Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Dziwny jest ten świat

Dyskusje na dowolne tematy dla ktorych nie znalazło się miejsce w pozostałych forach. Wątki nie muszą dotyczyć Czesława Niemena, jednak ograniczamy się do tematów związanych z kulturą i sztuką.

NIC ODKRYWCZEGO 2007-01-21 - 2011-01-08 Markovitz 28 15881
Markovitz
2007-01-21 10:07:21
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2007-01-21 10:07:21 przez Markovitz
Oda do Radia (Dla Ciebie Pani).

Bez zezwolenia i konsultacji
doszło w sobotę
do wielkiej sensacji.

Grupka wariatów,
Namolnych fanów,
tak ogłupiła dwóch zacnych Panów,
że Ci amokiem trafieni w ciemię
zdjęli playlistę i grali dla Ciebie.

Dla Ciebie Fanie, co siedzisz w mroku
i słuchasz Tego co raz na pół roku
dadzą Ci w radio dyżurnym programie
(treści przeżute jak drugie śniadanie).

Dzisiaj Twe święto, bo oto wreszcie
pękły łańcuchy w archiwów areszcie.
I popłynęły na falach eteru
Pieśni, o których wiedziało niewielu (...)

Więc grzmijcie głośno moogi i basy
Na nic monity i mecenasy.
Na nic zakazy, obietnic odmęty
Bo będą gwiazdy i postumenty.

I będzie grała znów w noc lutową
Harfa Muzyka pieśnią nie-nową
A Ciebie Pani, co stoisz w oknie
Na takie granie niech Anioł dotknie.

Niech Cię animusz łaski ogarnie,
Że nam pozwolisz słuchać bezkarnie.
Słuchać i wzruszać serca zbolałe
Głosem Niemena Muzy wspaniałej.


Copyrighty i inne takie.. zastrzega MarkovitZ 8)
Piotr Starzyński
2008-02-04 12:10:27
Polecam dziś w nocy- od godz.2.35 (...kto ma 3sat.) :?
http://www.3sat.de/
I nie tylko jutro...
Na dole trzeba "nadusić" na tę płytę...winylową. :)
Po-zdrowie nia
Darek Sieradzki
2008-02-14 11:21:22
"Dziwne" wtrącenia Stacha i odpowiedzi na nie przeniosłem tam gdzie ich miejsce - do śmietnika. Na drugi raz proponuję nie odpowiadać na takie posty, tylko od razu zgłaszać je do moderatorów. Posty zostaną usunięte, a autor pouczony.

DS
dzek
2008-02-14 11:28:02
Widzę,że jakaś nieiwdzialna ręka usunęła mój post.Teraz do Bogdana.Nie miałem zamiaru Cię obrazić.Jeśli się czujesz urazony to oczywiście przepraszam.Naturalnie,że zarówno Ty jak i Czesłąw nie mieli nic wspólnego z żydowskim terroryzmem,natomiast Twoja zdolność łączenia wszystkich wybitnych ludzi,ba wszystkich zjawisk z Czeslawem choćby były to związki naprawdę iluzoryczne, kazała mi w,miałem nadzieję ,trochę żartobliwej formie napisać te słowa.Może była to reakcja na absurdalność tej sytuacji,kiedy wchodząc na forum Czesława czytam o czymś co nijak się nie łączy z Niemenem.Jeszcze raz przepraszam.I powodzenia w redagowaniu tematu "Kalendarium codzienne".
ratajczak bogdan
2008-02-14 11:55:45
OK. "dzek"
Rozumiem, że zgadzamy się co do faktu, iż całe zamieszanie wywołane przez Stacha, było godne krytyki i potępienia, a my zareagowaliśmy adekwatnie do zaistniałej sytuacji. No... może nazbyt ambicjonalnie.
Nie mam do Ciebie urazy.

