Wygląda na to, że słowo ciałem się staje!
Nareszcie! Chciałoby się powiedzieć i przyklasnąć tym informacjom.


ZAPOWIEDŹ POLSKIEGO RADIA

Radiowa Agencja Fonograficzna przygotowuje kontynuacje swoich serii wydawniczych, m.in. "Z archiwum polskiego radia" - niepublikowanych dotąd nagrań polskich wykonawców.

Zupełną nowością będzie seria "Jazz Jamboree" - w przygotowaniu są obecnie nagrania Czesława Niemena, grup Jazz Carriers i Krzak.

Pytanie nadal brzmi - czy będą to nagrania z Jazz Jamboree 1970 z muzyką w wykonaniu NIEMEN ENIGMATIC, czy z JJ'72 GRUPY NIEMEN z muzyką Krzysztofa Komedy?
A może chodzi o koncert w ramach JJ'75 - NIEMEN AEROLIT (+ duet z Helmutem Nadolskim)?
Biorąc pod uwagę, że wszystkie wymienione koncerty są zarejestrowane i to w zupełnie dobrej jakości - Polskie Radio - mogłoby pokusić się o trzypłytowy album (bo warto byłoby przy tej okazji dodać i materiał z JJ'86, podczas którego Niemen wystąpił z Michałem Urbaniakiem i Wojciechem Karolakiem.
Ale to chyba życzenia na wyrost?

(*)

ratajczak bogdan
Biorąc pod uwagę, że wszystkie wymienione koncerty są zarejestrowane i to w zupełnie dobrej jakości...

Jeśli chodzi o jakość, to pani Niemen akurat twierdzi co innego. Niestety na spotkaniu w empiku nie potrafiła powiedzieć, który z koncertów został fatalnie nagrany i na pewno się nie ukaże.
Też bym chciała, żeby były wszystkie, ale kto by tam się przejmował zdaniem fanatyków.

Ewa[Też bym chciała, żeby były wszystkie, ale kto by tam się przejmował zdaniem fanatyków.

Fanatycy są, mimo wszystko, częścią fanów i zapewne wydawca - Polskie Radio - weźmie sobie do serca tę prawdę.
Chodzi o coś zupełnie innego - wartości nadrzędne - zachowanie dla potomnych dorobku Niemena i, jak słyszymy, także innych wykonawców.
Stawiam na zdrowy rozsądek decydentów i złote ręce realizatorów dźwięku, którym zależy chyba na ocaleniu tych cennych zapisów, zalegających półki archiwów radiowych i TV.

(*)

Niezmiernie się cieszę, że coś zaczyna się finalizować. Nie znam tych materiałów, ale modlę się, żeby w jak najbliższym czasie marzenie wielu fanów (w tym i moje) się spełniło.
Przypuszczam, że to coś podobnego do 41 Potencjometrów... Bardzo lubię Potencjometry, ale mam nadzieję, że Jazz Jamboree będzie dużo lepsze.

Piekarz modlę się, żeby w jak najbliższym czasie marzenie wielu fanów (w tym i moje) się spełniło.

Modlitwa, zwłaszcza szczera i żarliwa potrafi czynić cuda.
Jednak warto zabrać głos w topikach, gdzie wysuwamy nasze postulaty i wyrażamy oczekiwania...
Każdy głos może mieć znaczenie. Także Twój.

Piekarz Przypuszczam, że to coś podobnego do 41 Potencjometrów... Bardzo lubię Potencjometry, ale mam nadzieję, że Jazz Jamboree będzie dużo lepsze.

Materiał zdecydowanie inny, bo repertuar jest wykonywany przez zespoły już w jakimś stopniu uformowane (Niemen Enigmatic, Grupa Niemen) lub tak wtrawnych "wyżeraczy", jak Urbaniak (wcześniej już grający w NY z Niemenem np. podczas Extravaganzy) i potrafiący znaleźć się w każdej konwencji i obsadzie personalnej - Karolak.
To jednak Piekarzu powinieneś już poznać, gdyż kilkakrotnie ten występ na JJ'86 retransmitowała TVP Kultura.
Nieco inaczej miała się sprawa z występem na JJ'75 - zespół dopiero się krystalizował. Maciek Radziejewski twierdzi wręcz, że był to jego najgorszy występ publiczny z Czesławem.
Ale Maciek, to niezwykle skromny człowiek i nie trzeba mu wierzyć, bo grał całkiem ciekawie i wyraźnych kiksów zanadto nie usłyszymy w jego grze.

(*)

JJ'75 to ostatnio (obok dwóch innych) mój ulubiony materiał, którego słucham na okrągło... Marzy mi się wydanie go na płycie w pięknej oprawie

ratajczak bogdan
To jednak Piekarzu powinieneś już poznać, gdyż kilkakrotnie ten występ na JJ'86 retransmitowała TVP Kultura.
(*)

Odkąd trafiłem na Forum Aerolit (i w tym czasie zainteresowałem się mocniej Niemenem) nie było jeszcze ani razu takiej retransmisji :[ Ślędzę bardzo uważnie wszystkie wydarzenia w TVP Kultura z Niemenem podawane przez Markovitza.

Żeby nie było "offtopa" :] - interesuje mnie, czy Niemen śpiewa tam z katem , czy nie?

ratajczak bogdanPytanie nadal brzmi - czy będą to nagrania z Jazz Jamboree 1970 z muzyką w wykonaniu NIEMEN ENIGMATIC, czy z JJ'72 GRUPY NIEMEN z muzyką Krzysztofa Komedy?
A może chodzi o koncert w ramach JJ'75 - NIEMEN AEROLIT (+ duet z Helmutem Nadolskim)?
Biorąc pod uwagę, że wszystkie wymienione koncerty są zarejestrowane i to w zupełnie dobrej jakości - Polskie Radio - mogłoby pokusić się o trzypłytowy album (bo warto byłoby przy tej okazji dodać i materiał z JJ'86, podczas którego Niemen wystąpił z Michałem Urbaniakiem i Wojciechem Karolakiem.
Ale to chyba życzenia na wyrost?

