Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Cztery ściany świata

Telewizja, prasa, radio i organizatorzy koncertów będą (mamy nadzieję) cały czas wspominać Niemena. Tutaj informujcie innych fanów o artykułach, programach i wydarzeniach, żeby też ich nie przegapili!

VI Festiwal Młodych Talentów Niemen Non Stop 2011-10-20 - 2011-12-04 Ewa 19 9306
Ewa
2011-10-20 21:13:28
Dziś rozpoczął się VI Festiwal Młodych Talentów Niemen Non Stop, który po raz pierwszy ma charakter międzynarodowy. Wykonawców oceniać będzie jury w składzie : Anna Serafińska, Tomasz Jaśkiewicz i Janusz Szrom. Koncerty poprowadzi Paweł Brodowski.
Szczegółowe informacje tutaj oraz na stronie festiwalu.
Markovitz
2011-10-22 10:17:01
Edytowany 2 raz(y), ostatnio 2011-10-22 10:17:01 przez Markovitz
W relacji Zbigniewa Mareckiego w portalu GP24 (Słupsk) czytam o tym, że: Festiwal Niemen Non Stop trwa od czwartku. Zaczął się od panelu dyskusyjnego "Norwid – kolebka pieśni: od poezji do rocka”, który na Małej Scenie Nowego Teatru im. Witkacego poprowadził Roman Radoszewski, znawca twórczości Czesława Miłosza[/b] (wersja z 22 X 2011 godz.11.00).

Powiecie: pomyłki się zdarzają. Ale młodzi wypytywani kiedyś o pomnik- ławeczkę również przywołali nazwisko noblisty...

Dla tych, którzy nie mają cierpliwości szukać rzetelnych informacji o artyście, śledzić informacji o audycjach na niszowym forum, droczyć się o oczywistości z jego kapryśną muzą - ów artysta staje się postacią mgliście-historyczną i nie ma już większego znaczenia, czy był tak naprawdę pieśniarzem i twórcą próbującym swych sił w poezji, czy znanym w świecie poetą... Im Dziwny jest ten świat w zupełności wystarczy, ale nie wszystkich taki stan wiedzy satysfakcjonuje.

Laureatką festiwalu w ubiegłym roku była Gosia Janek. Przed festiwalem AD 2010 otrzymała wybór premiowanych utworów. Pierwszą piosenką tego zestawu była "The best man cried". Oto jej interpretacja z => You Tube

A jakie wrażenia wynieśliście z tegorocznego festiwalu :?:
widz
2011-10-23 16:06:14
Markovitz A jakie wrażenia wynieśliście z tegorocznego festiwalu :?:


Witam serdecznie.
Zarówno w zeszłym roku jak i w tym, na festiwalu byłem widzem. Zeszłoroczna edycja, mimo że poziom był niższy, wydawała się bardziej fair w stosunku do tegorocznej. Tym razem dało się mocno wyczuć i wręcz usłyszeć prywatę między sceną, a jury. Kolejni uczestnicy wychodzący na scenę okazywali się dobrymi znajomymi lub obecnymi uczniami Anny Serafińskiej czy Janusza Szroma. Żadna ze stron nawet nie starała się tego ukrywać - a moim zdaniem jury powinno mimo wszystko być w jak największym stopniu niezależne(również przy ocenianiu różnych stylistycznie utworów). Wyraźne faworyzowanie znajomych ze środowiska jazzowego dało się mocno wyczuć. Tomasz Jaśkiewicz komentował przede wszystkim występy uczestników nie wywodzących się ze środowiska akademii muzycznych. W pewnym momencie sam prowadzący, Paweł Brodowski, zażartował (choć wg mnie była to słuszna uwaga), że jest to festiwal "znajomych, uczniów i dzieci" Janusza Szroma. Oczywistym jest, że nauczyciel swojego ucznia nie skrzywdzi na takim konkursie, bo to tak jakby sam podważał swój pedagogiczny autorytet. Nie wypada nie pochwalać osoby, którą się uczy. Fakt kształcenia się w środowisku jazzowym, był chyba priorytetem.
Nie podobało mi się również to, że jedna z uczestniczek wystąpiła poza konkursem podobno na prośbę R.Radoszewkiego w piosence "Kiedy się dziwić przestanę". Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca w tego typu konkursie. W mojej opinii jest to w jakimś rodzaju faworyzowanie przynajmniej przed publicznością (bo już poza konkursem).
Odrębną kwestią jest nagłośnienie niektórych wykonawców. Najlepszym przykładem jest tu występ zespołu Soundrise, którego wokalistkę nie można było zrozumieć co śpiewa, bo poziom nagłośnienia zespołu był zbyt wysoki. Taka sama sytuacja z resztą miała miejsce w przypadku uczestniczki Anny Tryk. W piosence rockowo zaaranżowanej, gdzie był power, energia z tej dziewczyny kipiała, wszystko było "na miejscu", to właściwie od połowy utworu, kiedy natężenie grającego zespołu było coraz większe, wokal coraz bardziej zanikał, mimo, że powinien być dawany głośniej. Dźwiękowcy się nie popisali w tych dwóch przypadkach. Całkiem możliwe, że mogło to wręcz zaważyć o nie dostaniu się tej uczestniczki do finałowej dziesiątki. Zresztą utwór autorski, który śpiewała, poruszył spore grono publiczności (w tym nie ukrywam i mnie) i poziomem przekazu mocno odstawał od reszty na plus, został niedoceniony (tymbardziej że przez jazzowe jury). Jazzowy walc w stylu Komedowskim - wydawał mi się wyjątkowy na tle innych utworów autorskich prezentowanych na scenie.
Festiwal powinien w założeniu przybliżać twórczość nieznaną i znaną Niemena, tak aby pamięć po nim nie przeminęła, a zauważyłem, że uczestnicy bardzo mocno zmieniają harmonie i melodie do tego stopnia, że za jakiś czas ktoś kto przyjdzie na festiwal nie będzie miał szansy rozpoznania utworu (no chyba że po tekście). Moim zdaniem utwory mogą być lekko zmienione, ale główny nurt i przekaz powinien zostać zachowywany z szacunku do muzyki Niemena. Zarówno w tym jak i w zeszłym roku, odpadły osoby, które starały się ten sens zachować. Od twórczości typowo własnej są inne festiwale w tym kraju.
Miło zauważyć jednak, że poziom uczestników z roku na rok jest coraz wyższy i coraz ciężej jest wyłonić osoby najlepsze - to może tylko cieszyć. Pamiętać jednak należy o tym, że nie liczy się tak szkoła jak talent.
Ewa
2011-10-23 17:19:16
VI Festiwal Niemen Non Stop już zakończony. Cieszę się, że tam pojechałam i mogłam wysłuchać tylu świetnych wykonań utworów Niemena. Poziom festiwalu okazał się tak wysoki, że nawet jury miało spory problem z wyłonieniem najlepszych.
W pierwszym dniu szczególnie poruszyło mnie wykonanie a capella „Hymnu o miłości”przez Marię Lebiecką z Lidy. Duże wrażenie również zrobiły na mnie utwory „Czy wiesz” (Nika Azimodoust z Kolonii), „Jakże człowiek jest piękny”(Anna Frączek), „Ballada łomżyńska”(Nina Kodorska) oraz własna piosenka Marty Markiewicz (nie pamiętam tytułu), która zwyciężyła później w kategorii open. Świetna była też Joanna Czarkowska z zespołem, wykonująca w konkursie „Lilacs & champagne”, a poza konkursem „Kiedy się dziwić przestanę”. Fajnie wypadło trio Studio Batuta Voices w piosence „Jołoczki, sosionoczki”.