(.)
Stach
2008-02-15 09:18:56
"Ptaszek". Świat już nie jest "Dziwny" on jest już "DZIKI".
Ewa
2008-03-18 16:24:45
Tadeuszu, ja również jestem pod wrażeniem - wspaniała muzyka, i równie piękne wykonanie (tekst chwaliłam już wcześniej :wink: ).
Gratuluję twórcom i wykonawczyniom tego utworu. :)
Leszek Botwina
2008-03-22 20:03:37
Z ciekawością wysłuchałem utworu "ZATRACENIE" Wójcik - Kolendko wykonaniu Weroniki Szypury i Magdaleny Lubańskiej. Bardzo ładnie, że nasz kolega z FORUM i ZLOTU doczekał się drugiej muzycznej premiery swojego wiersza. Gratulejemy Tadeuszu !
Ale tutaj chciałbym zaznaczyc , że jak utwór "ŻALE" oprawiony i muzyką Któlikowskigo, wyzwolił we mnie wiele emocji,to natomiast ten utwór, nazwałbym jak temat tego postu " nic odkrywczego".
Może wielki profesjonlizm studia który może "zbyt" przypomina mi "rubikowate" kompozycje nasiaknięte noszlancją kompozytora i fałszywym monumentalizmem. Rubik stworzył fałszywy monumentalizm
udający prawdy święte i wieczyste. Na tym fałszu próbuje budowac obraz własnych plastykowych bogów. Ostatnio raperzy i inne istosty zwące się współczenymi twórcami zostały zprzegnięte do budowy świątyni Rubika. Tutaj wydaje mi się że , panie śpiewające również dopasowały się do "rubikowskiej" formy. No ale w końcu to przecież nic złego, że ktoś układa utwory w charakterze podobne do Rubika. Właściwie jak wypowiadał się Tadeusz ta forma muzyczna mu odpowiadała. Niech tak zostanie.
Jeśli chodzi o wiersz Tadeusza to nazwałbym go wierszem człowieka łkającego. Zbyt pesymistyczny. Ja wiem , że my miłośnicy twórczości Niemena jesteśmy może trochę mroczni i pesymistyczni . Ale teraz kiedy się starzejmy powinniśmy w sobie odnajdywac jak najwiecej optymizmu i jak najwięcej optymizmu tak jak w twórczości Czesława. Tadeuszu, zostawmy rozczarowania do ludzi i świata, zostawmy rozgoryczenia i żale a faktycznie nich esensję życia stanowi dobro człowieka i niech się to ucieleśni. Powyższe sformułownia to są tylko moje subiektywne uwagi i wnioski do utworu. :N:
ratajczak bogdan
2008-04-05 18:55:43
Gratulacje dla Magdy, ale przecież to był Festiwal POEZJI Śpiewanej, a więc brawa dla autora!
Autor! Autor! Autor! :D

(.)
Ewa
2008-04-05 19:09:46
No, no, widzę, że nagrody zaczynają się sypać.
Ja też bardzo się cieszę i gratuluję. :)
Dasza
2008-04-05 19:22:55
Gratulacje dla wykonawczyni, dla kompozytora
i oczywiście dla autora tekstu :D
Markovitz
2008-04-05 20:12:48
Leszek Botwina.. my miłośnicy twórczości Niemena jesteśmy może trochę mroczni i pesymistyczni . Ale teraz kiedy się starzejmy powinniśmy w sobie odnajdywać jak najwięcej optymizmu i jak najwięcej optymizmu tak jak w twórczości Czesława.


To wezwanie przywiodło mi scenę z filmu "Rejs", gdzie usiłowano w pewnego śpiewaka na siłę wcisnąć witalną nutę.
To chyba nie o to chodzi, czy przesłanie będzie optymistyczne, czy pesymistyczne, czy też wcale nie będzie przesłania tylko jakiś sugestywny obraz..
Chodzi o to, aby było w tym to "coś" i żeby było to szczere.

Jeśli chodzi o gatunek zwany poezją śpiewaną to od wielu lat mam trudności ze znalezieniem wykonawców, którzy postawiliby na absolutną szczerość przekazu.