(*)

Tam gdzie panuje autentyczna troska o zachowanie dorobku artystycznego wszystkich twórców, nie tylko tych największych, nie istnieje pojęcie życzenia na wyrost.

WSZAK TO PRZECIEŻ NASZA POLSKA KULTURA.

Któż inny jak nie my Polacy powinien o nią zadbać i bez uszczerbku przekazać tym wszystkim "ludziom dobrej woli" którzy się karmią... KULTURĄ.

No i klops.
Zapowiadane wydanie nagrań Niemena z Jazz Jamboree rozpływa się w mlecznobiałej mgle naiwnych oczekiwań.

W planach Radiowej Agencji Wydawniczej na koniec bieżącego roku i rok 2009 "Polskie Radio Przypomina", "Wielcy wykonawcy" oraz "Bajki".

Nowością będzie seria Jazz Jamboree.

Nowością będzie seria Jazz Jamborre. Płyty wydawane w ramach tej serii zawierać będą archiwalne nagrania polskich muzyków jazzowych i rockowych, utrwalone podczas festiwali Jazz Jamboree. W przygotowaniu są już nagrania Grupy Krzak i Jazz Carriers.

Niemen zatem jakimś cudem "wypadł" z pierwotnych planów i zapowiedzi serii "Jazz Jamboree".
Może został przesunięty do kategorii "Bajki"?
Czort wie!
Mniejsza o kategorię - ważne - aby te nagrania w ogóle ujrzały światło dzienne.

Na pocieszenie Agencja zapowiada kolejny kit, pardon, hit.

Dodatkowo Agencja zamierza wydać podwójny album Czesława Niemena z niepublikowanymi nagraniami pochodzącymi z Archiwum Polskiego Radia.

(*)

W tym się (przynajmniej) część Jazz Jamboree na pewno mieści. Potwierdzone.

Chyba wiadomość Arta nie została jeszcze przetrawiona...

Bogdan w innym wątku.. w przyszłym roku, przypomnę - A.D. 2009 - (70. rocznica urodzin Czesława i 5. Jego odejścia) czeka nas zapowiadany zalew wydawnictw związanych z Niemenem (płyty z serii Jazz Jamboree, podwójny album z serii Archiwum PR ...)

Projekt z muzyką z Jazz Jamboree, to właśnie zapowiadany podwójny album zawierający archiwalne nagrania Polskiego Radia z koncertu poświęconego Komedzie z 1972r. oraz nagrania z JJ 1975.

Markovitz
Projekt z muzyką z Jazz Jamboree, to właśnie zapowiadany podwójny album zawierający archiwalne nagrania Polskiego Radia z koncertu poświęconego Komedzie z 1972r. oraz nagrania z JJ 1975.

No to jest kolejne potwierdzenie informacji arta:

artW tym się (przynajmniej) część Jazz Jamboree na pewno mieści. Potwierdzone.

Szkoda, że pominięto występ Niemen Enigmatic na Jazz Jamboree '70.
Znam obszerne fragmenty tego koncertu i nie widzę większych przeszkód czy powodów technicznych, aby całość ciekawego występu Niemena ujrzała światło dzienne.
Ach, to nasze ciągłe, niezaspokojone chciejstwo i niezadowolenie!
Jak dzieci! Jak dzieci!

(*)

Projekt z muzyką z Jazz Jamboree, to właśnie zapowiadany podwójny album zawierający archiwalne nagrania Polskiego Radia z koncertu poświęconego Komedzie z 1972r. oraz nagrania z JJ 1975.- napisał Markovitz
Czeka nas uczta muzyczna - 14 Komeda Jazz Festival. Już od 12 listopada w Słupsku rusza ... szczegóły znajdziecie m.in. w Polska Dziennik Bałtycki

Stach
Czeka nas uczta muzyczna - 14 Komeda Jazz Festival. Już od 12 listopada w Słupsku rusza ...

To zacna impreza i ważna dla każdego komu muzyka Krzysztofa Komedy jest droga.
Niestety Niemena tam nie będzie...
Nawet w formie prezentacji nagrań audio, bo do tego czasu płyta się nie ukaże, a bootlegów, zgodnie z polskim prawem i zasadami etyki, nie sposób promować.
Może w trakcie jubileuszowej XV edycji w roku przyszłym?

(*)

W Polskim Radio wstępnie planowano premierę tego albumu na ostatni koncert JJ 2008. Ten koncert zaplanowano na 7 grudnia i będzie to ważny punkt obchodów roku Herberta.

Bogdan Ratajczak Szkoda, że pominięto występ Niemen Enigmatic na Jazz Jamboree '70.
Znam obszerne fragmenty tego koncertu i nie widzę większych przeszkód czy powodów technicznych, aby całość ciekawego występu Niemena ujrzała światło dzienne.

Jednak nawet na moje ucho praca realizatorów dźwięku w "Don't Cry Baby" pozostawia wiele do życzenia. Mimo, że był to rok 1970, to nadal stosowano dziwaczną praktykę miksowania, polegającą na tym, że gdy wokalista śpiewał głośniej i przybliżał się do mikrofonu, to realizator machinalnie przesuwał suwak w dół.
Zwróćcie uwagę, że chwilami wokal Krystyny Prońko jest ledwie słyszalny, a w innych momentach słychać go na tym samym poziomie, a nawet głośniej od śpiewu Niemena.

Przypuszczam, że przy dzisiejszej technice remasteringu są to mankamenty do pokonania, choć na pewno trzeba włożyć w tą obróbkę więcej pracy niż wymagałoby tego tylko dodanie pogłosu i obcięcie szumów.

Pewnie taki spec jak Ed wiedziałby, jak się do tego zabrać...

Moim zdaniem Ed jest wielkim fachowcem w tej branży. Zrobiłby to najlepiej....., bo czuje Niemena.

A na który z tych odświeżonych koncertów macie większy apetyt :

JJ' 72 , czy JJ' 75

Bo ja, choć uwielbiam Komedę, to jednak na ten drugi...

"Sieroctwo" z tego koncertu podoba mi się bardziej niż wersja studyjna.

Markovitz"Sieroctwo" z tego koncertu podoba mi się bardziej niż wersja studyjna.

Nie tylko Tobie Markovitzu.

