednak nie ukończył

W tej ważnej uroczystości zaplanowano udział Marszałka Senatu RP i Przewodniczącego Rady Republiki ZN Republiki Białorusi- źródło => Znad Niemna (portal Związku Polaków na Białorusi).

edit 06-07 VI 2019

PS Honorowym gościem uroczystości była pani Małgorzata Niemen-Wydrzycka.

Relacje prasowe i fotorelacje z wydarzenia:

=> Belsat_eu- portal polskiej TV

=> Dzieje_pl- portal historyczny

=> Kresy24_pl - tu można się dowiedzieć, jakie znaczenie ma tablica upamiętaniająca CN dla Polonii w Grodnie,

=> PolskieRadio24-relacja Włodzimierza_Paca_1min_4sek_link po lewej stronie

=> Belta_By- portal Białoruskiej Agencji Telegraficznej- reportaż i zdjęcia Leonida Szegłowa

W ostatnich latach w programach stacji Bielsat TV i TVP Polonia przewijał się temat złego stanu technicznego domu rodzinnego Wydrzyckich w Starych Wasiliszkach.

Staraniem Instytutu "POLONIKA" przeprowadzono remont dachu tego domu. Dzięki temu muzeum znów będzie mogło przyjmować zwiedzających z całego świata.

Oto notka prasowa na stronie -> Rzeczpospolita

A tu info o remoncie i galeria zdjęć -> Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą - POLONIKA

********************************************************************************************************************

Osobom zainteresowanym muzeum Niemena w Starych Wasiliszkach polecam wywiad on-line z Tadeuszem Sklińskim w niedzielnym programie TVP z cyklu "W kontrze".

W rozmowie poruszono temat sprawczej roli przy powstaniu muzeum byłego ambasadora Białorusi w RP Pawieła Łatuszki (od 26 minuty podlinkowanego bloku programowego TVP Info).

Wypada nadmienić, że pan Łatuszka został w listopadzie 2020r. zastąpiony na stanowisku ministra kultury Republiki Białorusi przez pana Anatola Markiewicza (info-> portal O2).

Cieszę się, że Tadeusz wspomniał również o roli śp. Stanisława Cejrowskiego, który będąc w drodze do lub z Wasiliszek relacjonował mi czynione w latach 2004-2008 starania.

Dodam jeszcze, że prezentowane w tym programie fotografie z Izby muzealnej w St. Wasiliszkach są autorstwa wydawcy książkowej Dyskografii Niemena- pani Ewy Sklińskiej.


Zauważyliście, że prowadzący wywiad- pani Magda Ogórek i pan Jarosław Jakimowicz- wymawiali nazwę miejscowości jako "Wasyliszki"..? I wielu Polaków tak wymawia tę nazwę!

Mnie w połowie lat 80. o prawidłowej wymowie wyrazu "Wasiliszki" pouczył sam Czesław (w obecności menażera trasy), podając legendarnego Wasiłłę jako źródłosłów tej nazwy.


PS Publikacji kilku interesujących zdjęć z młodzieńczego okresu życia Czesława Juliusza Wydrzyckiego mogą spodziewać się wkrótce czytelnicy magazynu JAZZ FORUM.

Byłem przed tygodniem na Białorusi i niespodziewanie w Krupie (Krupowej) w miejscu rodzinnym rotmistrza Pileckiego, miejscowa polska nauczycielka , w czasie rozmowy wspomniała swojego ojca, który za młodych lat chodził do szkoły razem z Czesławem Niemenem i z chętnie podzieliłby się wspomnieniami z tamtych lat. Może następnym razem pociągnę wątek. Pani Swietłana wspomniała, że bardzo chciałaby spotkać się z miłośnikami Jego twórczości.

Ponieważ nie mogę edytować poprzedniego posta, wstawiam aktualny link do moich zdjęć ze Starych Wasiliszek wraz z opisem.
https://photos.app.goo.gl/kmLWYVwEFHF4VzTi1