W przypadku tego wiersza Andrzejowi Kolendo udało się chyba znaleźć właściwy klucz do interpretacji tego raczej mało śpiewnego tekstu. Dwugłos został ładnie zestrojony. Naprawdę ładna rzecz.
ratajczak bogdan
2008-04-06 04:09:44
Markovitz słusznie zaznaczył tę nierozerwalną potrzebą działania kilku osób, aby każde dzieło mogło zabrzmieć w formie pełnej, w kształcie skończenie dobrym.
Markovitz
W przypadku tego wiersza Andrzejowi Kolendo udało się chyba znaleźć właściwy klucz do interpretacji tego raczej mało śpiewnego tekstu. Dwugłos został ładnie zestrojony. Naprawdę ładna rzecz.


Tekst Tadeusza jest może i mało śpiewny, ale czy nie takimi były wiersze Norwida? Ale :N: potrafił znaleźć na to patent i zrodziły się perełki gatunku.
Brawo Andrzej Kolendo! Dobrze, że mamy go pośród swego grona. To zawsze dodaje każdemu z nas tej odrobiny satysfakcji,że tworzymy kreatywną społeczność, że nie czekamy aż ktoś nas do czegoś zmusi.
I tak trzymać!

(.)
Leszek Botwina
2008-04-06 20:49:30
Zawsze tak uważałem że, FORUM popiera ludzi kretywnyych i miłych NIEMENOWI lecz " okrutne i smutne jest życie gdy świadomośc odgadnie tendencyjną działalnośc duszy i ciała twego ... " ?
Ewa
2008-04-16 16:13:42
Ładnie śpiewa pani Magda. Andrzej Kolendo najwyraźniej ma szczęście do ciekawych wokalistek.

P.S.
Tadeuszu, gratuluję tysiączka.
:)
Piotr Starzyński
2008-04-16 18:20:09
Też, Tadeuszu ,gratuluję 1000 postów- dowcipnych, bezkompromisowych- potrzebnych. :) :wink:
Życzę jeszcze większego rozkwitu talentu do..."popełniania" :wink: poezji.
Wybierzesz coś sobie do audycji?
ratajczak bogdan
2008-04-16 18:41:53
Brawo Tadeuszu!
Pamiętam jak próbowałem wyliczyć czas poświęcony naszemu forum, gdy OKRĄGŁY 1000 osiągnęła Ewa.
Nie spodziewałem się, że ktoś tak szybko powtórzy jej osiągnięcie.
I oto z imieniem :N: na ustach, tę imponującą liczbę postów zredagował nasz Tadeusz.
Celnie, z sensem i umiejętnością łączenia nuty powagi z koniecznym dowcipem, aby żadna dyskusja nie przerodziła się w pełną powagi i nadęcia - nudną i w swej konsekwencji niestrawną wymianę myśli.
Tak trzymaj!

(.)
Andrzej Kolendo
2008-07-28 08:26:52
Tadeusz„Chłód miasta”

Oślepły od kurzu miejskiego
idę przed siebie
nie do piekła
nie do gwiazd
Ogłuchły od szumu miejskiego
nie słyszę myśli
o sobie
o bliskich

Oddech na peryferiach wezmę
kiedy tam dojdę
zamroczony, zmęczony
Wzrok i myśli
na rabatce położę
niech stygną
niech mokną

Jutro znowu je zakurzę i rozpalę
chłodem gorącego miasta.

TW 24.07.2008


I kolejny wiersz, Tadeuszu, który przeczytałem (myślę, że nie tylko ja) z prawdziwą przyjemnością. Gratuluję :)
ratajczak bogdan
2008-07-28 08:56:02
Tadeuszu - jeśli cokolwiek miałbym dopowiedzieć do opinii Andrzeja - to chyba tylko takie stwierdzenie, że coraz zgrabniej Ci to "wychodzi". Poprzeczka poszła wyżej i aż "strach" pomyśleć, co będzie dalej.
Tak trzymaj i podążaj za tym śladem. :)
Ps.Aby podziękować za powyższy wiersz, przyjmij kilka zdań, które kiedyś napisałem dla pewnego znajomego, a które pasują do Ciebie jak "ulał".

„Nade mną Anioł”

Bądź mi światłem
W czeluściach strachu
Oświetl mą drogę
W noc koszmarną
Przenieś w łagodność
Gdy zbłąkany sam
Biję się ze światem
Ukój zlęknioną duszę

Bądź mi Aniołem
Bądź mi Stróżem
Bądź mi Światłem
Bądź...