A na który z tych odświeżonych koncertów macie większy apetyt :

JJ' 72 , czy JJ' 75 -napisał Markovitz

Nie wiem jak to zabrzmi ,ale ja nie znam JJ'72 i JJ'75 od strony muzycznej jedynie od str. ...teoretycznej .Dlatego oczekuję ("mam apetyt")obu koncertów .

Andrzeju drogi!
Serdecznie gratuluję Tobie 600 postów, choć ostatnio udzielasz się tu ...rzadziej .
Możesz sobie wybrać jakiś utwór w mojej audycji (może kiedyś ułożysz "autorską")
Potwierdzam Twoje zdanie co do zdolności Eda.
Po-ZDROWIE-nia

Nie znam jeszcze JJ'72 - wiem jedynie, że Niemen niewiele tam śpiewa. Z kolei, jak pisałem już wcześniej, JJ'75 stanowi obok koncertu z rep. "Pan Cogito" mój ostatnio drugi ulubiony materiał, który rozbrzmiewa w moich głośnikach.

Ciekawi mnie, jak zostanie poprawione brzmienie JJ'75 i ile utworów się na niego składa; ja spotkałem się z dwoma wersjami, różniącymi się jedynie krótką improwizacją na niemenowych syntezatorach (jako bis?).

Co do "Sieroctwa" - muzycznie jest nieporównywalnie lepiej, ale studyjny wokal ma moc i dynamikę, której brakuje wykonaniu na żywo - początkowo bardzo nie podobało mi się to "spóźnianie wokalu". Ciekawe, czy gdzieś zachowały się dobrej jakości zapisy koncertów z Laboratorium - partie instrumentalne są tam jeszcze bogatsze i równie ciekawe

Szkoda tego, że koncert z JJ nie pojawią się jako część serii wydawniczej Jazz Jamboree...

Domin189
Ciekawi mnie, jak zostanie poprawione brzmienie JJ'75 i ile utworów się na niego składa;

O ile pamiętam w archiwum radiowym znajduje się ok.godziny materiału z zespołem.

Domin189 Szkoda tego, że koncert z JJ nie pojawią się jako część serii wydawniczej Jazz Jamboree...

Myślę, że nadzieja na wydanie innych koncertów z festiwali Jazz Jamboree gdzieś będzie się jeszcze tliła.
Te koncerty mogłyby się ukazywać jako albumy dołączone do Jazz Forum. Żadna to ujma.

Premiera albumu przesunięta na 2009r.

Oż...

Nie zaglądałem tu, pewnie jak wielu innych - zedytowanie postu nie jest traktowane jako nowa wiadomość, więc nie było żadnych znaków - ale zmartwiła mnie ta informacja o przesunięciu premiery płyty. Wiadomo chociaż coś na temat okładki tudzież innych ciekawostek związanych z tym wydawnictwem?

Posiada ktoś zdjęcia z tych koncertów? Chociażby z gazet? Ja mam jedno z JJ'75, jak będę miał dostęp do skanera to je zamieszczę.

Domin bez oprzyrządowania ..?

DominWiadomo chociaż coś na temat okładki tudzież innych ciekawostek związanych z tym wydawnictwem?

Wiadomo tylko, że tym razem okładka będzie taka, jaka być powinna

Mamy początek stycznia. Od połowy grudnia nikt nie napisał na forum o tej płycie. Dziwię się, gdyż jest to materiał, którego wyczekuję najbardziej od pojawienia się "41 Potencjometrów Pana Jana". Mam nadzieję, że premiera nie została przełożona na inny termin?

Młodzież się nie cierpliwi, starszyzna musiała się dowiedzieć...

Podczas radiowego Dnia z Niemenem w audycji po godz.17-ej red.Zbigniew Krajewski przedstawi fragmenty koncertów z Jazz Jamboree przygotowywanych do wydania....


Nie wiem tylko czemu na stronie Polskiego Radia jest info, że zostanie zaprezentowane nagranie z JJ "1971/ 72"
Widocznie wydawcy potrzeba trochę czasu, aby ustalić, że w 1971r. Niemen nie brał udziału w JJ.


PS Fragment Potencjometrów też znajdzie się w tej audycji.

Jeśli wierzyć słowom Małgorzaty Niemen to płyty z JJ mają się ukazać w lutym.

No, chyba, że będzie tak, jak z monetami kolekcjonerskimi. Pani Małgorzata mówi o czerwcu, a tak naprawdę mają wyjść we wrześniu..

I oto zapowiedź albumu " Kattorna / Pamflet na ludzkość "
Premiera 16 lutego !!!

http://www.polskieradio.pl/raf/jazz/rec ... x?id=84176

Dzięki za informacje... Pozostaje czekać. Szkoda, że tak to się przeciągnęło, liczyłem, że już w czasie ferii będę mógł jej słuchać. To chyba najbardziej oczekiwana przeze mnie płyta tego roku.

http://wiadomosci.onet.pl:80/1919714,19 ... ,item.html

Płytę można już kupić na Allegro albo w warszawskim sklepie "Pod rondem".

właśnie wybrzmiał kawałek wokalizy z Kattorny pr. I PR
pewna pani wygrała płytę

Właśnie dotarła do mnie płyta Strasznie się cieszę, że nareszcie jest " nowy " Niemen - zastanawia mnie tylko jego wysoka cena ( ? ) Jednak to mało ważne - najważniejsze, że jest

Zapomniałem dodać, ze do CD dołączono informację, że CD " 41 Potencjometrów... " osiągnął status " Złotej płyty ".

http://www.empik.com/kattorna-pamflet-n ... d8120110,p

http://allegro.pl/item566809068_niemen_ ... jj_75.html

MaciekZapomniałem dodać, ze do CD dołączono informację, że CD " 41 Potencjometrów... " osiągnął status " Złotej płyty ".

I to chyba wyraźnie pokazuje, że jest dla kogo wydawać ambitniejsze rzeczy i że słuchacze nie czekają tylko na składanki z przebojami, jakie chcą nam serwować Spadkobierczynie.

karaibyMaćku
Czy możesz podzielić się z nami pierwszymi wrażeniami z odsłuchu?

