Płyty Marka Grechuty: "Korowód" i "Droga za widnokres" należą do największych osiągnięć polskiego art-rocka. Ale ja nie o tym chciałem (jest już przecież topik na ten temat)...
Chcę w tym miejscu poruszyć kwestię kierunku, w jakim zmierzają gusta publiczności lubiącej muzykę rockową. Co takiego się stało, że oto Czesław Niemen stracił prymat w ankiecie rozpisywanej co roku wśród czytelników Teraz Rocka ..?
Albo raczej - dzięki czemu możliwy był skok zespołu Dżem na najwyższe podium ?
Przyjrzyjmy się tryumfatorowi plebiscytu. Odnoszę wrażenie, że pierwsze miejsce zespołu Dżem to legenda Ryśka Riedla plus renoma muzyków Dżemu, którzy sprawiają wrażenie, że nie przejmują się medialnym wizerunkiem i podążaniem za modą... Liczy się muzyka, szczerość intencji jej twórców i odbiór fanów.
Niebagatelne znaczenie miał na pewno film z 2005 roku w reżyserii Jana Kidawy- Błońskiego, na który rodzina Riedla raczej nie miała decydującego wpływu...
A zwolennicy zespołu ? To wielopokoleniowa i zintegrowaną społeczność. Jej rdzeń to bywalcy
forum zespołu, miłośnicy muzyki bluesowej i rocka oraz .. motocykli.
Nie słyszałem aby społeczność tą ktoś usiłował reformować, albo instruować na okoliczność: jakie przejawy fascynacji, fotografie i nagrania są dozwolone, a jakie - nie.
I oto niezauważalnie dla skupionych na słupkach oglądalności mediów powiększa się grono smakoszy muzyki Dżemu , mimo że np.TVP 1 i 2, TVN i TV Puls, a także radio Złote Przeboje ich utworów specjalnie nie lansują... Taka niesterowalna moda na Dżem...