Czym Ci odpłacę?
Tego nie wiem
Co Ci obiecam?
Wszystko to słowa
Czy będę wierny?
Czas pokaże
O jedno proszę
To wiem na pewno

Bądź mi Aniołem
Bądź mi Stróżem
Bądź mi Światłem
Bądź...

Gdy sny łagodne
Oplotą mą głowę
I każda rzecz już
Na swoim miejscu
Będę pił szczęście
Jak słodki nektar
To zawsze powiem
Jak na początku

Bądź mi Aniołem
Bądź mi Stróżem
Bądź mi Światłem
Bądź...


(*)
Markovitz
2008-08-24 20:20:52
Zazwyczaj gdy nie wychodzi utwór, to czytamy, że artysta wydał pastisz...

TadeuszPS. Bardzo się starałem,a wyszedł mi pastisz

Możliwe, że się starałeś, ale tym razem Tadeuszu wyszedł Ci knot po prostu.

Problem w tym, że ów humor bawi chyba tylko samego twórcę (ewentualnie kolegę twórcy).
Markovitz
2008-08-25 20:16:22
Tak na marginesie - ostatnio naprawdę zadziwia mnie p. Marek Gaszyński. Dopiero co dowiedziałem się o jego powieści sensacyjnej, gdy oto natknąłem się na fragmenty wierszy* zebranych w tomiku "Pan Tadeusz Jazz - czyli krajobraz po bitwie".

Autor w swych rymowankach przedstawia początki polskiego jazzu i żartobliwie nawiązuje do narodowej epopei, ale bez jakichkolwiek pretensji do "wyższej półki".

Przytoczę próbkę wierszyka M.Gaszyńskiego o Namysłowskim jako ..wiolonczeliście :

Zbyszek niezmiernie Zosię lubi, kiwa brodą
na znak, że nie odmawia. Na estradę wiodą, (..)

Dziwią się wszyscy lecz to, tylko taka próba,
Patrzą na wiolonczelę- jakaż ona gruba !


W tym przypadku trudno przyznać, że to nic odkrywczego... :wink:


* Kilka wierszyków z tego tomiku opublikowano w sierpniowym numerze Jazz Forum.
Piotr Starzyński
2008-08-26 10:48:59
Gratulacje, Markovitzu, za 2300. Niestety jeszcze przez wrzesien mam taka formule audycji, ze nie jestem w stanie dedykowac utworow. :(
Po-zdrowie-nia :)
ratajczak bogdan
2008-08-26 11:40:43
Też gratuluję, ale...
Oczywistością już jest, jak mniemam, nie tylko dla mnie, że Markovitz nie byłby sobą, gdyby nie dał upustu swej złośliwości, nawet w przypadku, gdy nie mam wiele wspólnego z tematem, a moja skromna osoba pojawia się w jego wypowiedzi niczym deus ex machina.

MarkovitzProblem w tym, że ów humor bawi chyba tylko samego twórcę (ewentualnie kolegę twórcy).


Nie bardzo natomiast wiem, czym Markovitza zadziwił jego imiennik?
Poznałem fragmenty wierszowanki: "Pan Tadeusz Jazz - czyli krajobraz po bitwie", zamieszczone w "Jazz Forum" i mnie nie wprowadziły w stan zadziwienia.
Raczej zażenowania, że facet zajmujący się (inna sprawa czy się na niej znający) muzyką, na starość stara się zrobić z siebie poczytnego i o szerokiej gamie możliwości wypowiedzi - literata.
Nie znam osiągnięć M. Gaszyńskiego w dziedzinie pisania kryminałów (Markovitz zapewne również, choć jest z a d z i w i o n y samą informacją o dziele jego ulubieńca), co więcej, nie zamierzam jej poznać, bo zwyczajnie szkoda mi czasu na czytanie książek tego gatunku, zwłaszcza, że
z a d z i w i a j ą c y autor nie jest Agathą Christie czy choćby naszym Andrzejem Zbychem.
Czy M. Gaszyński ma pretensjie do "wyższej półki" - trudno to wyrokować, nie znając jego osobistej wypowiedzi na ten temat, ale nie podzielam poglądu Markovitza, że:

MarkovitzW tym przypadku trudno przyznać, że to nic odkrywczego... :wink:


To, że trzyma się standardu trzynastozgłoskowca nie jest chyba powodem, aby piać z zachwytu nad kunsztem i odkrywczością Markovitzowego pupila.
Jestem przekonany, że Tadeusz doskonale poradziłby sobie z taką trudnością, a przy jego wrodzonym dowcipie powstałyby strofy nie mniej zgrabne i zabawne.
Wierzę w Tadeusza, choćby nadal było to nic odkrywczego. :wink:

Przechodząc przed kilku dniami obok jakiegoś podwórka, usłyszałem zawodzący kresowym zaśpiewem głos faceta z brodą, a może było to jedynie złudzenie? Był w ciemnych okularach i szerokorondowym kapeluszu, spod poły pledu wystawało muskularne ramię z wytatuowanym napisem NIEMEN.
Nie wiem, czy był to fragment kupletów mistrza G. (nie znam całości i nie wiem, czy poświęcił jakąś część swemu (sic!) przyjacielowi N.(?!).
Na wszelki wypadek przytoczę Markovitzowi tę pieśń i niech będzie prezentem na jego jubileuszowy - 2300 - post. :)
A brzmiało to mniej wiecej tak:

Niemen

Czesio, nasz Czesio znad Niemna - gdież on jest teraz?
Jest-że przy Wojskim, jak w snach robił to nieraz?
Czy może przy Jankielowych cymbałach stoi?
Nie bacząc na głosy - niczego się nie boi.
Na pewno - chwalić Pana - piękno jest mu dane?
To, które wśród nas było tak długo szukane.
Cieszy się nareszcie Czesio, cieszmy się i my.
Bo my jemu tego TUTAJ nie zapewnimy.
Niech usadowiwszy się na jasnej chmurce wie,
że chociaż my "niewdzięczni" życzymy mu dobrze.
Tak było wówczas, gdy pośród nas blaskiem świecił,
tak jest teraz gdy, pieśń między świętymi nuci.
Lubiał brzmienia chórów i męskie wielogłosy,
dziś nas bawią burzowe, niebiańskie odgłosy.

(*)
Markovitz
2008-08-26 17:35:40
Dziękuję za wierszyk Bogdanie - sielsko-anielski obrazek udało Ci się z tych rymów posklejać, ale z wierszy, które miałem okazję przeczytać na forum dotąd najbardziej cieszą mnie fragmenty Ody do Niemena autorstwa Gasketa :

Rozśpiewany śpiewem pięknym i poezją poetycką,
Czeslaw Niemen najważniejszym, najwspanialszym jest artystą (..)

Ponad NIEGO większych nie ma, obok NIEGO nie ma innych
ON nam wzorem i przykładem. My nie dziwni. To świat dziwny.

ON z pieśniami śpiewanymi pod przyłbicą kapelusza
patetyzmem i tekstami uzbrojony w boje ruszał (..)

a ON rozum bardzo cenił, także serca i sumienia,
i tak prawił : być czlowiekiem to ważniejsze jest od mienia
przepoważne stworzył dzieła najwznioślejsze w całym świecie
wybitnością tak wybitne, że im równych nie znajdziecie.

Choćbyś w świecie szukał, szperał, tam, pod blichtrem wszystko nieme
i do niego jednak wrócisz, bo to byl, i jest, i... - bo to Niemen


- Jaki z tego wierszyka morał ?

Starajmy się zachować zdrowy dystans do naszych pasji...
8)
Domin189
2008-08-26 22:09:01
TadeuszNatomiast poważnie rzecz biorąc to wszystkie teksty rapowe są knotami, więc dlaczego ten miałby odbiegać od standartu ?


o nie. o nie nie nie nie nie.