Niestety, ale przesłuchałem 2CD tylko raz ( mam mały remont ). To album dla tych, którzy lubią Niemena z lat 70-tych. Ponieważ ja do nich należę, więc mi się podoba. Choć wolę ( to po pierwszym przesłuchaniu, więc mało obiektywnie ) Leningrad 1976. Słuchając " nowego " Niemena miałem dziwne wrażenie, że brakuje pierwszym utworom z poszczególnych CD początku - wstępu ( zwłaszcza na pierwszym CD, ale może to tylko złudzenie - nie znam tych nagrań z bootlegów ).

Z informacji przesłanej wczoraj przez Wojciecha Kwapisza dowiedziałem się o recenzji w "Rzeczpospolitej". Jest już dostępna na stronie internetowej => patrz- Rzepa

Nie dostrzegłem nazwiska autora tekstu p.t."Hymn sztuki pięknej", ale przypuszczam że jest nim gospodarz działu muzycznego tej gazety - Jacek Cieślak

Markovitz
Nie dostrzegłem nazwiska autora tekstu p.t."Hymn sztuki pięknej", ale przypuszczam że jest nim gospodarz działu muzycznego tej gazety - Jacek Cieślak.

Ciekawa recenzja.
Autorem na pewno jest Jacek Cieślak, zerknij na stronę RAF.

Mam jedną wątpliwość - otóż autor recenzji napisał, że Niemen "dodawał basowe motywy".
W Grupie Niemen na gitarze basowej grał Skrzek, a w nagraniach z JJ'75 - ?

Redaktor Cieślak kończy recenzję zdaniem : Trudno się nie wzruszyć, ale trzeba się też zastanowić, czy (Niemen) dobrze by się czuł w pejzażu galerii... handlowych.

Można dodać, że czułby się równie dziwnie słysząc o plebiscycie Radia Złote Przeboje, ale to już chyba taka dwutorowa koncepcja Jego spadkobierczyń - z jednej strony ambitne poszukiwania muzyczne, a z drugiej szukanie komercyjnych walorów - szkoda że głównie przez edycje tych najbardziej znanych nagrań...

Cieszy mnie, że jednak doszukano się w nagraniu koncertu dedykowanego K.Komedzie parafrazy utworu "One Hundred Years"... To wspaniały fragment

A jak Wam się podoba komentarz Piotra Chlebowskiego ?

edit

czesc forumowicze. pewnie od 75 r zaraz po Gazdzie Czeslaw nagrywal czesciowe partie basu. i do tego sie gralo i tak bylo z Piwowarem. serdecznosci rado

Otrzymałem z opóźnieniem niezależnym ode mnie ani od sprzedawcy moją płytkę. O tym, że płytka będzie świetna wiedziałem już zanim ją otrzymałem. I właściwie od strony brzmienia póki co jestem zadowolony, zobaczę jeszcze, jak to brzmi na mym domowym sprzęcie. Subiektywnie uważam, że materiał z JJ'75 za mało "basi" - zwłaszcza potencjał syntezatorowego loopa w "Larwie" nie został w stu procentach wyeksponowany. Jednak to już indywidualna sprawa.

Opracowanie graficzne jest niezwykłe, bardzo przyjemny to widok dla oczu. Ciekawym urozmaiceniem byłoby zamieszczenie ze dwóch fotek z każdego koncertu zamiast rysunków autorstwa Norwida - to (poza najważniejszą: dźwiękową) ważna dokumentacja tych wydarzeń.

Oczywiście "Larwa (wersja instrumentalna)" to bzdura totalna (no właśnie, znam człowieka - patrz post wyżej - który mógłby rozwiać nasze wątpliwości ), ale biorąc pod uwagę wszystkie pozostałe walory tego wydawnictwa jestem w stanie przymknąć na to oko i cieszyć się z tego, że mamy kolejny album do naszych kolekcji. Jestem zachwycony, bo z bootlegów znałem tylko cześć nagrań (około 40 minut muzyki to dla mnie nowość), i jest to dla mnie pierwsza płyta Niemena, która mogła mnie czymś zaskoczyć.

Dziękuję.

TO SPECJALNIE DLA DOMIN 189. masz RACJE i w przyszlosci jestem z Toba w sprawie NASTEPNYCH BZDUR (bo jeszcze jest pare)


serdecznie rado

No właśnie - chciałbym przeczytać coś o opisie albumu, bo na razie mogę tylko popatrzeć na okładkę zaprezentowaną na stronie Polskiego Radia i w naszej wiki.

Próbowałem przez umyślnego nabyć album w Empiku - niestety akurat zabrakło.
Na środę zamówiono siedem sztuk. Nie za mało..?

Wiem, ze podniesie sie krzyk, ale " nowy " Niemen jest słaby, a sam materiał źle nagrany i źle zmiksowany ( sam Niemen na pierwszym planie, a zespół gdzieś za jego plecami ). Może właśnie przez sposób nagrania ( a także przez podział JJ'75 na dwa CD ) nie słucha się tego dobrze i stąd moja niska ocena ( ocena jest tylko w kategoriach niemenowskich, a nie ogólnych ). Z jednej strony cieszy ten podwójny CD, ale z drugiej zastanawia, dlaczego wydano JJ, a nie np. lepszy koncert z Leningradu ? Jak dla mnie to technicznie położono ten materiał !!!

Nie wiem ile w tym winy remastera (nie mialem jeszcze tej plyty w reku), ale niestety duzo koncertow z tamtych lat Polskie Radio nagrywalo nie dbajac specjalnie o poziomy - jest zapis, slychac w miare wszystko - i to wystarcza. Wystep SBB na JJ '75 jest tego dobrym przykladem.