W drugim dniu festiwalu bardzo podobała mi się cała dziesiątka wykonawców, ale szczególnie wyróżniłabym Ninę Kodorską w piosence „Sh's Looking Good” , Annę Frączek w utworze „Dobranoc” i Romana Kańtocha w „Klęcząc przed tobą”.
Ogólnie wykonywany w konkursie repertuar Niemena był bardzo zróżnicowany, było sporo trudniejszych utworów, aż kilka z nich pochodziło z płyty „Mourner's Rhapsody”. Największym powodzeniem cieszyła się piosenka „She's Looking Good”, którą wybrały aż trzy uczestniczki festiwalu.
Jury w składzie: Anna Serafińska, Tomasz Jaśkiewicz i Janusz Szrom, oceniało uczestników bardzo profesjonalnie. Niemniej jednak pewnym zaskoczeniem dla mnie był ostateczny werdykt jury, przyznający Grand Prix festiwalu Michałowi Grobelnemu (wykonał „Obok nas” i „Płonąca stodołę). Michał został też zaproszony na sesję nagraniową w Radiu Koszalin.
Pierwszą nagrodę otrzymał Roman Kańtoch, kolejne miejsca zajęły Joanna Czarkowska, Anna Frączek, Nina Kodorska i Studio Batuta Voices. Wyróżnienia otrzymali Maria Lebiecka, Nika Azimodoust, Monika Ozorowska i Marta Markiewicz.
Gwiazdą pierwszego dnia festiwalu był zespół Soundrise, który wykonał kilka utworów Niemena przygotowanych w ramach projektu „Niemen nieznany”, który stanowi materiał na debiutancką płytę zespołu. Pomysłodawcą tego, jakże ciekawego projektu, opartego o płytę „Idee fixe”, jest Roman Radoszewski, który podsunął im oryginalne nagrania, niektóre wciąż jeszcze niedostępne na płytach. W Słupsku wykonali m.in. takie utwory, jak „Pieśń Wernyhory”,„Sieroctwo”, „Pieśń od ziemi naszej”, „Moja Ojczyzna”, „Moja piosnka”, "Sariusz", „Italiam, Italiam”. To był naprawdę udany recital.
W drugim dniu z minirecitalem wystąpiła ubiegłoroczna laureatka, Małgosia Janek. Zaśpiewała trzy utwory, w tym dwa Niemena: „Ach jakie oczy” i „The Best Man Cried”.
Gwiazdą wieczoru była Grażyna Łobaszewska z towarzyszeniem grupy Ajagore. Zaśpiewała większość utworów z płyty „Dziwny jest…”. W dwóch utworach: „Jednego serca” i „Obok nas” na saksofonie zagrał Przemek Dyakowski. Paweł Brodowski porównał jego granie do sposobu grania Włodka Wandera w Niebiesko-Czarnych. Gościem specjalnym koncertu był znakomity trębacz i przesympatyczny człowiek- Ryszard Podgórski (eks- Akwarele), który z zespołem Ajagore wykonał utwór „Pod papugami”. Miałam przyjemność usłyszeć pana Ryszarda w tym utworze po raz drugi w tym roku (pierwszy raz w lipcu w Sopocie z Detko Bandem).
W sumie na tym festiwalu spotkało się aż czterech byłych członków zespołu Akwarele. Razem z Ryszardem Podgórskim z Goteborga przyleciał Tadeusz Gogosz. Niestety nie zagrał nam, bo od wielu lat nie jest już czynnym muzykiem. Za to bardzo chętnie opowiadał o swojej współpracy z Niemenem.
Myślę, że ten festiwal dostarczył widzom naprawdę wielu wzuszeń. Były też i zabawne momenty, np. kiedy Ryszard Podgórski z gitarzystą Ajagore Maciejem Kortasem całowali się po rękach, a Tomasz Jaśkiewicz przed ogłoszeniem wyników odtańczył szalony taniec do muzyki z „Gwiezdnych wojen”.
Bardzo sympatyczne były rozmowy z członkami Akwareli. Fajnie byłoby spotkać się z nimi na jakimś zlocie, Ryszard Podgórski mówił mi, że bardzo chętnie by przyjechał, myślę, że nie tylko on.
Bardzo miło było też spotkać sporą grupkę znajomych fanów (w tym kilkuosobową reprezentację naszego forum). :D
Dasza
2011-10-24 15:19:21
Przyznanie nagrody Grand Prix zaskoczyło wszystkich forumowiczów i wielu innych miłośników muzyki Niemena. Stało się to być może dlatego, że bardziej skupiliśmy się na wykonaniach tego trudniejszego niemenowego repertuaru, a niektóre były naprawdę dobre. Wg mnie w dziesiątce finalistów powinna znaleźć się Anna Tryk ,która świetnie zaśpiewała piosenkę „Doloniedola” a także swój własny utwór „Bluszczowy walc”. Niestety (jak już wspomniał wyżej „widz”) w Doloniedoli zupełnie zagłuszył ją własny zespół.

