Idąc za przykładem Andrzeja Kolendo (to dobry wzór), chciałbym serdecznie podziekować za kilkuletnią współpracę przy redagowaniu kilku - uważam cennych i wartościowych - topików.
Tym, którzy przeszkadzali - wybaczam i też dziękuję, bo nadali pikanterii i niezbędnej w rzeczowej polemice emocji.
Innym... ech!
To co pozostawiam, traktuję jako nasz współny dorobek i pragnąłbym, aby (o ile kogoś jeszcze interesuje ta tematyka) kontynuował tę rozpoczęta pracę.
Być może moje usunięcie się w cień, spowoduje erupcję skrywanej i tłamszonej moją indywidualnością, inwencji i dopiero teraz ujawnią na co naprawdę ich stać.
Tego im i sobie szczerze życzę, bo to wszak leży w naszym współnym interesie.
Interesie ludzi, dla których słowo Niemen, ma tyle znaczeń, tyle niezbadanych i niepoznanych jeszcze odcieni.
Niestety zaistniały powody, z którymi nie sposób mi się pogodzić, a o których nie pisze się w takich chwilach, spowodowały, że musiałem tę decyzję dzisiaj podjąć.
Pozdrawiam i życzę owocnej pracy.
Będę pewnie czasami TU zaglądał, ale zdaję sobie sprawę, iż to co było już se ne wrati.
POWODZENIA i proszę o nieskładanie życzeń z okazji 1400 posta, bo to nie stypa, a zwykłe pożegnanie.
(*)
Tym, którzy przeszkadzali - wybaczam i też dziękuję, bo nadali pikanterii i niezbędnej w rzeczowej polemice emocji.
Innym... ech!
To co pozostawiam, traktuję jako nasz współny dorobek i pragnąłbym, aby (o ile kogoś jeszcze interesuje ta tematyka) kontynuował tę rozpoczęta pracę.
Być może moje usunięcie się w cień, spowoduje erupcję skrywanej i tłamszonej moją indywidualnością, inwencji i dopiero teraz ujawnią na co naprawdę ich stać.
Tego im i sobie szczerze życzę, bo to wszak leży w naszym współnym interesie.
Interesie ludzi, dla których słowo Niemen, ma tyle znaczeń, tyle niezbadanych i niepoznanych jeszcze odcieni.
Niestety zaistniały powody, z którymi nie sposób mi się pogodzić, a o których nie pisze się w takich chwilach, spowodowały, że musiałem tę decyzję dzisiaj podjąć.
Pozdrawiam i życzę owocnej pracy.
Będę pewnie czasami TU zaglądał, ale zdaję sobie sprawę, iż to co było już se ne wrati.
POWODZENIA i proszę o nieskładanie życzeń z okazji 1400 posta, bo to nie stypa, a zwykłe pożegnanie.
(*)