Maćku, gratulacje z okazji 500 postów
Jakieś życzenie muzyczne do mojej audycji?
Po-zdrowie-nia

Dopiero dziś mogłam posłuchać nowych płyt.
Nie zgadzam się z surową oceną Maćka i bardzo się cieszę, że te koncerty ujrzały światło dzienne. Raz, że są fantastyczne, dwa, że jest tu sporo więcej materiału i lepsza jakość, niż mieliśmy na bootlegach. No i wspaniale słuchało mi się "Kattorny" i "One Houndred Years" jako jednej całości".
Największym mankamentem tego wydawnictwa i tym, co najbardziej przeszkadza mi w odbiorze jest nie kwestia dźwięku, bo trzeba jednak pamiętać, że koncerty te nie były nagrywane z myślą o wydaniu na płytę, więc mimo masteringu mogą być technicznie niedoskonałe. Najbardziej mi szkoda, że materiał z JJ'75, stanowiący jedną całość został rozbity na 2 CD, podczas, gdy śmiało mógłby zmieścić się na jednej płycie. Gdybym sama mogła mieć jakiś wpływ na wydanie tego albumu, to na pierwszej płycie umieściłabym JJ'70 i JJ'72, a na drugiej całość JJ'75. Zadbałabym też o dokładniejszy opis tytułów.
Dołączona do płyt książeczka jest starannie wydana i ciekawie opracowana. Bardzo podoba mi się tekst napisany przez Piotra Chlebowskiego oraz nieznane mi wcześniej zdjęcia Grupy Niemen (mogłyby być tylko nieco większe). Fajnie, że są rysunki i teksty Norwida (szkoda, że teksty tylko dwa).
Ogólnie duży plus dla tego wydawnictwa i mam nadzieję na wydawnictw koncertowych ciąg dalszy.

Ewo, zgadzam się z Tobą w 99%

Piotrze jeżeli mogę prosić to proszę o " Daj mi wstążkę błękitną "

No Ewo.

zdaje się,że masz zadatki żeby współpracować (zresztą na forum jest trochę takich osób) przy produkcji kolejnych takich wydawnictw-Twój pomysł z wydaniem JJ'70 i JJ'72 na jednym krążku moim zdaniem bardzo trafiony.Wystąpił za duży przeskok w twórczości niemenowskiej na pierwszym krążku.JJ'75 to zupełnie inna bajka niż JJ'72,tak samo jak "Marionetki" to zupełnie coś innego niż "Idee Fixe".
Mimo wszystko muzyki słucha się bardzo przyjemnie.Ładnie wydany album.Czemu tylko po aż 5 latach w bólach zrodziło się wydanie jedynie tego jednego albumu i "Potencjometrów..."? Czyżby trzeba było aż tak usilnego walenia głową w mur?

drugi krążek zdecydowanie za krótki.Tak Ewo,Twój pomysł jest lepszy.

Pozdrawiam

Czy nie macie wrażenia,że dźwiękowo album jest monofoniczny?

Pozdrawiam

GeronimoCzy nie macie wrażenia,że dźwiękowo album jest monofoniczny?

Nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Tak się widać zachowały w archiwach, trudno. Cieszy mnie, że przynajmniej nie próbowano z nich zrobić "stereo" cyfrowo.

DS

Włączyłem radiową Dwójkę i pierwszy raz słyszę .."Odę do przyrody".. Miłe uczucie

Pisałem już kiedyś, że "Sieroctwo" z tego koncertu podoba mi się bardziej niż z drugiej części boxu. "Larwę" wolę w płytowej wersji z Namysłowskim, choć bardzo podobał mi się wstęp do tego utworu zagrany podczas Jazz Yatra '78 (kolejna rzecz pod rozwagę).

Co do "Kattorny" to szkoda, że w Polskim Radio nie zdecydowano się dotąd na wydanie albumu z innymi wykonawcami tego koncertu z 1972r. Bo np. utwór Helmuta Nadolskiego z Marianną Wróblewską wart jest tego. W kwietniu minie 40 lat od śmierci Krzysztofa Komedy- nagranie Grupy Niemen pięknie wpisuje się w te obchody

edit : W nowym numerze Teraz Rocka natknąłem się na reklamę albumu, którą kończy zdanie :

"Drugi koncert (..) powstał w oparciu o poezję Cypriana Kamila Norwida i zbiegł się z początkiem działalności formacji Niemen Aerolit ."

Długo trwał ten początek...

Jakieś pół godziny temu Małgorzata Niemen w Trójce mówiła o nowej płycie.

EwaJakieś pół godziny temu Małgorzata Niemen w Trójce mówiła o nowej płycie.

Mnie się podobało to co i jak mówiła Pani Małgorzata
Płytę kupię dopiero w poniedziałek.

MaciekWiem, ze podniesie sie krzyk, ale " nowy " Niemen jest słaby, a sam materiał źle nagrany i źle zmiksowany ( sam Niemen na pierwszym planie, a zespół gdzieś za jego plecami ). (...)

Materiał stracił na brzmieniu w chwili "usuwania" szumów. Stał się przez to mało wyraźny... Podobny problem, ale w znacznie bardziej zaawansowanym stopniu spotkał sześciopakowy czerwony album. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale zdecydowanie czegoś brakuje tym nagraniom - myślę głównie o JJ'75. Nawet głos Niemena stracił nieco swojej ciepłej, naturalnej barwy.

Jest to dla mnie co najmniej dziwne - na słuchawkach nie było to aż tak wyraźne, jak na moim sprzęcie w domu. Może to kwestia osłuchania z materiałem...? W domu wcześniej słuchałem nagrań King Crimson i przejście na Pamflet na LUDZKOŚĆ było małym szokiem dla zmysłu słuchu.

Też mialem i mam podobne wrażenie. Nie brzmi JJ'75 za dobrze. Może nagranie pierwotne (taśma) już jest niezbyt dobre? Tego nie wiemy. Natomiast Dominie, chyba masz rację, że podczas eliminacji szumów Eleonora N. "przedobrzyła". Czyżby tak juz miało być zawsze...? Zobacz, a raczej posłuchaj glosu Niemena na wydawnictwie "Miło wspomnieć", gdzie głosu Niemena nie można słuchać po prostu! A jednak można remasterować stare nagrania, które brzmią wspaniale. Proszę posłuchać wszystkich wydań CD z serii "ROCKS" wytwórni Bear Family. Choćby Ricka Nelsona, Billa Haleya czy innych. Aż trudno uwierzyć, że te nagrania powstały w latach 50-tych i 60-tych. Jest tam wszystko: góra, środek i dół, żadnych szumów, dynamika wspaniała, wszystko dźwięczy i ma blask! Ale tam masteringiem zajmuje się Jurgen Crasser.