Co prawda Ewa podała już większość wyników i tytułów, ale małe zestawienie chyba nie zaszkodzi.

Grand Prix oraz
15 godzinna sesja nagraniowa w Studiu Koncertowo-Nagraniowym im.Czesława Niemena
Michał Grobelny- Szczecin
1.Obok nas
2.Płonąca stodoła

I miejsce
Roman Kańtoch - Sławków
1.Cziorny browi, kari oczi
2.Klęcząc przed tobą

II miejsce
w kategorii solistów - Anna Frączek – Ząbki
1.Jakże człowiek jest piękny
2.Dobranoc
w kategorii zespołów Joanna Czarkowska z zespołem – Warszawa
1.Lilacs and Champagne
2.Why Did You Stop Loving Me (wersja próbna)

III miejsce
w kategorii solistów – Nina Michalina Kodorska - Warszawa
1.Ballada łomżyńska
2.She’s Looking Good
w kategorii zespołów – Studio Batuta Voices – Koszalin
1.Jołoczki sosionoczki
2.Una luce mai accesa

IV równorzędne wyróżnienia:

- Marta Markiewicz – Ustka
1.I’ve Got No One Who Needs Me
2.Baby M.

- Monika Ozorowska – Białystok
1.She’s Looking Good
2.Pieśń Wernyhory

- Maria Lebiecka – Lida (Białoruś)
1.Hymn o miłości wg św. Pawła ( wyk. a capella)
2.Inside I’m Dying

- Nika Azimodoust – Kolonia (Niemcy)
1.Czy wiesz o tym, że?
2.Dziwny jest ten świat
Dasza
2011-10-24 17:02:23
Jak zauważył Markovitz, czwartek był pierwszym dniem 6 festiwalu Niemen Non Stop .
O godz.11:00 na Małej Scenie Nowego Teatru im.Witkacego odbył się panel dyskusyjny Nota Anamnesis :
Norwid – kolebka pieśni: od poezji do rocka. Moderatorem był Roman Radoszewski a gośćmi: Edyta Chlebowska i dr hab. Piotr Chlebowski –dyrektor Ośrodka badań nad Twórczością Cypriana Norwida.
Zgromadzona publiczność (w większości uczniowie szkół średnich oraz studenci Akademii Pomorskiej) zapoznać się mogła z mniej znaną dziedziną twórczości Norwida ,a mianowicie z jego rysunkami, szkicami, obrazami.
Wysłuchaliśmy też kilku utworów w wykonaniu Czesława Niemena, z jego muzyką a słowami Cypriana Norwida.

O godz.18-tej na tej samej scenie wystąpiła Natalia Sikora - laureatka I festiwalu Niemen Non Stop, obecnie już absolwentka wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie. Towarzyszyli jej muzycy: Piotr Proniuk, Michał Lamża oraz Wojciech Bylica. Zaprezentowali cały program z płyty „Absurdustra – próba Norwida”. Pięć utworów z tej płyty to kompozycje Czesława Niemena, a mianowicie: Pielgrzym, Daj mi wstążkę błękitną, Aerumnarum plenus , Italiam,Italiam i Marionetki.
Z wszystkich koncertów towarzyszących festiwalowi Niemen Non Stop, ten podobał mi się najbardziej. Całkowicie zgadzam się ze Zbigniewem Mareckim, który napisał:
„Młoda artystka po raz kolejny pokazała, że uprawia sztukę przez duże "S”, która jest daleka od prostej komercji, a za to świetnie nawiązuje do tradycji i dorobku artystów najwyższej próby.”
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /436476633
Ewa
2011-10-24 18:20:03
Zdjęcie wszystkich laureatów festiwalu w towarzystwie członków jury oraz prowadzącego koncerty Pawła Brodowskiego:

laureaci.JPGlaureaci.JPG


I jeszcze jeden link, pod którym są również zdjęcia:
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /973104359
puszek
2011-10-25 14:39:11
Dziwny ten świat festiwal, tak mało związany z twórczością Niemena. Chyba tylko z nazwy, górnolotnych haseł i wysoko uniesionych sztandarów oraz kilku starszych panów na emeryturach / z całym szacunkiem i uznaniem dla nich /.
Ewa, wydaje mi się, tylko ze względu na swoją wysoką kulturę, tak delikatnie i subtelnie opisuje nieudane popisy wykonawców, nie chcąc ich urazić. Cóż, ale taki festiwal jest chyba może potrzebny. Nie wiem. Lecz nasi rodacy i media o nim nic nie wiedzą, to może niepotrzebny. Chociaż jeżeli zaspokaja on potrzeby społeczności lokalnej i kilka fanów z kraju, to potrzebny.
Ewa
2011-10-25 20:12:06
puszek
Ewa, wydaje mi się, tylko ze względu na swoją wysoką kulturę, tak delikatnie i subtelnie opisuje nieudane popisy wykonawców, nie chcąc ich urazić.

A skąd wiesz Puszku, że nieudane? Zdaje mi się, że nie było Ciebie na tym festiwalu...
Oczywiście, że nie wszystkie festiwalowe wykonania były do końca udane, ale sporo z nich naprawdę mi się podobało.

Nie wiem, dlaczego uważasz, że ten festiwal jest mało związany z Niemenem? Dlatego, że młodzi proponują swoje wersje utworów i nie naśladują wiernie oryginału?
Wczoraj Amator także postawił podobny zarzut...
Ja sądzę, że młodzi mają prawo do swoich interpretacji i do swojego rozumienia Niemena i wcale mi nie przeszkadzają jazzujące wersje. Myślę, że Niemen też nie miałby nic przeciwko nim. Zresztą sam przecież wielokrotnie współpracował z muzykami jazzowymi. Cieszę się też, że wykonawcy nie śpiewają w kółko tych samych piosenek i sięgają po coraz ambitniejsze nagrania. Dzięki temu mniej wyrobiona publiczność ma okazję poznać trochę innego Niemena.
puszek
Cóż, ale taki festiwal jest chyba może potrzebny. Nie wiem. Lecz nasi rodacy i media o nim nic nie wiedzą, to może niepotrzebny. Chociaż jeżeli zaspokaja on potrzeby społeczności lokalnej i kilka fanów z kraju, to potrzebny.

Uważam, że taki festiwal z całą pewnością jest potrzebny i nie jest prawdą, że media nic o nim nie wiedzą, bo przecież radiowa Jedynka, "Jazz Forum","Gazeta Wyborcza" oraz prasa lokalna informują o tym wydarzeniu.
Oprócz tego, że festiwal przypomina nagrania Niemena, te znane i te mniej nieznane, to są jeszcze inne, bardziej wymierne efekty, w postaci płyt z Niemenowym repertuarem, jakie nagrywają laureaci tego festiwalu "zarażeni" Niemenem. Sama bardzo chętnie kupię płytę grupy Soundrise i myślę, że nie tylko ja...
puszek
2011-10-26 16:38:57
Ech, ta kobieca umiejętność przekonywania i ujarzmiania niesfornych mężczyzn i temu ulegam. Pozdrawiam Ewo. :D
Ewa
2011-10-26 18:13:01
Nie wiem, Puszku, na ile Cię przekonałam... Myślę, że najlepiej by było, gdybyś sam przyjechał kiedyś na festiwal i posłuchał, jak młodzi śpiewają Niemena.
Chciałabym ci jeszcze zacytować słowa jednej z uczestniczek tegorocznego festiwalu, jakie znalazłam pod jej zeszłorocznym festiwalowym klipem na you tube:
Anna TrykJa uważam, że pozostawienie tych arcydziel w spokoju zrobiłoby z nich wyłącznie pomnik, skamieniałe dzieło, na które można tylko patrzeć, a w tym przypadku słuchać go i nie dotykać.. natomiast próba mierzenia się z nimi, odtwarzanie ich, śpiewanie przez kolejne osoby daje im nowe życie, pokazuje, że są naprawdę ważne i ludzie chcą przelewać za ich pośrednictwem też swoje emocje i wzbudzać je znów na zywo w odbiorcach.. Tylko próby kopiowania są bezcelowe.

Myśle, że powinniśmy tylko się cieszyć, że młodzi chcą śpiewać te utwory i wyrażać przez nie swoje emocje.
Pozdrawiam. :)

DaszaWg mnie w dziesiątce finalistów powinna znaleźć się Anna Tryk ,która świetnie zaśpiewała piosenkę „Doloniedola” a także swój własny utwór „Bluszczowy walc”. Niestety (jak już wspomniał wyżej „widz”) w Doloniedoli zupełnie zagłuszył ją własny zespół.

