Pozwole sobie na poczatek zacytowac skopiowana (bo za chwile moze zniknac) z http://www.nuta.pl/plyty/plyta.html?id=205 wypowiedz jednego z internautow, w celu pokazania i analizy mentalnosci ludzi, nie bedacych "wrogami" Niemena. Pisze mentalnosci, choc chodzi tu o gluchote, slepote (w tym slepa wiare) i bujna wyobraznie.
Ale do rzeczy - niech rozpocznie sie dyskusja! Oddajmy glos pierwszemu "nie-wrogowi":
Jest to prawie ze wzorcowa wypowiedz niemenowskiego "nie-wroga"... Z braku czasu podkresle tylko najwazniejsze cechy wypowiedzi takiego induwiduum o Niemenie i jego wrogach (pomine niestety cala przebogata pozostala bzdure):
1. Niemen mial "wielu" wrogow i przeciwnikow (he, he, czy rownie wielu fanow?) - ale czy inni tez nie maja, chocby "ten z cwiekami w gebie"?
2. Zdecydowanie atakuja tychze wrogow a jako powod "palania nienawiscia" podaja zawsze ich "prostactwo" czy glupote - nie uzywaja rzeczowych argumentow, za to:
3. Uzywaja patetycznych sformulowan.
4. Robia z Niemena meczennika - jakby mialo to jakikolwiek zwiazek z jego "tworczoscia", badz nawet rzeczywistoscia.
5. Powtarzaja bezustannie: "Twórczości Niemena można nie lubić ale należy uszanować ją a jego samego potraktować jako wyjątkowego artystę". Dodam ich jezykiem: "za to co zrobil dla polskiej muzyki"...
Czy widzi ktos jeszcze jakies inne cechy nie-wroga i jego proniemenowskich wypowiedzi? Takze na wlasnym przykladzie?
Ale do rzeczy - niech rozpocznie sie dyskusja! Oddajmy glos pierwszemu "nie-wrogowi":
Od kiedy Czesław Niemen zaistaniał jako artysta zawsze miał wielu zaciekłych wrogów.
Przeciwnicy artysty fanatycznie i wściekle go nienawidzili. Przedstawione opinie internautów świadczą o tym , że nawet po śmierci artysty nic się nie zmieniło. Najgorsze jest to, że ci którzy pałają taką nienawiścią /z niewiadomych powodów, chyba z własnego prostactwa/ mają wpływ dzisiaj na wstrzymywanie informacji o artyście i na niszczenie spuścizny jego twórczości. Tak naprawdę to twórczość CZESŁAWA NIEMENA jest nieznana a nawet można powiedzieć niedostępna. Przeciwnicy Niemena skutecznie hamują przepływ informacji. Strony internetowe dotyczące artysty są bardzo ubogie i oprócz kilku wyjątków, nie pokazują pełnego jego oblicza .
Pamiętamy wszyscy rok 1981 kiedy to nierozgarnięta opozycja przy udziale władz komunistycznych zrobiła z Czesława Niemena kolaboranta. Tylko prymitywni ludzie mogli rzucić na artystę takie oskarżenia. Komuniści się cieszyli, że fortel im się udał i opozycja też się cieszyła, że mają kogo ukamieniować. Ucierpiał tylko sam artysta zarówno psychicznie jak i fizycznie.
Powyższą historię przypomniałem po to aby uświadomić młodym jak trudna bywała droga Niemena jako człowieka i artysty. Tym urągającym i ujadającym nadal Czesławowi Niemenowi, młodym i starszym, radzę sięgnąć dogłębnie do twórczości artysty. Zwrócić się do własnego wnętrza i odnaleźć w nim piękno. Twórczości Niemena można nie lubić ale należy uszanować ją a jego samego potraktować jako wyjątkowego artystę bedącego zjawiskiem kulturowym mającym wpływ na życie trzech pokoleń polaków. Tak samo jak można nie lubić muzyki Szopena i Pendereckiego ale należy uszanować ich jako artystow ważnych dla kultury polskiej. Płyta Czesława Niemena "Czas jak rzeka" jest dobra i do słuchania. Nie zawiera jednak przesłań stanowiących filary twórczości artysty.
Jest to prawie ze wzorcowa wypowiedz niemenowskiego "nie-wroga"... Z braku czasu podkresle tylko najwazniejsze cechy wypowiedzi takiego induwiduum o Niemenie i jego wrogach (pomine niestety cala przebogata pozostala bzdure):
1. Niemen mial "wielu" wrogow i przeciwnikow (he, he, czy rownie wielu fanow?) - ale czy inni tez nie maja, chocby "ten z cwiekami w gebie"?
2. Zdecydowanie atakuja tychze wrogow a jako powod "palania nienawiscia" podaja zawsze ich "prostactwo" czy glupote - nie uzywaja rzeczowych argumentow, za to:
3. Uzywaja patetycznych sformulowan.
4. Robia z Niemena meczennika - jakby mialo to jakikolwiek zwiazek z jego "tworczoscia", badz nawet rzeczywistoscia.
5. Powtarzaja bezustannie: "Twórczości Niemena można nie lubić ale należy uszanować ją a jego samego potraktować jako wyjątkowego artystę". Dodam ich jezykiem: "za to co zrobil dla polskiej muzyki"...
Czy widzi ktos jeszcze jakies inne cechy nie-wroga i jego proniemenowskich wypowiedzi? Takze na wlasnym przykladzie?