"Kattorna" i "Pamflet na ludzkość" - płytą tygodnia w radiowej Jedynce :

http://www.polskieradio.pl/jedynka/muzyczna/?id=18343

Po liście Gości spodziewam się, że pamfletów będzie więcej

A tak serio - to płyta ma dobrą promocję w rozgłośniach radia publicznego (PR1, PR2, PR3).

Będę miał dość pracowity tydzień, czy ktoś będzie nagrywał audycje? Byłoby świetnie...

Kupiłem album, posłuchałem i ogólne wrażenie, takie sobie, ale cieszę się z tego albumu jak dziecko. Muzykę tę znałem już wcześniej, więc zaskoczyła mnie jedynie jej jakość. Zaskoczyła i pozytywnie, i negatywnie. Moim zdaniem największą krzywdę brzmieniową wyrządzono Sieroctwu. Utwór stracił i to wiele w stosunku do surowego brzmieniowo, czyli nie obrobionego nagrania które zachowało się w archiwach radiowych.

TO SPECJALNIE DLA DOMIN 189. masz RACJE i w przyszlosci jestem z Toba w sprawie NASTEPNYCH BZDUR (bo jeszcze jest pare)

NO I W TYM MIEJSCU NALEZY SIE MAM (FORUMOWICZOM) I FANOM C.N. WYJASNIENIE. JESTEM PEWNY ZE PRZED WYDANIEM TEJ PLYTY DZIELILEM SIE PRYWATNIE MOJA OPINIA

Z JJ75. (MOZE KTOS PAMIETA). A OPINIA BYLA TAKA ZE BYL TO KONCERT NA KTORYM ZAGRALEM NAJGORZEJ. POWAGA JJ 75 W POLACZENIU Z DRZEMKA ZROBILO SWOJE

EFEKT BYL TAKI ZE PSYCHCZNIE MIE TAM NIE BYLO .

PARU Z WAS WIE ZE ZAWSZE PODCHODZILEM KRYTYCZNIE DO MOJEGO GRANIA . I TO JEST WYTLUMACZNIE DO (NASTEPNYCH BZDUR ).


POZDROWIENIA MACIEK RADZIEJEWSKI

Maciej.

Bardzo cenna wiadomość z Twojej strony.Teraz wiemy trochę więcej,jak to było od strony tych co byli na scenie.A przynajmniej od jednego z nich.Miło mieć Ciebie na zdjęciach z albumów Niemena i jednocześnie znać Ciebie jako piszącego na forum.

Maciek,

jak po koncercie czuł się Czesław Niemen?Wymienialiście jakieś uwagi co do samego koncertu?np.jak Wam poszło?
Jeśli coś pamiętasz to proszę,podziel się z tym.

Dlaczego na początku lat 80-tych Wasze drogi się rozeszły?Czy tylko chodziło o stan wojenny,czy o coś więcej?

Pozdrawiam

W najnowszym Newsweeku jest krótka recenzja płyty autorstwa Filipa Łobodzińskiego.

Zdanie z recenzji najnowszego albumu Niemena pióra felietonisty "Newsweeka" :

Filip Łobodziński Album dla wielbicieli Niemena – bezcenny.

Jak się okazuje - nie tylko dla wielbicieli...
Album w okresie 02 03 - 08 03 2009 zadebiutował na 24 miejscu listy sprzedaży OLIS.
Prowadzi nowa płyta U2 przed albumem OSTR-ego

Czytam i nie slucham bo znam i mam to od dawna i jak wynika w lepszej jakosciowo wersji . Moze uszy powinnismy wymienic albo ktos inny !?

Słucham JJ'72 i JJ'75 oraz czytam. Podziwiam rysunki CN.
Wydanie płyt zdecydowanie lepsze od"Miło wspomniec..." Książeczka estetycznie wklejona, prawidłowo układa sie cały zestaw, słowo p. Chlebowskiego -dobre, fotki jak na warunki i możliwości -dobre. NIEMEN rewelacyjny uwielbiam Go w melorecytacjach, żal,że JJ'75 podzielony na 2-ie płyty.Dziękuję wszystkim współtwórcom [płyt]za te koncerty, Panie Kwapisz świetna robota.

PS Co zaś do spraw "laryngologicznych", to niekoniecznie musi byc wymiana"uszu", może wystarczy zmienic ...aparat

Pomoc drugiej damy troche zmniejszyla wpadki ale i tak sa. Jesli kobiety w ogole nadaja sie do remasteringu tego rodzaju muzyki koniecznie na sile zaistnienia .

Na stronie RAF pojawiły się kolejne recenzje płyty z Przeglądu i Dziennika Wschodniego.

Recenzent Przeglądu dosłyszał Hammonda na płycie z koncertu z JJ'75 Ciekawe...

Płyta zanotowała spadek na liście sprzedaży OLIS (poz. 34), co mnie trochę dziwi, bo trzeba było aż trzech wizyt w empiku, aby trafiła w moje ręce

recenzja również w nowym teraz rocku - ocenienione na 4,5/5

Jakub N.recenzja również w nowym teraz rocku - ocenienione na 4,5/5

Tę ciekawą recenzję można również przeczytać TU.

EwaNajbardziej mi szkoda, że materiał z JJ'75, stanowiący jedną całość został rozbity na 2 CD, podczas, gdy śmiało mógłby zmieścić się na jednej płycie.

- nie bardzo, policzyłem niedawno czas trwania JJ'75 i niestety, bodaj kilkanaście sekund stoi na przeszkodzie, aby wrzucić ten materiał na jedną, 80-cio minutową płytę CD. Osobiście trochę żałuję, że nie załapała się na płytę zapowiedź i próba mikrofonu, którą zaprezentował w jednej ze swych audycji Kazimierz Wlekły

Andrzej MrózKupiłem album, posłuchałem i ogólne wrażenie, takie sobie (...)

- jakościowo jest jak jest i tego do następnej reedycji już nie zmienimy... Moją początkową euforię też przygasiła jakość, ale ostatecznie bardzo się cieszę, że to wydawnictwo się ukazało.