Eldo w piosence pt. "Plaża
Zniknęli już idole,
bohaterowie zeszłych wojen
Odeszli z pamięci ludzi,
ich sławę zabrało morze
Nowi, chodź ciągle świecą
na firmamencie nieba
Jak my, zmienią się w piasek,
który zmyje ulewa
W książkach nikt nie wspomni,
ludzie już nie chcą czytać
To świat groteski,
głosu rozsądku już nie słychać
Nie ma już bohaterów
teraz królem jest błazen
Teraz jest cool, luźno, super, bomba zniszczono powagę
Sprawiedliwość ma oczy i fiskalną kasę
Podstawowe wartości spłonęły jak papier
Usiadłem na tym brzegu,
woda koiła ból wędrówki
Słuchałem krzyku mew i widziałem w tym ludzi
Kto głośniej, kto lepiej,
to niekończący się wyścig
(...)


(http://www.youtube.com/watch?v=iOPRZt7vlb4)


przykłady mógłbym mnożyć, ale jest już późno a i nie wiem, czy to ma sens - niektórzy nie zmieniają zdania ;)

Może jeszcze na koniec coś mojego ulubionego:

Deep w utworze "Wieża Babel
(...)
kiedyś podłość była piętnem
a godność pięknem
dziś podłość jest godna
bo godność darzysz wstrętem

kiedyś przyjaźń była wieczna
przyjaźń bezpieczna była oddechem
gdy brakowało ci powietrza

dziś zdrada śpi w twym łóżku
szepcze "włóż nóż tu..."
jest tuż tuż
tchnie podstęp
gdy emocje są gorące

kiedyś kłamstwo było fałszem
a prawda była święta
dziś fałsz jest wiarą
o prawdzie nikt nie pamięta

kiedyś Bóg straszył

dziś straszy brak Boga
kiedyś płonęły serca
dziś płonie tylko pożoga

kiedyś były granice
dziś granicą jest brak granic
i niczego się nie chwycę
bo wszystko mam za nic
(...)

budowa graficzna: moja
ratajczak bogdan
2008-10-08 16:36:08
Tadeusz
Jesienna depresja czymże jest ?


Jak to czym?
Tęsknotą za...
Latem
Wodą
Słońcem
Uśmiechniętą dziewczyną
Kumplem spotkanym za rogiem :wink:

Jesienni panowie czasem takie stany miewają, ale to przejściowe.
Pomyśl, co mają powiedzieć Eskimosi.

(*)
ratajczak bogdan
2008-10-08 18:50:54
Wiesz co się dzieje z przyrodą - całkiem się pop...przestawiała i czort już wie, gdzie ta jesień zagląda. :)

(*)
Darek Sieradzki
2008-11-20 20:19:58
Uwaga moderatora: Posty Tadeusza z tego wątku zostały usunięte na jego życzenie.

Po konsultacji z Ewą postanowiliśmy, że nie możemy odmówić życzeniu Tadeusza (w końcu wątek zawierał jego wiersze), choć uważamy usuwanie swoich postów za akt wandalizm wobec naszego forum i dlatego nie możemy pozostawić go bez konsekwencji. Dlatego Tadeusz przestaje być czynnym członkiem naszego forum, a jego konto zostaje zablokowane.

Dodam, że to jego decyzja, podtrzymana pomimo wyjaśnienia naszego stanowiska, próśb o zastanowienie i nie podejmowanie decyzji pod wpływem wyraźnego wzburzenia spowodowanego najwyraźniej ostatnią forumową sprzeczką i wprowadzeniem regulaminu. Nie wiemy co spowodowało taką decyzję Tadeusza, możemy ją tylko uszanować.
Tadeusz
2011-01-08 15:48:30
DRUGA ODSŁONA:

We mgle pamięci

Nigdy Cię nie zapomnę
Nie zapomnę Cię do wiosny
A kiedy przyjdzie znienacka
Stąpać będziemy boso po łące
Wypatrując wśród porannej rosy
Zwiastunów wiosny – chrabąszczy
Będziesz mą zjawą zza światów
Wymarzoną muzą mych cierpień
Dotykającą mych zmysłów uśpionych
Wiosna się skończy larw wyrastaniem
Emocje i euforia jak mgła gdzieś znikną
Zostaną wyblakłe obrazy w pamięci
Wyblakłe lecz trwałe…
Nigdy Cię nie zapomnę...

TW 08/01/2011
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Dziwny jest ten świat | górę strony