Poziom dyskusji spada w innym temacie na przyslowiowy leb i szyje... Postanowilem wiec zainaugurowac nowy konkurs. Tym razem bedzie to konkurs na najlepszy wiersz o Niemenie.
Konkurs z nagrodami (jestem pewien, ze Markovitz cos ufunduje) ale nie tylko! Bedzie to tez konkurs, w ktorym kazdy bedzie mogl poddac krytyce wiersze konkursowych przeciwnikow. Zmieszac je z blotem albo wychwalac; bedzie mogl zrobic co bedzie chcial!
Aby ulatwic zadanie wszystkim chetnym i niechetnym - pozwole sobie zaczac i umiescic pierwszy konkursowy "kwiatek". Slowa poplynely mi prosto z serca (i sumienia!), wiec za wszystkie niedoskonalosci z gory przepraszam, a biorac pod uwage, ze poprzedni wiersz napisalem kilkadziesiat lat temu mam nadzieje, ze zostana mi one zyczliwie wybaczone. Jezeli zajdzie taka potrzeba, wiersz ten bede uzupelnial i poprawial w oparciu o otwarte dyskusje i tzw. pw. Edytowal go bede jednak w tym pierwszym poscie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Oda dla Niemena (nie plynacej wodzie)
rozspiewany spiewem pieknym i poezja poetycka,
Czeslaw Niemen najwazniejszym, najwspanialszym jest artysta
co na plytach i koncertach spiewal wielkim glosem pelnym grozy
przejmujaco tak ze wszystkim z oczu nam sie laly slozy.
w czaszkach swiatlo nam zapalil, tak jak w nocy na okrecie,
poki swieci to zyc bedziem, kiedy zgasnie nic nie bedzie.
w NIM nasz wzor odnalezlismy, idealu nie oddamy
nam wystarczy w zupelnosci, wiec juz dalej nie szukamy
ponad NIEGO wiekszych nie ma, obok NIEGO nie ma innych
ON nam wzorem i przykladem. my nie dziwni. to swiat dziwny.
ON z piesniami spiewanymi pod przylbica kapelusza
patetyzmem i textami uzbrojony w boje ruszal
niewrazliwi mu wrogowie zgotowali los okropny,
sami glupi, upierdliwi i bezduszni jak wrzod ropny
nie wiedzieli jak ON cierpial, nie mysleli, nie wspolczuli
tylko zlymi recenzjami silnie jego dusze kluli
a ON w ogniu ich paszkwili hartowany ciagle meznial
i w swej sztuce niedoscigly doskonalal i poteznial
pokruszeli niegodziwcy, popadali na kolana,
choc nikt o nich nie pamieta, bo to sprawa malo znana
pospadaly nedzne pionki na podloge przed obliczem
aby teraz dla odmiany od olbrzyma dostac bicze
ktory w serca czarne smole (tak jak w nasze miod) lac umie
jest odwazny, bo rozumie, ze ich sila nie w rozumie.
a ON rozum bardzo cenil, takze serca i sumienia,
i tak prawil : byc czlowiekiem to wazniejsze jest od mienia
przepowazne stworzyl dziela najwznioslejsze w calym swiecie
wybitnoscia tak wybitne, ze im rownych nie znajdziecie.
chocbys w swiecie szukal, szperal, tam, pod blichtrem wszystko nieme
i do niego jednak wrocisz, bo to byl, i jest, i... - bo to Niemen
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Konkurs z nagrodami (jestem pewien, ze Markovitz cos ufunduje) ale nie tylko! Bedzie to tez konkurs, w ktorym kazdy bedzie mogl poddac krytyce wiersze konkursowych przeciwnikow. Zmieszac je z blotem albo wychwalac; bedzie mogl zrobic co bedzie chcial!
Aby ulatwic zadanie wszystkim chetnym i niechetnym - pozwole sobie zaczac i umiescic pierwszy konkursowy "kwiatek". Slowa poplynely mi prosto z serca (i sumienia!), wiec za wszystkie niedoskonalosci z gory przepraszam, a biorac pod uwage, ze poprzedni wiersz napisalem kilkadziesiat lat temu mam nadzieje, ze zostana mi one zyczliwie wybaczone. Jezeli zajdzie taka potrzeba, wiersz ten bede uzupelnial i poprawial w oparciu o otwarte dyskusje i tzw. pw. Edytowal go bede jednak w tym pierwszym poscie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Oda dla Niemena (nie plynacej wodzie)
rozspiewany spiewem pieknym i poezja poetycka,
Czeslaw Niemen najwazniejszym, najwspanialszym jest artysta
co na plytach i koncertach spiewal wielkim glosem pelnym grozy
przejmujaco tak ze wszystkim z oczu nam sie laly slozy.
w czaszkach swiatlo nam zapalil, tak jak w nocy na okrecie,
poki swieci to zyc bedziem, kiedy zgasnie nic nie bedzie.
w NIM nasz wzor odnalezlismy, idealu nie oddamy
nam wystarczy w zupelnosci, wiec juz dalej nie szukamy
ponad NIEGO wiekszych nie ma, obok NIEGO nie ma innych
ON nam wzorem i przykladem. my nie dziwni. to swiat dziwny.
ON z piesniami spiewanymi pod przylbica kapelusza
patetyzmem i textami uzbrojony w boje ruszal
niewrazliwi mu wrogowie zgotowali los okropny,
sami glupi, upierdliwi i bezduszni jak wrzod ropny
nie wiedzieli jak ON cierpial, nie mysleli, nie wspolczuli
tylko zlymi recenzjami silnie jego dusze kluli
a ON w ogniu ich paszkwili hartowany ciagle meznial
i w swej sztuce niedoscigly doskonalal i poteznial
pokruszeli niegodziwcy, popadali na kolana,
choc nikt o nich nie pamieta, bo to sprawa malo znana
pospadaly nedzne pionki na podloge przed obliczem
aby teraz dla odmiany od olbrzyma dostac bicze
ktory w serca czarne smole (tak jak w nasze miod) lac umie
jest odwazny, bo rozumie, ze ich sila nie w rozumie.
a ON rozum bardzo cenil, takze serca i sumienia,
i tak prawil : byc czlowiekiem to wazniejsze jest od mienia
przepowazne stworzyl dziela najwznioslejsze w calym swiecie
wybitnoscia tak wybitne, ze im rownych nie znajdziecie.
chocbys w swiecie szukal, szperal, tam, pod blichtrem wszystko nieme
i do niego jednak wrocisz, bo to byl, i jest, i... - bo to Niemen
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>