StachSłucham JJ'72 i JJ'75 oraz czytam. Podziwiam rysunki CN.

- wpatrywałem się w to zdanie przez moment i zastanawiałem się, o jakich rysunkach Niemena pisze Stach - to przecież nie jego rysunki zdobią album... nie do końca przebudzony - zgłupiałem! Dotarło do mnie po chwili, że inicjały Cypriana Norwida są identyczne

Czy ktoś ze zgromadzonych posiada zdjęcia z obu Jazz Jamboree? Chciałbym sobie uzmysłowić, jak to wyglądało. Przypadkiem znalazłem w internecie dwa zdjęcia z Jazz Jamboree ale 1970 - którego zapis dźwiękowy pewnie nigdy nie stanie na półkach sklepowych. Czy to możliwe, że te festiwale były nagrywane na video przez jakąś telewizję? To pytanie do fachowców w temacie NIEMEN

Liczyłem czas plików, które zgrałem na komputer, być może ripper doliczył jakieś sekundy. Na nośniku 700MB mieści się podobno równe 80 minut muzyki. Nie mam płyty pod ręką, jeszcze to sprawdzę.

Co byłoby w takim razie powodem przeniesienia JJ'75 na płytę z JJ'72? Jeżeli faktycznie czasowo się wszystko mieści, to... nie wiem już nic

Domin189Liczyłem czas plików, które zgrałem na komputer, być może ripper doliczył jakieś sekundy. Na nośniku 700MB mieści się podobno równe 80 minut muzyki. Nie mam płyty pod ręką, jeszcze to sprawdzę.

Gwoli ścisłości: to ograniczenie nie jest takie kategoryczne i na wypalaną płytę można spokojnie "dograć jeszcze troszkę". Można to zresztą zrobić i na płytę CD-R (tzw. overburning). Ba, nawet produkuje się specjalne płyty CD-R o większej pojemności:

szach'rajChętnie bym się na temat występu Niemena na Jazz Jamboree'72 wypowiedział. Kto więc w związku z tym udostępni mi te nagrania, abym mógł mieć własne zdanie w tej kwestii?

Płyta ukazała się już dawno, czy coś jeszcze stoi na przeszkodzie, abyś wypowiedział się na jej temat?
Dawno nie pisałeś - może teraz jest dobra okazja?

Bo jest dziwna sytuacja.
Na płytę (ponoć) oczekiwały tłumy wygłodniałych nowości fanów, a teraz (ponad 4 miesiące od premiery) potrzebuje reklamy, aby ktoś ją raczył kupić.
"Gazeta Wyborcza" z dnia 4/5 lipca 2009 roku, jako obecnie jedyna (?), o czym z satysfakcją informuję, zamieściła tę oto reklamę:



(*)

Czy ktoś może wie ile (w szt.) sprzedało się tej płyty ?

A może to tajemnica handlowa?
A serio - faktycznie - gdzie można spotkać jakieś miarodajny wykazy najlepiej sprzedających się płyt z podaniem ilości sprzedanych egzemplarzy?
To w końcu decyduje o przyznaniu splendorów "Złotej Płyty", "Platynowej...".

(*).

Kiedyś szukałem i udało mi się znaleźć (albo ktoś podpowiedział - nie pamiętam) tylko zestawienia na stronach ZPAV: http://www.zpav.pl/rankingi.asp?lang=pl

Dzięki pkosela!
No i w zestawieniu TOP 100 niestety nie ma płyt z "Jazz Jamboree".
Jest natomiast, i to wysoko, bo na pozycji # 9 składanka "Nasz Niemen".
http://www.zpav.pl/top100.asp?lang=pl
Ma już nawet status "Złotej Płyty" (która to już w kolekcji?)
Czyli na co oczekują przeciętni odbiorcy?
Słuchają rady inż. Mamonia i kupują to, co dobrze znają.
Na OLIS - Oficjalnej Liście Sprzedaży za okres 22.06.2009 - 28.06.2009 - płyt Niemena niestety brak.
http://olis.onyx.pl/listy/index.asp?lang=
Szkoda gadać, trzeba słuchać, co się lubi i nadal robić swoje.

(*)

W innym wątku Bogdan o publikacji w Jazz Forum napisał :

W końcu ukazała się recenzja dwupłytowego wydawnictwa, prezentującego archiwalne nagrania Czesława Niemena ze sztandarowej imprezy polskiej sceny jazzowej - "Kattorna JJ'72/Pamflet na ludzkość JJ '75" - autorstwa Romana Radoszewskiego (cztery i 1/2 *).
Świetny, merytoryczny tekst - tylko dlaczego redakcja z taka opieszałością go opublikowała?

Warto wspomnieć, że ukazaniu się płyty towarzyszyła specjalna notka w JF, a po kilku miesiącach przyszedł czas na recenzję. Wnikliwego omówienia albumu ze szczególnym uwzględnieniem nagrań z koncertu z JJ'75 podjął się Roman, który okresem "Idee fixe" interesuje się od dawna. W jego recenzji znajdujemy potwierdzenie, iż temat muzyczny figurujący w opisie płyty jako instrumentalna wersja "Larwy" to tak naprawdę kilka tematów o odrębnych tytułach.

No cóż : nobody's perfect- nawet sprzymierzone Polskie Radio i Panie N.

Markovitz....znajdujemy potwierdzenie, iż temat muzyczny figurujący w opisie płyty jako instrumentalna wersja "Larwy" to tak naprawdę kilka tematów o odrębnych tytułach.

... co lub kto to potwierdza, jakie źródła, i jakie są tytuły tychże tematów odrębnych ?

Roman potwierdza. A jeśli chodzi o tytuły - proszę zlecić ekspertyzę.
A najlepiej - dwie, albo i trzy

Napisac każdy może. Lecz muszą stac za tym ...dowody.
Skoro wspomina o tytułach to winien je podac.

Widzę, że kolega jeszcze się nie zaopatrzył w grudniowy JF.
W takim razie- zacytuję ten fragment z tytułami.