Kto chce, może na własne uszy przekonać się, jak wypadła Anna Tryk i jak ocenił jej wykonanie Tomasz Jaśkiewicz.
puszek
2011-10-27 10:15:18
W tej Annie Tryk jest coś tajemniczego. Dziewczyna słychać mocno zainspirowana i zainfekowana Niemenem.
Piekarz
2011-10-27 12:52:03
To prawda. Dziewczyna dobrze śpiewa i jest "jakaś", przez co rozumiem to, że jest charakterystyczna i oryginalna. Poza tym ja kupuję jej interpretację i słyszę, że Ania wie o czym śpiewa. Nie mogliśmy z Dominem się pogodzić, że odpadła już w pierwszym dniu konkursu. Wydaje mi się, że jury odczytało jej wykon, jako disco-śpiewankę i dlatego powiedziało "nie". Szkoda, bo bardzo fajnie, ironicznie i mimo wszystko na poważnie potraktowała tę trudną piosenkę. Ogólnie cała nasza ekipa młodych była zaskoczona werdyktami jury, chyba nikt z nas nie spodziewał się, że wygra niewyróżniający się chłopak, który ładnie śpiewa (choć z rażącymi błędami w tekście! - a Grażyna Łobaszewska kilka razy podkreśliła prawidłową wersję! :twisted:). Jednak mimo poczucia niesprawiedliwości jestem bardzo zadowolony, że mogłem tam być i podziwiać m.in. bardzo ciekawy zespół SoundRise, do którego wcześniej nie byłem do końca przekonany, ale kiedy usłyszałem ich na żywo, oczarowało mnie ich twórcze podejście do mniej znanej muzyki Niemena (ta muzyka żyje! Nie jest zapomnianym pomnikiem przeszłości!). Czekam z niecierpliwością na płytę. Jeśli ktoś się zastanawia, czy jechać za rok, to gorąco polecam, bo festiwal Niemen Non Stop to przede wszystkim dobra muzyka i fantastyczna zabawa! :)
Piotr Starzyński
2011-11-04 10:53:41
Dziś w TVP2 o godz.14.25 relacja z tego Festiwalu,mogą się też pojawić powtórki w innych programach tv np.TVP KULTURA.
Po-zdrowie-nia :)
Ewa
2011-11-07 13:32:07
Wczoraj wieczorem udało mi się obejrzeć tę niespełna 12-minutową relację w TVP Gdańsk.
Znalazły się tam fragmenty występów całej dziesiątki finalistów oraz wypowiedzi kilkorga z nich na temat Niemena.
Maria Lebiecka przyrównała muzykę :N: do muzycznych fal łez... Roman Kańtoch mówił o swojej fascynacji niesłychaną ekspresją Niemena i podkreślał nowatorstwo jego muzyki. Joanna Czarkowska stwierdziła, że do utworów :N: trzeba dorosnąć, bo ich teksty wymagają głębszych przemyśleń, a Michał Grobelny powiedział, że jego przygoda z Niemenem na pewno nie skończy się wraz z festiwalem.
Były również wypowiedzi członków jury, którzy zgodnie wychwalali wysoki poziom festiwalu oraz Pawła Brodowskiego, mówiącego, że FMT to najbardziej wartościowa impreza ze wszystkich imprez poświęconych Niemenowi.
Domin189
2011-11-09 22:13:13
Moje wrażenia zawarłem w osobistej relacji z festiwalu. Zachęcam - jest tam bowiem kilka ciekawych nagrań do posłuchania ;)
miro
2011-11-09 22:52:53
Domin - świetna relacja z festiwalu i dobra jakość muzy - dzięki, będę śledził dalej Twoje notatki. Pozdrawiam.
Ewa
2011-11-17 13:44:08
Tu można obejrzeć wspominany wcześniej reportaż z VI FMT.
Ewa
2011-11-30 22:54:13
http://www.youtube.com/watch?v=phy817rl ... ture=feedu
miro
2011-12-04 12:32:29
Ewo - dziękuję ... (czuję się tak jak bym tam był).
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Cztery ściany świata | górę strony