W najnowszej "PANI" wywiad i sesja zdjęciowa z Lizbony Małgorzaty N.
Przepraszam, ale aż ciśnie mi się na papier żeby to napisać...
Ani słowa o Czesławie...
"Miałam tylko krótką przerwę.
Dwa lata czekaliśmy na spotkanie z Małgorzatą Niemen. Aby uczynić je wyjątkowym, wybraliśmy się we wspólną podróż do Lizbony. Tam, gdzie nikt się nie spieszy, gdzie łatwiej zebrać myśli."
Po-zdrowie-nia
PS.
Przepraszam, ale aż ciśnie mi się na papier żeby to napisać...
Ani słowa o Czesławie...
"Miałam tylko krótką przerwę.
Dwa lata czekaliśmy na spotkanie z Małgorzatą Niemen. Aby uczynić je wyjątkowym, wybraliśmy się we wspólną podróż do Lizbony. Tam, gdzie nikt się nie spieszy, gdzie łatwiej zebrać myśli."
Po-zdrowie-nia
PS.