Roman Radoszewski w recenzji zamieszczonej w 12 numerze Jazz Forum Dzielnikiem dwuczłonowej zawartości koncertu jest partia improwizowana, którą na późniejszych występach Niemen zapowiadał jako Ikarowe loty. Wbrew opisowi na płycie utwór ten nie ma nic wspólnego z Larwą (w jakiejkolwiek wersji !) (...)
Pod tą samą nietrafną nazwą Larwa (wersja instrumentalna) kryje się jeszcze ekstatyczny motyw instrumentalny, opracowany po wielu miesiącach ponownie, pod nazwą Echa.

Wypada przypomnieć, że piśmiennictwo na temat koncertowego programu "Zwątpienie i wiara" jest mniej niż skromne, a program telewizyjny z utworami z "Idee fixe" skasowano.
Roman był na koncertach poprzedzających wydanie tego albumu.

Te tematy pochodzą m.in. z Pana Cogito.
Zresztą chyba prawie każdy, kto pierwszy raz słuchał Larwy (wersji instrumentalnej) orientował się, że coś jest nie tak z tym tytułem.

Piekarz Te tematy pochodzą m.in. z Pana Cogito.

Brawo !

edit

Istotnie były to tematy wykorzystane w programie koncertowym "Pan Cogito". Słyszę również temat z "41 potencjometrów Pana Jana".Tytułu "Echa" nie znalazłem w książce.
Warto byłoby uważnie przesłuchać te nagrania i podzielić się wnioskami.

Forum od czasu do czasu odwiedza Maciek Radziejewski, już od dłuższego czasu mam nadzieję, że uda mi się namówic go do kilku refleksji związanych z tym utworem... Wcześniej pisał, że to jeden z jego najsłabszych koncertów w życiu

Dzieki recenzji RR w JF w koncu i ja kupilem ta plyte , choc zaklinalem sie ze nie bo przeciez mamy te nagrania i chyba jednak w niezgorszym remasteringu .
Mialem duza radosc bo jednak uznaje wartosc przedmiotu i jak go zrobiono . A tu wyszlo to niezle z nadzieja na przyszlosc .
Zadowolenie zrujnowala info ze po raz kolejny chca rozgonic inicjatorow ratowania tez mojego domu w Wasiliszkach . Czy to chodzi o jakies stworzenia bez myslenia na londynskim czy na warszawskim bruku .
Znany piekny portret palacego fajke Czeslawa / nie pil , nie palil itp / z obcietymi butami zeby nikt w nie nie wlazl zdobi okladke boxu z ktorego wypadaja plyty .
Grafika jako taka . Tekst znakomity . Ach muzyka , dla mnie tez wspaniala bo to moje mlode lata i tyle fragmentow inicjacji kolejnych plyt . Slucha sie tego znakomicie choc nie bez trudu . Jak sie w to wejdzie zwlaszcza cisza nocna to jest odlot zupelny .
Zaskakuje skrycie autora tekstu . Zadziwia natomiast powtarzanie autorow wybranych zdjec w zapisach chyba blednych na koncu .
Na szczescie Turcja przyjaciela lezy nad morzem greckim . Jaki piekny nepotyzm zawczasu , jak pogoda we wrzesniu w Grecji .
Sczescie ze nie ma wiecej zdjec bo mala czcionke trudno odczytac i to plus ostatni .

Dobrze Dominie, że przypomniałeś mi o Radomusicu...

Ale za sprawą Romualda powrócę jeszcze do recenzji z Jazz Forum.

RJW w innym wątkuRR mnie nie zawiódl . Fajna wielce uczona recenzja czytająca się dobrze . Zamieszanie w tytułach spowodowało jeszcze jeden mętlik więcej. Dobrze że odsłonił dane autora tekstu, bo miałem wrażenie, że to redakcja płyty napisała. No ale o taką wiedzę rzadko więc bylem spokojny, tym bardziej że była konsultowana z (..) TS .

Recenzja z takim opóźnieniem bo pewnie były targi kto z zasłużonych ma ją napisać .

Romuald przypuszcza, że autor recenzji (RR) konsultował się z autorem Dyskografii .
Ja bym raczej powiedział, że każdy kto pisze o okresie Idee fixe mógłby konsultować się właśnie z Romanem...

Targów nie było. Pewnie znalazłoby się ze dwóch chętnych do napisania o koncercie z JJ'72. Ale o JJ' 75 to już raczej nie. Sam się kiedyś sparzyłem pisząc o tym wydarzeniu

Alez ja mialem na mysli konsultacje pana profesora z KUL-u , o ktorych slyszalem .
Jesli juz mnie wywolano to jecze zawyje z powodu ceny tej plyty . Widze ostatni wers Larwy : pieniedzy , pieniedzy . Ja mam coraz mniej .

Nowy sposob marketingowy . Plyty wypadaja z boksu . Zabki celowo zle trzymaja . Fan kupuje nowy digipak za strasznie wygorowana cene . Money , money ! AbbA Panie !
Jeszce na temat wydawnictwa . Grzecznosc wymaga zapytac a jesli nie to powiadomic ze chlopcom wydaja nowa plyte / vide GL /.
To tylko spa poucza o kinder sztubie nie wiedzac co to znaczy . Pieniadze leza na londynskim ale i wloskim bruku bez pytania sa czyje . Brawo , brawissimo , congratulacjone . Basta !

Panie Romuladzie pozdrawiam bardzo serdecznie w imieniu swoim i Skaldów - Maciek

No jak tutaj to tutaj . Dziekuje i pozdrawiam serdecznie Was wszystkich i wiolonczelistke.
Ach ten Mateusz IV czy juz wtedy wiedziano komu rowniez bedzie dedykowany .

Romuald Juliusz Wydrzycki Ach ten Mateusz IV czy juz wtedy wiedziano komu rowniez bedzie dedykowany .

Z tego co mi wiadomo od momentu powstania utworu i nagrania go na płytę ( 1970 ) było wiadomio, że będzie dedykowany C. Niemenowi. Do dziś bracia Zielińscy z wielkim uznaniem wspominają Niemena.
Na wszystkich koncertach, na których byłem przed zagraniem tego numeru Andrzej Zieliński mówi, że
utwór jest dedykowany C.N. Komu jeszcze ? Nie mam pojęcia - choć mogę się domyślać